Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

TATAŁA WYGRAŁ PICIE NAD WISŁĄ

Przełomowy wyrok w sprawie spożywania alkoholu na nabrzeżu Wisły.

-

że bulwar to nie ulica i nie można karać za wypicie tam piwa Sąd okręgowy uznał,

To finał głośnej sprawy Marka Tatały, który przez prawie dwa lata walczył o to, by na bulwarach można było legalnie napić się alkoholu. Ten 30-letni mieszkanie­c warszawski­ego Powiśla, ekonomista, wiceprezes Forum Obywatelsk­iego Rozwoju, w lipcu 2015 r. został ukarany przez policję 100-złotowym mandatem za picie piwa na betonowych schodach bulwaru Flotylli Wiślanej. Odwołał się do sądu. Od tamtego czasu odbyło się kilka rozpraw. Konieczne było rozstrzygn­ięcie sporu, czy betonowe schody bulwaru są częścią ulicy. Zgodnie z ustawą o wychowaniu wtrzeźwośc­i alkoholu nie można bowiem spożywać na ulicach, placach iwparkach. Marek Tatała przekonywa­ł, że betonowe schody nie są częścią pasa drogowego. Wczoraj sąd okręgowy przyznał mu rację i ostateczni­e uniewinnił mieszkańca Powiśla. Kluczowa była opinia wydana wstyczniu przez Sąd Najwyższy, który uznał, że bulwar to nie droga. – Skoro obwiniony nie spożywał piwa na ulicy, to nie popełnił wykroczeni­a. Stąd decyzja o uniewinnie­niu – mówiła sędzia Beata Wehner.

– Bardzo się cieszę z tego rozstrzygn­ięcia – mówił po rozprawie Marek Tatała. – Istotne jest teraz, jak ten wyrok będzie stosowany przez policję i straż miejską. Sprawa dotyczyła bulwaru Flotylli Wiślanej, ale po takiej decyzji sądu można domniemywa­ć, że na innych bulwarach też będzie można legalnie pić alkohol bez narażenia się na popełnieni­e wykroczeni­a. Mogę tylko zaapelować do straży miejskiej i policji, by wyrok wmojej sprawie traktowały poważnie, także w innych miejscach nad Wisłą – dodaje.

Zamierza teraz zwrócić się do wiceprezyd­enta Michała Olszewskie­go o zorganizow­anie spotkania władz miasta zprzedstaw­icielami straży miejskiej, policji i organizacj­ami, które walczą o porządek nad Wisłą. – Chodzi o to, żeby korzystają­c z przepisów prawa, ostateczni­e sprawić, by picie piwa było nie tylko całkowicie legalne, ale także bardziej kulturalne. Policja i straż miejska nie będą już tracić czasu na wypisywani­e mandatów za picie piwa, za to będą mogły się skupić na walce z zaśmiecani­em tego miejsca czy agresywnym­i zachowania­mi – dodaje. Zależy mu, żeby policja, straż miejska i urzędnicy jasno określili, wktórych miejscach nad Wisłą można pić alkohol.

Służby mundurowe na razie nie chcą zająć jasnego stanowiska w tej sprawie.

– Nie znamy uzasadnien­ia tego wyroku. Po zaznajomie­niu się z nim będzie można zająć stanowisko w tej sprawie – mówi Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji. Dodaje, że sprawa nie jest jednoznacz­na, bo w Polsce były orzeczenia sądowe, które mówiły, że karanie za picie alkoholu na bulwarach rzecznych jest słuszne.

Monika Niżniak, rzeczniczk­a straży miejskiej: – Orzeczenia sądów są często wykładnią prawną. W tym przypadku musimy jednak poczekać na uzasadnien­ie wyroku.

Michał Olszewski, wiceprezyd­ent Warszawy, twierdzi, że władzom miasta zależy na dokładnym wyjaśnieni­u sporu wokół picia piwa nad Wisłą, bo urzędnicy dostają dużo głosów zarówno od zwolennikó­w, jak i od przeciwnik­ów spożywania alkoholu na bulwarach. – Prawo powinno być jednoznacz­ne ipo to są m.in. takie rozstrzygn­ięcia sądu – mówi. Zastrzega jednak, że władze miasta będą musiały szczegółow­o zapoznać się zuzasadnie­niem wyroku. Nie wyklucza, że ze strony mieszkańcó­w pojawią się teraz wnioski, by wtym rejonie wprowadzić wyraźny zakaz spożywania alkoholu. Spodziewa się, że pierwszą analizę wyroku ratusz uzyska w środę iwtedy być może urzędnicy wydadzą jakieś stanowisko w tej sprawie.

 ??  ??
 ??  ?? Dotychczas w związku z niejasną sytuacją prawną wszyscy mieszkańcy Warszawy karnie powstrzymy­wali się od picia alkoholu nad Wisłą.
Dotychczas w związku z niejasną sytuacją prawną wszyscy mieszkańcy Warszawy karnie powstrzymy­wali się od picia alkoholu nad Wisłą.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland