DUŻO HAŁASU O OBWODNICĘ

Trasa ekspresowa, przecinająca Wilanów, nie będzie osłonięta w całości ekranami akustycznymi. Nawet tam, gdzie w pobliżu stoją już domy.

Ostateczne warunki dla południowej obwodnicy Warszawy od węzła Przyczółkowa wPowsinku wkierunku mostu na Wiśle ustalił Arkadiusz Siembida, szef Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. – Wszystkie istotne uwagi zostały odrzucone. Nie rozwiano wątpliwości mieszkańców, widać za to bezgraniczne zaufanie do inwestora. To rozczarowujące – komentuje burmistrz Wilanowa Ludwik Rakowski (PO).

Rzeczniczka RDOŚ Agata Antonowicz przyznała, że wniektórych miejscach zabraknie dodatkowych zabezpieczeń przed hałasem. Przerwy wekranach akustycznych wyniosą nawet blisko 200 m. Przy pozostałych fragmentach obwodnicy ściany antyhałasowe mają sięgać wgórę od 2,5 do 5,5 m. Najwyższe będą wały ziemne długości ok. 300 m po obu stronach trasy na Kępie Zawadowskiej. – Wykonawca drogi S2 musi wzdłuż niej przewidzieć miejsce pod ekrany, jeśli analiza po oddaniu inwestycji wykaże, że należy je uzupełnić – zastrzegła. Takich rezerwowych punktów jest 11, m.in. w sąsiedztwie ul. Przyczółkowej i ul. Sytej.

Wostatnich tygodniach radni, władze i mieszkańcy Wilanowa złożyli szereg poprawek do projektu obwodnicy, który przedstawiła turecka firma Gülermak. Przetarg wygrała z ceną aż o ponad 1 mld zł niższą od zakładanej wkosztorysie Generalnej Dyrekcji

Zamiast lepszej ochrony przed hałasem wykonawcy obwodnicy zalecono, by nie zniszczył siedlisk pachnicy dębowej i ograniczył straty ślimaków winniczków

Dróg Krajowych iAutostrad. RDOŚ odrzuciła niemal wszystkie uwagi. Mieszkańcy chcieli np., by ekrany akustyczne stanęły wzdłuż całego fragmentu drogi wWilanowie, także między jezdniami. Albo żeby koło Miasteczka Wilanów zainstalować ekrany półtunelowe jak nad Trasą Toruńską na Bródnie. Ekranami nie zostanie od razu osłonięte także osiedle nad jeziorem Powsinkowskim. Urzędnicy RDOŚ przekonują, że normy nie zostaną tu przekroczone, poza tym na ul. Przyczółkowej, jej łącznikach z obwodnicą i wiaduktach dla ruchu tranzytowego zostanie ułożony tzw. cichy asfalt. Wiceburmistrz Wilanowa Tomasz Ciorgoń domagał się, by zastosować go wzdłuż całej trasy, ale tak się nie stanie.

Wwielu wystąpieniach mieszkańców, jak i władz Wilanowa, powtarzał się zarzut, że „pomiary uciążliwości hałasu oraz prognozy ruchu są zaniżone”. Dzielnicowi radni dowodzą nawet, że drogowcy założyli liczbę pojazdów aż o 40 proc. mniejszą od tej, której można się tu spodziewać. Co za tym idzie, normy hałasu w porze nocnej wmiejscach pozbawionych ekranów (np. na wysokości ul. Bruzdowej) zostaną przekroczone nie 100 m od obwodnicy, ale nawet w odległości 561 m. Według RDOŚ analizy powstały na podstawie krajowego modelu ruchu, zostały „zaktualizowane, zweryfikowane i skalibrowane”.

Wykonawcy obwodnicy zalecono za to, by nie zniszczył siedlisk pachnicy dębowej (specjalistą od tego gatunku chrząszczy jest minister środowiska Jan Szyszko z PiS) i ograniczył straty ślimaków winniczków. Wzdłuż jezdni powinny zaś stanąć takie latarnie LED-owe, by ich światło nie wabiło owadów.

Na podstawie tych uzgodnień wojewoda mazowiecki wyda teraz pozwolenie na budowę obwodnicy. Do tej pory podpisał je dla trzech odcinków: mostu przez Wisłę, węzła przy Wale Miedzeszyńskim i krótkiego przekopu pod tunelem I linii metra. Do końca października RDOŚ ma czas na uzgodnienie warunków budowy pozostałej części tunelu pod Ursynowem i fragmentu, który bezpośrednio sąsiaduje z Miasteczkiem Wilanów. Obwodnica od ul. Puławskiej do węzła z trasą wylotową na Lublin i autostradą A2 do Mińska Maz. ma być gotowa wsierpniu 2020 r.