TRASA IMETRO NA KRZYŻ

Pierwsze utrudnienia związane z budową południowej obwodnicy Warszawy.

Na półtora roku drogowcy rozkopią skrzyżowanie al. KEN – trzeba tu przebić drogę pod tunelem metra

– Cieszę się, że po 30 latach planowania doczekaliśmy się tej inwestycji – mówił wczoraj burmistrz Ursynowa Robert Kempa (PO) na pierwszym z serii spotkań informacyjnych dla mieszkańców. – Życzymy wykonawcom, żeby ziemia ursynowska okazała się przyjazna, sobie zaś, żeby roboty przebiegały sprawnie. Nie ma nic gorszego niż niedotrzymanie terminu.

Ten wydaje się zaś dość odległy – to 20 sierpnia 2020 r. Nowo mianowany szef mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych iAutostrad Marian Gołoś: – Budowa będzie trwała w terenie zurbanizowanym, z czym muszą się wiązać utrudnienia w ruchu. Zrobimy wszystko, żeby było ich jak najmniej.

Ursynowski odcinek obwodnicy za węzłem Puławska i kawałek wilanowskiego do węzła Przyczółkowa za 1,2 mld zł wykona firma Astaldi. Jej rzecznik Mateusz Witczyński poinformował, że 1 marca zacznie się przygotowywanie nowej organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Płaskowickiej z al. KEN. – Powstanie tu najtrudniejszy element całego zadania, czyli przejazd drogowy pod tunelem metra – podkreślił.

Tomasz Mołdysz, dyrektor kontraktu z Astaldi: – Metro będzie kursować bez zakłóceń przez cały okres budowy.

Jej niedogodności odczują za to kierowcy. Po 20 marca ruch północ-południe w al. KEN ma być przełożony na jej nowo wytyczoną jezdnię i ścieżkę rowerową, które znajdą się bliżej bazarku „Na dołku”. Samochody będą jeździć jednym pasem wkażdą stronę. Podobnie zostanie zwężony przejazd wzdłuż ul. Płaskowickiej. Na skrzyżowaniu nie da się skręcać w lewo w żadnym kierunku. Muszą się więc zmienić trasy autobusów linii 136 i 504, ale ZTM nie ustalił jeszcze objazdów. Od 29marca ma być zamknięte, a potem zlikwidowane rondo Krystyny Krahelskiej. Właściwe prace przy przebijaniu tunelu drogowego pod metrem potrwają od końca kwietnia do 10 grudnia 2018 r.

– Potem nastąpi kolejna zmiana organizacji ruchu w tym miejscu i będziemy przesuwać front robót w kierunku bazarku – mówi Mateusz Witczyński. Firma Astaldi oczekuje jednak, że targowisko zostanie zamknięte najpóźniej 30czerwca tego roku. Burmistrz Kempa nie potrafił odpowiedzieć wczoraj na pytanie, czy, kiedy i dokąd przeniosą się kupcy. – To ich decyzja – stwierdził.

Mieszkańcy interesowali się, którędy firma Astaldi będzie wywozić ogromne masy ziemi zwykopu pod tunel obwodnicy. Usłyszeli, że może uda się je wykorzystać przy formowaniu nasypów na wilanowskim iwawerskim odcinku trasy. Początkowo wywrotki mają kursować ul. Płaskowickiej, potem drogą techniczną przez teren budowy.

Urzędnicy ucięli wczoraj powracające spekulacje na temat budowy garaży podziemnych nad tunelem obwodnicy. Według Tomasza Kwiecińskiego z GDDKiA kosztowałoby to dodatkowo 50-70mln zł.

Prowizoryczna baza firmy Astaldi będzie przy al. KEN (bliżej myjni), docelowa – na 5 ha, które wykonawca wynajął od SGGW między remizą strażacką przy ul. Płaskowickiej a Lasem Kabackim. Kiedy to się stanie, zależy od wydania pozwolenia na budowę kolejnych fragmentów obwodnicy. GDDKiA spodziewa się tego dokumentu w połowie tego roku.

Dzielnicowa radna Katarzyna Polak (PiS) domaga się, by wykonawcy z większym wyprzedzeniem informowali o kolejnych utrudnieniach w ruchu: – Ta budowa zmieni rzeczywistość Ursynowa na ponad trzy lata. Wiele osób chciałoby się do tego przygotować. Choćby rodzice, wybierając szkołę dla dzieci, żeby nie przerzucać ich codziennie na drugą stronę wykopu.