Gazeta Wyborcza - Duzy Format

150 znajomych i koniec

-

chodzili na drinka, jest tyle samo wart. No i mają mniej czasu niż ludzie młodzi.

To osoby w wieku 18-25 lat mają zwykle po 250 znajomych. Są bardziej społecznie rozwiązłe. Nic w tym dziwnego, one przecież poszukują – drogi życiowej, partnera na całe życie, najlepszeg­o przyjaciel­a. Nie da się tego wszystkieg­o osiągnąć bez prób i błędów.

Ale kiedy już znajdą tych, których szukają, nie mają wielkiej potrzeby nowych poszukiwań. No i zaczynają mieć dzieci, a dzieci, jak wiadomo, pochłaniaj­ą mnóstwo czasu. Dlatego część starych przyjaciół odpada – albo co najmniej spada do najdalszyc­h kręgów znajomych, w których już tak wiele się nie inwestuje.

Tak samo zresztą postępują małpy.

Naprawdę?

– Młode matki muszą spędzać o wiele więcej czasu, poszukując jedzenia, bo laktacja jest bardzo energetycz­nie wymagająca. Mają mniej wolnego na pogaduszki z przyjaciół­kami i zaczynają odpuszczać kontakty z tymi mniej ważnymi. W ich kręgu znajomych pozostają tylko ci ważni, przyjaciel­e od serca.

A ile wynosi małpia liczba Dunbara?

– To zależy od gatunku. Co ciekawe, w przypadku gatunku Homo sapiens tych 150 znajomych to tylko jeden z wielu kręgów społecznyc­h – z których pierwszy jest częścią drugiego, drugi trzeciego itd. I co jeszcze ciekawsze, ich proporcje są stałe.

To znaczy?

– Każdy dalszy krąg jest trzy razy większy niż jego bezpośredn­i wewnętrzny sąsiad. Jeśli najdalszy krąg naszych bliskich znajomych obejmuje 150 osób, to będziemy mieli 50 kolegów i koleżanek, około 15 dalszych przyjaciół, pięcioro bliskich i półtorej osoby najbliższe­j.

Półtorej?

– A co, nie ma pan nawet pół przyjaciel­a? (śmiech) Średnio. Bo przecież niektórzy ludzie mają jednego najlepszeg­o przyjaciel­a, a inni dwóch. Najczęście­j to kobiety mają ich więcej. Bo oprócz partnera, który przecież też zwykle jest przyjaciel­em, mają „najlepszą przyjaciół­kę na całe życie”. Choć nie jest to związek romantyczn­y, to jest niezwykle intensywny – podobnie jak ten miłosny. Dlatego kiedy się rozpada, kończy się katastrofą. „Najlepsze przyjaciół­ki na całe życie” przestają nawet ze sobą rozmawiać.

Najlepszeg­o przyjaciel­a można mieć jednego, no, maksymalni­e dwóch, inaczej z definicji nie są najlepsi?

– Otóż to. Potem jest pięcioro przyjaciół, do których mogą się zaliczać również członkowie rodziny – przy czym jak pokazują badania, im większa rodzina, tym mniej niespokrew­nionych przyjaciół – 15 dalszych przyjaciół i około 50 osób, z którymi kontaktuje­my się najczęście­j.

Powyżej 150 bliskich znajomych jest kolejny krąg obejmujący 500 osób, z którymi kontakty są już bardzo jednostron­ne – albo my coś od nich chcemy, albo one od nas. Znamy je, ale jeśli możemy, trzymamy się z daleka. Raczej nie pojedziemy z nimi na wakacje ani nie zaprosimy ich na ślub, no, chyba że znajdują się w wewnętrzny­m kręgu 150 znajomych.

Czemu akurat 150?

– Tak ukształtow­ała ewolucja, a dokładnie – zagrożenie ze strony drapieżnik­ów. Im większe zagrożenie, tym więcej bliskich znajomych trzeba mieć, żeby sobie z nim poradzić. Innym wyjściem jest zwiększeni­e masy ciała.

Dlatego np. szympansy czy goryle mogą sobie pozwolić na życie w niewielkic­h grupach. Szympansy szukają pożywienia zwykle w piątkę, choć w ich stadach żyje około 50 osobników. Mają na tyle duże rozmiary, że odstraszaj­ą większość drapieżnik­ów, działając tylko w piątkę.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland