Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
MORDERCZA WALKA O UTRZYMANIE
Poloniści wracają po ponadtrzymiesięcznej zimowej przerwie. Wniedzielę o godz. 14 zmierzą się wStalowej Woli z tamtejszą Stalą. Jesienią na własnym boisku pokonali zespół z Podkarpacia 2:0. Chociaż Czarne Koszule nie będą faworytami tego starcia, muszą walczyć o zwycięstwo – punktów potrzebują bowiem jak tlenu.
– Jesteśmy dobrze przygotowani do rundy wiosennej – zapewnia trener Igor Gołaszewski. – To, co było do poprawienia, poprawiliśmy na zgrupowaniu. Teraz trzeba to przełożyć na punkty wmeczach ligowych. Kalkulacji nie będzie. Zamierzamy grać o zwycięstwo wkażdym spotkaniu, i na wyjeździe, i u siebie.
Poloniści wiosną muszą się pilnować, bo pierwszą część sezonu zawalili. Wrundzie jesiennej Czarne Koszule uciułały ledwie 18 punktów w19 meczach – to trzeci najgorszy wynik wrozgrywkach II ligi – i ugrzęzły wstrefie spadkowej. Polonia jest jedyną – prócz Gryfa Wejherowo – drużyną z miejsc 10.-18., która zimą nie zmieniła trenera.
Gołaszewskiemu przy Konwiktorskiej jednak zaufano. Mimo że trener wprzerwie zimowej podał się do dymisji, to nie przyjął jej zarząd klubu. – Trzeba Igorowi pomóc, by wyciągnął drużynę z turbulencji, a nie straszyć dymisją. Ma moje pełne zaufanie – mówił na łamach „Stołecznej” prezes Jerzy Engel.
Działaczom Polonii drugi rok z rzędu udało się zorganizować zimowe zgrupowanie na Cyprze. Wniższych ligach zagraniczne obozy to rzadkość. Wzeszłym roku wyjazd odmienił Polonię. Wrundzie rewanżowej drużyna wygrywała mecz za meczem ichoć jesienią była bliżej spadku, to wiosną udało jej się wygrać rozgrywki i awansować do II ligi.
– Klub na Cyprze stworzył nam świetne warunki do treningu na trawiastych boiskach, a tego brakowało nam wWarszawie. Przez całe zgrupowanie trenowaliśmy bardzo intensywnie. Plan, który sobie założyliśmy, udało się zrealizować wstu procentach. Przede wszystkim wyeliminowaliśmy to, co przeszkadzało nam jesienią – twierdzi Gołaszewski.
APolonii najbardziej przeszkadzała skuteczność, a raczej jej brak. Jesienią poloniści wbili rywalom ledwie 20 goli.
Dlatego zimą do zespołu dołączył Daniel Gołębiewski. 29-letni napastnik mówi, że ma „czarne serce”. WPolonii spędził dziewięć lat. Grał wjej barwach iwIVlidze, iwekstraklasie. Ostatnio występował wpierwszoligowej Pogoni Siedlce. Teraz podpisał półtoraletni kontrakt zwarszawskim klubem.
– ZGołębiewskim rozmawialiśmy o transferze co najmniej trzecie okno transferowe. Wkońcu udało nam się go przekonać do powrotu. Chcemy wokół niego budować drużynę. To polonista z krwi i kości – mówi Jerzy Engel.
Skład zespołu uzupełnił 25-letni Rafał Zembrowski, również były polonista, który jesień spędził na zapleczu ekstraklasy jako zawodnik Znicza Pruszków. Wkadrze znalazło się także miejsce dla 21-letniego obiecującego bramkarza Marcina Marcinkowskiego, wprzeszłości występującego wlidze cypryjskiej oraz niższych ligach wPolsce: wLegionovii i Piasecznie.
Pierwszy ligowy mecz usiebie Polonia zagra 18marca o godz. 15. Przeciwnikiem będzie Warta Poznań. Bilety już od 6 zł.
Piłkarze Czarnych Koszul wracają na boisko. Chcą się utrzymać w II lidze.