Gazeta Wyborcza - Gazeta Telewizyjna
AWANTURNIK ZE SKALPELEM
Główny bohater serialu „W rytmie serca” ma urodę amanta i temperament Indiany Jonesa. Jest świetnym lekarzem, ale przypadkiem trafia do małej przychodni w Kazimierzu Dolnym. Spokoju w niej jednak nie zazna
Doktor chirurgii Adam Żmuda (Mateusz Damięcki) ma dosyć szpitala, w którym zawistni przełożeni mieszają go z błotem za kontrowersyjne, a słuszne decyzje. Postanawia rzucić wszystko i wyjechać na placówkę do Afryki. Zanim postawi stopę na Czarnym Lądzie, musi jednak uporządkować sprawy w rodzinnym mieście, czyli Kazimierzu Dolnym. Wraca do mieszkania po oj- cu, artyście. Fama głosi, że „był wspaniałym człowiekiem, ale żyć się z nim nie dało”.
Na skutek zbiegu okoliczności Adam spotyka w Kazimierzu dwie interesujące kobiety. Pierwsza to aspirant Weronika Nowacka (Maria Dębska), policjantka z temperamentem i słabością do przystojnego lekarza. Druga to Maria Biernacka (Barbara Kurdej-Szatan), dawna miłość Żmudy z Akademii Medycznej. Pracuje teraz w kazimierzowskiej przychodni jako pielęgniarka. Jest w związku ze starszym od siebie Robertem (Piotr Polk), chirurgiem. Maria ma wyjątkowego przełożonego. To doktor Michał Zych (Piotr Fronczewski), stanowczy, ale wgłębi duszy poczciwy pracoholik. nurej, betonowej pustyni. On (inny niż zwykle Wojciech Mecwaldowski, porównywany w tej roli do Dustina Hoffmana z „Rain Mana”) najchętniej całe dnie spędzałby na dachu, gapiąc się w milczeniu na wyimaginowane zeppeliny sunące po niebie. Stanowią dla cierpiącego na autyzm mężczyzny symbol upragnionej wolności.
Ona (Magdalena Różańska) zamyka się przed światem w szafie, której wnętrze – dzięki pobudzonej narkotykami wyobraźni dziewczyny – zamienia się w tropikalną dżunglę. Fantazje stanowią dla obojga formę ucieczki. Zbieg okoliczności sprawi, że pewnego dnia Tomek znajdzie się pod opieką Magdy. I tak siedząc bez słów na kanapie, odnajdą wspólny język. Ale czy to wystarczy na happy end?
W RYTMIE SERCA
Polska 2017, reż. Piotr Wereśniak, wyk. Mateusz Damięcki, Barbara Kurdej-Szatan, Piotr Fronczewski, Maria Dębska, odc. 1-2/13 20:00 | polsat
Serial Tadeusza Lampki (producent wykonawczy), Piotra Wereśniaka (reżyseria, scenariusz) i Jarosława Żamojdy (zdjęcia) to gatunkowa hybryda. Przypadki medyczne przeplatają się ze sprawami kryminalnymi i tajemnicami z przeszłości. Niektóre wątki, które wydają się zamknięte, powracają w kolejnych odcinkach. Adam Żmuda w wykonaniu Damięckiego utyka na jedną nogę niczym dr House, ale ma wdzięk bohatera z filmu przygodowego. Show i tak kradnie jednak dawno niewidziany Piotr Fronczewski, który w roli upartego doktora Zycha wzrusza i śmieszy. Dla niego i dla pięknych zdjęć Kazimierza na pewno warto „Wrytmie serca” oglądać.