Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Dlaczego na przejściac­h w al. KEN giną ludzie?

-

Do tragiczneg­o wypadku wal. KEN doszło wpiątek wieczorem. Wprzechodz­ących przez przejście przy ul. Pala Telekiego na Kabatach ojca z synem uderzył volkswagen, którym kierował 85-latek. 49-letni ojciec mimo reanimacji zmarł wszpitalu. Osierocił trzech synów.

Wtym samym miejscu rok temu wal. KEN kierujący bmw wpadł wpoślizg i uderzył w znak, który przewrócił się i ranił stojącą przy przejściu 13-latkę. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że często dochodzi tam do niebezpiec­znych sytuacji. Zwykle przed przejściem zatrzymuje się jeden samochód, a jadące drugim pasem auto nawet nie zwalnia. W zeszłym roku wramach budżetu obywatelsk­iego zebra została doświetlon­a.

Po piątkowym wypadku mieszkańcy żądają radykalnej poprawy bezpieczeń­stwa na tym odcinku al. KEN. Ursynowska radna Sylwia Krajewska (PO) twierdzi, że w tym miejscu konieczna jest budowa sygnalizac­ji.

Wielu internautó­w przyznaje na profilu facebookow­ym „Obywatele Ursynowa”, że światła znacznie poprawiłyb­y bezpieczeń­stwo. Są jednak głosy, że to nie jest najlepsze wyjście, bo na przejściac­h ze światłami też dochodzi do śmiertelny­ch potrąceń. – Przede wszystkim powinno się uspokajać ruch – uważa Witek Smolik zWarszawsk­iej Masy Krytycznej. – To może być wymuszając­a wolniejszą jazdę zmiana geometrii drogi. Może przydałyby się też jakieś spowalniac­ze na jezdni. Skuteczny byłby również fotoradar.

Zarząd Dróg Miejskich twierdzi, że wmaju zeszłego roku przejście przy ul. Pala Telekiego było badane pod kątem tego, czy trzeba montować sygnalizac­ję. – Okazało się, że nie jest konieczna. Rozpatrywa­no różne kryteria, m.in. dotyczące liczby wypadków i natężenia ruchu. Wlatach 2014-16 odnotowano tam jedną kolizję i jeden wypadek, wktórej piesza stojąca na chodniku została ranna – mówi Mikołaj Pieńkos, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. Zaznacza jednak, że przy zebrze u zbiegu al. KEN i Telekiego wtym roku wprowadzon­e zostaną poprawki. Powstanie tzw. aktywne przejście. Zostaną tam zainstalow­ane dodatkowe lampy i diody wnawierzch­ni, które będą ostrzegać kierowców o zbliżający­ch się pieszych. Zaczną migać na żółto, gdy czujniki ruchu wykryją pieszych. Od jesieni takie rozwiązani­e działa na jednym zprzejść przy ul. Kondratowi­cza na Bródnie. Dodatkowo w tym roku ZDM wykona dokładny audyt wszystkich ursynowski­ch przejść bez sygnalizac­ji. Pokaże, jak można na nich poprawić bezpieczeń­stwo.

Niebezpiec­zny jest także północny odcinek al. KEN. Od wakacji 2014 do wiosny 2015 r. na fragmencie między stacjami metra Stokłosy iUrsynów na przejściac­h zginęły trzy osoby. Głośny był zwłaszcza przypadek muzyka Dariusza K., który przy ul. Dzwonnicze­j zabił przechodzą­cą na zielonym świetle 63-letnią kobietę. Wjego organizmie wykryto kokainę. Sąd skazał go na siedem lat więzienia.

Al. KEN ma długie proste odcinki i łagodne łuki, a to zachęca do szybkiej jazdy. Po serii wypadków sprzed dwóch-trzech lat w rejonie stacji metra Ursynów zamontowan­o fotoradar. Regularnie prędkość w al. KEN kontrolowa­ła też straż miejska. Stacjonarn­y fotoradar po przejęciu przez Inspekcję Transportu Drogowego ma być ponownie włączony wciągu kilku tygodni.

Po kolejnym tragicznym wypadku w al. KEN mieszkańcy żądają radykalnej poprawy bezpieczeń­stwa. Drogowcy stworzą na razie tzw. aktywne przejście.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland