MIESZKAŃCY CHCIELI TUNELU, ALE DOSTANĄ „SZCZELNĄ WANNĘ ”

wiaduktach nad torami. Kontrakt zdobyła, oferując cenę o 363 mln zł niższą od przewidywanej wkosztorysie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych iAutostrad. Potem zaś przekonywała, że formuła przetargu „projektuj i buduj” pozwalała na „optymalizację” ostatecznych rozwiązań na obwodnicy.

Liczba protestów pokazuje, że nie ma zgody na lekceważenie wcześniejszych uzgodnień przez urzędników iwykonawców trasy. Zwnioskiem o budowę wwęźle Patriotów tunelu krytego odługości minimum 250 m zwróciły się m.in. władze dzielnicowe Wawra i miejscy radni. Mieczysław Reksnis, dyrektor biura mobilności wratuszu, przypomniał, że prezydent Warszawy negatywnie opiniuje obecne rozwiązanie, czyli drogę wwykopie na wysokości ul. Patriotów, „jako niezgodne z zapisami raportu, który był podstawą do wydania decyzji środowiskowej”.

Równo 10 lat temu (1 września 2007 r.) pisaliśmy w„Stołecznej”: „Uwojewody odbyła się publiczna rozprawa administracyjna wsprawie południowej obwodnicy Warszawy od Puławskiej do skrzyżowania z trasą na Lublin. Ewa Makosz z firmy Arcadis Profil, która przygotowała raport oddziaływania obwodnicy na środowisko, wyliczała: należy zbudować tunel pod Ursynowem, droga powinna przejść dołem także pod ul. Patriotów i linią otwocką PKP, trzeba wznieść estakadę przecinającą Mazowiecki Park Krajobrazowy wrejonie Miedzeszyna i Aleksandrowa”.

Teraz urzędnicy RDOŚ odpowiadają protestującym, że w Wawrze nie planowano takiej budowli jak pod Ursynowem. Przytaczają też definicję „tunelu zamkniętego”, która „nie określa, jak takie przeprowadzenie drogi ma być wykonane, i żaden inny przepis prawa tego nie rozstrzyga”. Na tej podstawie wydano zgodę na wykop na wysokości ul. Patriotów, który drogowcy określają też „szczelną wanną ”. RDOŚ przekonuje również, że trzy przerwy w nasypie, który ma przecinać park krajobrazowy, „pozwolą na migrację ssaków kopytnych występujących na jego obszarze”.

Teraz ruch należy do wojewody mazowieckiego, który wkrótce ma wydać pozwolenie na budowę obwodnicy przez Wawer. Jego rzeczniczka Ewa Filipowicz poinformowała „Stołeczną”, że wezwał on jeszcze wykonawcę do uzupełnienia braków. Warbud musi więc m.in. doprowadzić projekt do stanu zgodnego z decyzją RDOŚ iprawem budowlanym, uzupełnić go owymagane opinie i uzgodnienia oraz jednoznacznie oznaczyć linię rozgraniczającą teren inwestycji.

Prace przy obwodnicy na południu miasta coraz bardziej się opóźniają. Trwa tylko przekopywanie przejazdu pod tunelem metra na Ursynowie i przerzucanie mostu przez Wisłę między Wilanowem aWawrem. Dla pozostałych odcinków obecny sezon budowlany jest już właściwie stracony. Wdodatku inwestycję wWawrze może skomplikować najnowsza wskazówka RDOŚ: „Jako optymalny termin wycinki wskazano wrzesień”. Zpracami na terenie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego Warbud będzie więc musiał czekać do przyszłego roku. Czy firma wyrobi się w terminie i odda obwodnicę wsierpniu za trzy lata? Oby miała tyle energii podczas budowy, ile fantazji przy „optymalizacji” projektu.