Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Andrzej Blumenfeld
Doskonały aktor znany widzom teatralnym, telewizyjnym i filmowym, a także radiosłuchaczom. Studia aktorskie na warszawskiej PWST ukończył w 1973 roku. Wcześniej myślał o studiach muzycznych, rozważał astronomię i archeologię, po latach przyznał wjednym zwywiadów, iż żałuje, że nie został dziennikarzem. Te wątpliwości nie miały jednak wpływu na to, jak świetnym był aktorem. Pierwsze siedem lat swojej kariery spędził wteatrach pozawarszawskich, wKoszalinie i Gdańsku. Jednak jego kariera rozkwitła pełnym blaskiem z początkiem lat 80. ubiegłego wieku, kiedy to zaangażowany przez dyrektora Gustawa Holoubka przeniósł się do Teatru Dramatycznego wWarszawie.
Gdy wstanie wojennym rozpoczął się aktorski bojkot mediów, aHoloubek został usunięty z funkcji dyrektora, Andrzej Blumenfeld przyjął zaproszenie pracującego wBerlinie Zachodnim Henryka Baranowskiego i na pewien czas związał się z tamtejszym Transformtheater. Szybko jednak wrócił do Polski. Współpracował z wieloma teatrami, m.in. Teatrem Studio iTeatrem Narodowym. Od 2013 roku ponownie grał wTeatrze Dramatycznym. Miał wdorobku wiele doskonałych ról, a wśród nich Shylocka w„Kupcu weneckim” Szekspira (premiera: 3 października 2014) wreżyserii Aldony Figury. „Dla mnie najważniejsze jest, że widzowie przez całe przedstawienie się śmieją, a na końcu śmiech więźnie im w gardle i dociera do nich, że każdy z nas w sprzyjających warunkach społecznych może stać się Shylockiem” – podkreślał wwywiadzie dla „Gazety Sołeckiej” w2015 roku.
W2013 roku o Andrzeju Blumenfeldzie zrobiło się głośno, gdy zagrał jedną zważniejszych ról wamerykańskim filmie „Delivery Man” znanym wPolsce jako „Wykapany ojciec”, gdzie wcielił się wpostać ojca głównego bohatera, którego kreował Vince Vaughn. Grał także w„Pianiście” Romana Polańskiego iwwielu polskich filmach i serialach, występując u tak doskonałych reżyserów jak Jerzy Antczak, Feliks Falk, Jan KidawaBłoński, Tadeusz Konwicki, Kazimierz Kutz i Andrzej Wajda. Występował wTeatrze Telewizji iTeatrze Polskiego Radia. Dubbingował kreskówki i gry komputerowe, wtym tak znane jak „Wiedźmin”.
Wśród teatrów, z którymi współpracował, był także Teatr Żydowski. W2011 roku zagrał (w dublurze z Markiem Węglarskim) Fransua Żako w„Walizce” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Doroty Ignatjew. Trzy lata później na afisz Teatru Żydowskiego wszedł spektakl „Dotknij wiatru, dotknij wody” według prozy Amosa Oza (przedstawienie miało swoją premierę w2013 roku podczas festiwalu Warszawa Singera), wktórym Andrzej Blumenfeld występował obok Sylwii Najah, Ernestyny Winnickiej, Piotra Chomika i Piotra Siereckiego. Reżyserowała go Karolina Kirsz.
WSpisie Aktorów Teatralnych za rok 2016 na blogu „Chochlik kulturalny” Włodzimierz Neubart napisał o Andrzeju Blumenfeldzie: „Jest go w teatrze stanowczo za mało. Ma głos, ma osobowość iwarsztat. Wtym roku błysnął rolą proboszcza w »Wizycie starszej pani«. Już niedługo mam nadzieję zobaczyć go raz jeszcze w »Pożegnaniach<< wTeatrze Narodowym”. Niestety stało się inaczej i nie będzie już okazji ujrzeć Andrzeja Blumenfelda na scenie. Pozostaną po nim jednak liczne filmy, seriale, przedstawienia telewizyjne, kreskówki, gry i słuchowiska. Współczesne środki zapisu pracy aktora, które sprawiają, że zawód ten przestaje być tak okrutnie ulotny.