Rowerem do pracy przez aglomerację

Owspólnych projektach Warszawy i 39 otaczających ją gmin wdotowanym przez Unię Europejską programie Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych mówili wczoraj samorządowcy w stołecznym ratuszu. – Pod względem tempa zawierania kontraktów jesteśmy drugą metropolią wkraju. Podpisano już 45umów na 320 mln zł. To 44 proc. całej kwoty. Wiele konkursów na trasy rowerowe i parkingi jest w toku – mówił Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

Program promuje przede wszystkim ekologiczny transport, żeby ograniczyć liczbę samochodów wjeżdżających do stolicy. To trasy rowerowe służące nie rekreacji, ale głównie codziennym dojazdom do węzłów komunikacyjnych. Parkingi przesiadkowe również będą powstawać wwiększości przy stacjach kolejowych poza Warszawą.

Zenon Popławski, zastępca wójta Wieliszewa, planuje 120 miejsc dla samochodów przy dwóch przystankach SKM-ki wtej gminie. Wiceprezydent Olszewski zapowiedział dodatkowe rozmowy oprzedłużeniu trasy pociągów. Docelowo pociągi na linii S9 pojadą z Piaseczna, przez Służewiec, Wolę, Dworzec Gdański, Legionowo iWieliszew, do Zegrza. Trzeba tam jednak odtworzyć tory i perony.

Zenon Reszka, burmistrz Błonia, zapowiedział oddanie jesienią 2018 r. 14 km dróg rowerowych, które będą się łączyć z podobnymi szlakami w sąsiednich gminach: Ożarowie Mazowieckim, Lesznie, Brwinowie i Grodzisku Mazowieckim. Samorząd Błonia dostanie na to od Unii Europejskiej 5,2 mln zł. – Trwa już projektowanie, ale bardzo dużo czasu zajmuje nam pozyskiwanie nieruchomości i pozwoleń na budowę – żalił się burmistrz Reszka. – Nie wiemy też jeszcze, czy dobrze oszacowaliśmy koszty.

Na tym etapie wpadkę zaliczyli urzędnicy Zarządu Dróg Miejskich, który do 2018 r. musi oddać 19 tras rowerowych o długości 73,4 km. Stolica dostanie na to z Unii ponad 70mlnzł. Zimą okazało się jednak, że większą część tej kwoty (59 mln wobec planowanych 16mlnzł) chciał dostać wykonawca tylko jednego szlaku wzdłuż ul. Puławskiej od granicy Warszawy wokolice stacji metra Wilanowska. Przetarg trzeba było unieważnić. Wtym i przyszłym roku drogowcy chcą jeszcze wytyczyć przejazdy dla cyklistów wzdłuż Towarowej iOkopowej, przedłużyć szlak wal. Żwirki iWigury, otworzyć nowe na Powsińskiej iWiertniczej zMokotowa do Wilanowa, na Kasprzaka iPołczyńskiej, wAl. Jerozolimskich za pl. Zawiszy oraz na ul. Jagiellońskiej między Pragą a Żeraniem. Urzędnicy przyznają jednak, że są przytłoczeni formalnościami. – Mamy oferty z cenami grubo poniżej kosztorysów, ale też zdarzają się ich przekroczenia. Nie ma jednak zagrożenia dla któregokolwiek projektu – uspokajał wiceprezydent Olszewski.

Dość opornie wstolicy przebiegają przygotowania do rozszerzenia sieci parkingów przesiadkowych. Mija już rok, odkąd Zarząd Transportu Miejskiego zapowiedział otwarcie kolejnego przy stacji metra Młociny, tym razem między jezdniami ul. Kasprowicza, gdzie zmieści się 160aut. Na razie udało się wybrać wykonawcę projektu i robót – to firma Delta z ceną 3,5 mln zł.

Teraz ZTM chce dostać koncepcję parkingu przy peryferyjnej stacji wJeziorkach na linii do Piaseczna. Są tam jednak problemy z własnością gruntów. Na razie nie wiadomo też, czy będzie to garaż, czy tylko miejsca postojowe na powierzchni terenu. Maciej Fijałkowski, dyrektor biura funduszy europejskich i polityki rozwoju, powiedział wczoraj, że większą szansę na budowę ma garaż na ponad 200samochodów przy stacji Warszawa Żerań. Stolica zgłosiła go do konkursu na podział funduszy unijnych, ale otwarcie tego obiektu nastąpi nie wcześniej niż w 2019 r. W tym miejscu do pociągów wkierunku Śródmieścia będą się mogli przesiadać kierowcy zBiałołęki i dojeżdżający spod Warszawy.

Sieć 327 km dróg rowerowych ma opleść gminy wmetropolii stołecznej. Powstaną też 23 parkingi przesiadkowe dla kierowców.