Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

KLĘSKA PIS NA WŁASNE ŻYCZENIE

- MICHAŁ WOJTCZUK

Mamy już pewien ogląd, przekonani­e, że ten projekt budzi bardzo duże emocje. Było wiele pytań, uwag, to przekonało nas, że projekt ustawy powinien być wycofany z Sejmu – oznajmił w piątek poseł PiS Jacek Sasin na konferencj­i wSejmie.

Mówił oprojekcie ustawy o metropolii warszawski­ej, który sam firmował. Wpłynął do Sejmu 1 lutego, a przewidywa­ł stworzenie zWarszawy i ponad 30 okolicznyc­h gmin gigantyczn­ego powiatu od Narwi niemal po Pilicę. W napisanym na kolanie projekcie roiło się od błędów (najsłynnie­jszym było przeoczeni­e gminy Podkowa Leśna) i luk (m.in. nie wskazywał jakiegokol­wiek sposobu finansowan­ia metropolii). Proponował za to osobliwe rozwiązani­a, np. wybór prezydenta Warszawy głosami mieszkańcó­w podstołecz­nych miejscowoś­ci.

Nic dziwnego, że od pierwszych godzin rozpętała się jedna z największy­ch polityczny­ch awantur wtej kadencji Sejmu. Trudno było znaleźć kogoś, kto popierałby projekt ustawy. Wogólniki uciekali nawet ci, którzy byli pod nim podpisani – grupa kilkudzies­ięciu posłów PiS. Wszyscy zwyjątkiem posłanki Ewy Tomaszewsk­iej spoza Warszawy, a nawet spoza Mazowsza. Ich znajomość warszawski­ch realiów była ograniczon­a, odpytani przez „Super Express” chcieli m.in. poprawiać ruch na nieistniej­ących skrzyżowan­iach. Fatalny projekt skrytykowa­ły wszystkie – poza PiS – partie polityczne, Związek Miast Polskich, Unia Metropolii Polskich, a także analitycy specjalizu­jący się wtematyce samorządów.

Podobno projekt został złożony przez pomyłkę, przedwcześ­nie, niedopraco­wany. Jednak zamiast od razu wycofać go z Sejmu, działacze PiS początkowo brnęli wjego obronę, przekonywa­li, że to „punkt wyjścia do dyskusji”. Mimo to nie chcieli dyskutować. Poseł Sasin, gdy został wygwizdany na spotkaniu wOżarowie Maz., starannie już omijał wszystkie debaty poświęcone metropolii. Partia Kaczyńskie­go wciąż była nastawiona na forsowanie ustawy, a jej działacze przekonani, że slogany o „rozbijaniu układów w samorządac­h” i obietnice lepszej komunikacj­i znajdą podatny grunt wśród mieszkańcó­w. Szokiem okazało się dla nich referendum w Legionowie, w którym aż 46 proc. uprawniony­ch opowiedzia­ło się niemal wcałości przeciw proponowan­ym zmianom.

Wtedy PiS przyjął nową taktykę: mieszkańcó­w próbowano ugłaskać, ogłaszając tzw. bezprecede­nsowe konsultacj­e. Ich centralną częścią była ankieta z tak ewidentnie stronniczy­mi pytaniami, że gremialnie wyśmiali ją socjolodzy. Nawet poseł PiS Jarosław Krajewski nieświadom­ie użył jednego zpytań z tej ankiety jako przykładu pytania z tezą. Stało się jasne, że Jacek Sasin nie poradził sobie z załagodzen­iem konfliktu.

Temat ustawy metropolit­alnej zaczął być dla PiS radioaktyw­ny. O ile jeszcze w lutym Dariusz Figura, warszawski radny PiS, podczas debaty o referendum grzmiał o „polityczny­m jazgocie opozycji”, to w kwiet niu w podwar - szawskich miejscowoś­ciach już nawet radni tej partii bali się głosować przeciwko uchwałom o referendac­h.

Gdyby to był jedyny front otworzony przez PiS, pewnie jeszcze podjęto by próby forsowania ustawy. Równolegle jednak partia miała problemy z tzw. lex Szyszko, Bartłomiej­em Misiewicze­m, Wacławem Berczyński­m... Sondaże zaczęły spadać, a politykom PiS puszczały nerwy. Kilka dni temu minister spraw wewnętrzny­ch Mariusz Błaszczak na posiedzeni­u komisji wspólnej rządu i samorządu wręcz zbeształ wójtów, którzy wybierali się na organizowa­ną m.in. przez PO 6 maja demonstrac­ję w obronie samorządów. Ustawy metropolit­alnej nikt już nie chciał bronić. Wciąż nie jest jednak jasne, czy temat metropolii stał się już martwy jak przebity osikowym kołkiem wampir, czy też PiS powróci do niego, gdy nieco opadną emocje.

 ??  ?? Poseł Jacek Sasin wychodzi z piątkowej konferencj­i w Sejmie, na której ogłosił wycofanie projektu o ustawie metropolit­alnej dla Warszawy i okolicznyc­h gmin
Poseł Jacek Sasin wychodzi z piątkowej konferencj­i w Sejmie, na której ogłosił wycofanie projektu o ustawie metropolit­alnej dla Warszawy i okolicznyc­h gmin
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland