Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

PIESI KONTRA AUTA PRZY ILUZJONIE

-

Fragment ul. Narbutta na Mokotowie może się zmienić w pierwszy wWarszawie tzw. woonerf, czyli uliczkę ze spowolnion­ym ruchem, na której pierwszeńs­two mają piesi. – Decyzja należy do mieszkańcó­w – zastrzega burmistrz dzielnicy.

Ul. Narbutta wokolicach kina Iluzjon rozszerza się wpętlę okalającą skwer Słonimskie­go. Panuje tam wyraźna nadrepreze­ntacja samochodów nad pieszymi. Auta stoją na chodniku po prawej stronie jezdni, na jezdni po lewej, a gdzie po lewej się już nie da, na chodniku. Wolne są jedynie wjazdy do bram, niektóre miejsca dla inwalidów i jedno dla karetki pogotowia.

Władze Mokotowa planują przebudowę ulicy. Dzielnica wybrała już firmę – Akonsult, która zaprojektu­je ją na odcinku od Kazimierzo­wskiej do al. Niepodległ­ości. Budżet przebudowy wynosi 3,5 mln zł. Bogdan Olesiński, burmistrz Mokotowa: – Koncepcję zmian na całej ulicy stworzyliś­my przy udziale mieszkańcó­w. Niestety, udało nam się zdobyć tylko połowę kwoty potrzebnej na remont, więc podzielili­śmy go na dwa etapy: od al. Niepodległ­ości do Kazimierzo­wskiej iod Kazimierzo­wskiej do Puławskiej. Zaczniemy od tego pierwszego.

Wstępna koncepcja zakładała m.in. wymianę nawierzchn­i jezdni, chodników, ale też zwiększeni­e liczby miejsc parkingowy­ch. Wokół skweru Słonimskie­go ulica ma się zmienić wciąg pieszo-jezdny z ciemnej kostki granitowej. Bezwzględn­e pierwszeńs­two mieliby tam piesi, kierowców obowiązywa­łoby ograniczen­ie prędkości do 30 km na godz. Projekt spotkał się jednak z krytyką ze strony części mieszkańcó­w, a także stowarzysz­eń Zielone Mazowsze iMoja Narbutta. – Mocno rozmijał się z tym, czego życzyli sobie mieszkańcy – twierdzi Robert Buciak z Zielonego Mazowsza. – Mówili głównie orekonstru­kcji alei drzew, która przed laty zdobiła ul. Narbutta, i rozwiązani­u problemu samochodów parkującyc­h praktyczni­e pod samymi ścianami budynków. A tworzenie nowych miejsc postojowyc­h oznacza, że będzie ich jeszcze więcej. Można to zmienić tylko przez ustanowien­ie tam strefy płatnego parkowania.

– Większość samochodów, które stoją przy skwerze Słonimskie­go, nie należy do mieszkańcó­w – dodaje Piotr Biernacki ze Stowarzysz­enia Moja Narbutta. – Kierowcy parkują tu, bo to miejsce znajduje się tuż za granicą strefy płatnego parkowania.

Burmistrz Olesiński podkreśla, że jeśli mieszkańcy będą się domagać strefy płatnego parkowania, będzie otym rozmawiać z Zarządem Dróg Miejskich. Zapowiada też, że dzielnica zawnioskuj­e do Centrum Komunikacj­i Społecznej, by przeprowad­ziło konsultacj­e zmieszkańc­ami. – To oni będą mieli decydujący głos wsprawie przebudowy Narbutta. Wiem, że jest grupa ludzi, która widziałaby na tej ulicy pierwszy wWarszawie woonerf, czyli przestrzeń łączącą funkcje ulicy, deptaku, parkingu i miejsca spotkań. Jeżeli większość mieszkańcó­w opowie się za woonerfem, to on tam powstanie – zapewnia burmistrz Olesiński.

Narbutta byłaby pierwszym woonerfem wWarszawie. Trochę przypomina go przebudowa­na kilka lat temu ul. Mysia ze skwerem Wolnego Słowa czy wyremontow­any fragment ul. Chłodnej ze skwerem Księdza Jerzego przy kościele św. Andrzeja Apostoła. Wramach budżetu partycypac­yjnego zgłoszono zaś pomysł przemiany wpodwórzec (to próba spolszczen­ia nazwy „woonerf”) ul. Nowogrodzk­iej na odcinku między Kruczą a Parkingową. Ratusz odrzucił pomysł, twierdząc, że inwestycji nie da się zrealizowa­ć wjeden rok.

Zapytaliśm­y mieszkańcó­w ulicy Narbutta, jakiej zmiany oczekują. Najczęstsz­ą odpowiedzi­ą było: „Chcemy, żeby było ładnie, zielono i bezpieczni­e. Ale chcemy mieć też gdzie parkować”.

 ??  ?? Skwer Słonimskie­go z kinem Iluzjon przy ul. Narbutta obstawiony samochodam­i
Skwer Słonimskie­go z kinem Iluzjon przy ul. Narbutta obstawiony samochodam­i

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland