Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Autobusem do kościoła, a parkowanie?
Informacja „o linii ewenemencie wskali całej Warszawy” przetoczyła się przez internet po niedawnym tekście w portalu Targowek.info. Starania parafii św. Marii Magdaleny trwają jednak dłużej. Jesienią podczas ogłoszeń duszpasterskich księża zachęcali: „Rada parafialna wpaździerniku podjęła decyzję owystąpieniu do burmistrza i Zarządu Transportu Miejskiego, aby do naszego kościoła był możliwy dojazd autobusem. Prosimy wpisywać swoje poparcie na specjalne listy, które są wyłożone na stolikach z prasą”.
– To nie mój pomysł. Widocznie, skoro wierni chcą, to jest taka potrzeba. Rada parafialna wystąpiła z podaniem, to niech się teraz wurzędzie martwią – oznajmił wczoraj „Stołecznej” proboszcz parafii ks. Wojciech Zdun. – Dojście do kościoła jest bardzo trudne, bo stoi na samym brzegu osiedla, przy Trasie Toruńskiej – dodał.
– Różne propozycje wpływają do dzielnicy, była i taka. Złożył ją proboszcz – potwierdził Rafał Lasota, rzecznik Targówka. – Ten kościół rzeczywiście jest słabo skomunikowany, ale to nie my przydzielamy autobusy. Sprawę przesłaliśmy do ZTM. Zgodzili się przygotować propozycję. Prawdopodobnie byłaby to linia 118 po przedłużeniu trasy od pętli Bródno Podgrodzie.
Igor Krajnow, rzecznik ZTM, zastrzega, że jest za wcześnie na podawanie konkretnego numeru autobusu. Ani nawet na decyzję o uruchomieniu połączenia zkościołem. Ta będzie bowiem tematem konsultacji przed oddaniem ostatniego fragmentu II linii metra na Bródnie najwcześniej w2022r. Urzędnicy spytają mieszkańców, czy chcieliby, żeby autobusy kursowały od zawrotki koło bloku przy ul. Rzepichy 4, dalej ul. Kowalskiego, Malborską, do stacji metra Kondratowicza. Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, urząd dzielnicy musiałby dostosować ul. Rzepichy iKowalskiego do ruchu autobusów – zlikwidować progi spowalniające przejazd, złagodzić łuki na trzech skrzyżowaniach iwybudować przystanki. ZTM podkreśla, że „przedmiotowy teren jest obecnie wstrefie dojścia do istniejących przystanków autobusowych”.
Najbardziej problematyczny warunek to wprowadzenie zakazów parkowania na jezdniach. WZTM ostrzegają, że „może się to wiązać z niezadowoleniem części mieszkańców”, choć większość aut zajmuje zatoki wzdłuż ulic. Podają przykład z Tarchomina, gdzie zamierzano skierować autobusy ul. Strumykową. Ludzie zaprotestowali wobawie przed hałasem i „likwidacją miejsc parkingowych wmiejscach, gdzie miałyby się znaleźć przystanki”.
Do ZTM już teraz docierają głosy sprzeciwu wobec pomysłu parafian z Bródna, ale odległy termin ewentualnego uruchomienia linii koło kościoła nie odstrasza proboszcza. – Co z tego? Przecież ludzi starszych będzie przybywać – stwierdza ks. Zdun.
Podobny przypadek był już na Okęciu. Tam protestowali parafianie z ul. 17Stycznia, którzy po zmianie trasy linii 154 stracili bezpośredni dojazd do kościoła św. Franciszka z Asyżu przy ul. Hynka. ZTM rozważał uruchomienie specjalnych kursów niedzielnych z dojazdem na msze. Ostatecznie ludzie pogodzili się z tym, że wdrodze do kościoła muszą się przesiadać.
Parafia na Bródnie zabiega o specjalną linię autobusową z kursami na msze święte. ZTM nie odmawia, ale decyzję uzależnia od wyniku konsultacji społecznych i otwarcia stacji metra w 2022 r.