Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Wola goni Targówek. Metro w pawilonie
To zgrabny, przeszklony i klimatyzowany pawilon. Stoi między blokami przy ul. Płockiej na wysokości wylotu Siedmiogrodzkiej i jest dostępny dla osób niepełnosprawnych. Podobny budowniczowie metra udostępnili wlistopadzie zeszłego roku na rogu ul. Handlowej i zamkniętej Pratulińskiej na Targówku. Oba punkty są czynne od poniedziałku do piątku wgodzinach 11-19.
– Tutaj będą wszystkie informacje dla mieszkańców. Codziennie mogą przychodzić i pytać np. o szczegóły dotyczące badania stabilności gruntu – zapraszała wczoraj do punktu przy Płockiej wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Dodała: – Zima nam sprzyja i na Woli gonimy z budową odcinek wschodni. Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem.
Dokładne dane podał prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk. Od marca 2016 r. do końca stycznia na prace przy trzech stacjach na Pradze iTargówku wydano 220 mln zł, czyli ponad 20 proc. wartości kontraktu. Inwestycja na Woli zaczęła się pod koniec listopada i jej zaawansowanie sięga dopiero 3 proc. (wykorzystano 25 mln zł). – Budowa zaczyna wychodzić zmozolnej fazy przekładek. Wierzę, że strona zachodnia podgoni wschodnią – stwierdził prezes Lejk.
Jednak wszystko wskazuje na to, że nie uda się już uruchomić obu odcinków jednocześnie. Przez pewien czas pociągi prawdopodobnie będą kursowały między stacjami Rondo Daszyńskiego i Trocka na Targówku. Tunele prowadzące do tej ostatniej mają być gotowe wmaju 2019 r. Urzędnicy zakładają, że odbiory zajmą od trzech do sześciu miesięcy. Czyli metro ruszy najwcześniej pod koniec wakacji. Na Woli budowa powinna się skończyć wlistopadzie za dwa lata. Tutaj pasażerowie skorzystają więc z metra już w 2020 r.
Raport z budowy przedstawił wczoraj Krzysztof Piasecki, kierownik kontraktu z tureckiej firmy Gülermak. Na początku lutego zaczęło się przekładanie podziemnych instalacji u zbiegu Płockiej iWolskiej, którą trzeba było zamknąć dla ruchu wstronę centrum. Teraz powstaje nowy kolektor na ścieki po wschodniej stronie Płockiej. Te prace według Krzysztofa Piaseckiego potrwają do końca marca. – Wpierwszy weekend kwietnia przywrócimy normalny ruch na Wolskiej, a po kilku tygodniach zamkniemy Płocką, żeby zacząć budowę stacji – zapowiedział. Przez dwa lata nie da się tu przejechać między ul. Kasprzaka aWolską. Dopuszczony będzie ruch lokalny kawałek za skrzyżowaniem z ul. Ludwiki.
Również na początku kwietnia firma Gülermak zamierza zmienić organizację ruchu na ul. Górczewskiej. Tam zacznie się budowa ścian szczelinowych pod stację Księcia Janusza i autobusy przeniosą się na południową jezdnię.
– Prowadzimy też ponowną ocenę stanu budynków wstrefie oddziaływania budowy metra. Sprawdziliśmy już 55 ze 113 domów. Mamy odczyty z dokładnością do dziesiętnych części milimetra – mówił Krzysztof Piasecki. Według niego przy budowie wolskiego odcinka II linii pracuje teraz 600 osób, sprowadzono też 60 maszyn. Do tej pory przełożono 9 km podziemnych instalacji. Drążenie tuneli od Górczewskiej do skrzyżowania ul. Kasprzaka z Karolkową inżynier Piasecki zapowiedział na początek 2018 r.
Przyspieszenie na budowie zachodniego odcinka II linii metra. Wkrótce zacznie się budowa stacji Płocka. Wczoraj otwarto tam punkt informacyjny dla mieszkańców Woli.