Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Koszykarz z zarzutem handlu narkotykami
Jeden z koszykarzy Klubu Sportowego Rosa Sport usłyszał zarzuty posiadania i handlu substancjami odurzającymi. Jak ustaliliśmy, w sprawę może być zamieszany co najmniej jeszcze jeden zawodnik. Jak informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej wRadomiu, Małgorzata Chrabąszcz, Prokuratura Rejonowa Radom Zachód prowadzi śledztwo przeciwko Mateuszowi G., któremu zarzucono, że wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii „posiadał środki odurzające, atakże wcelu osiągnięcia korzyści majątkowej udzielał wielokrotnie środków odurzających innym osobom”. G. jest tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, do 18 października.
Jak ustaliliśmy, podejrzany to zawodnik Klubu Sportowego Rosa Sport. Po ostatnim sezonie drużyna spadła do II ligi. ZRosą związany jest od 2011 r. Wlatach 2013-2015 pobierał stypendium sportowe zmiasta.
– Doszła do nas taka informacja, jest to przykre, ale przecież nikt nie odpowiada za czyny innych dorosłych osób – mówi Robert Bartkiewicz, prezes zarządu Rosa Sport. – Każdy ma swój rozum, swoją filozofię życia, zdarza się, że niektórzy błądzą i tak chyba było wprzypadku tej osoby. Jest mi przykro i żal tego chłopaka, bo to dobry chłopak, z tego co słyszałem, miał jakieś domowe kłopoty, które najwyraźniej skłoniły go do jakiegoś desperackiego czynu – mówi prezes. Jak dodaje, nie zauważył wcześniej, aby z zawodnikiem działo się coś złego. – Nie dochodziły do mnie żadne negatywne sygnały. To chłopak, który angażował się na treningach, dobry kolega, dusza zespołu. Potrafił poderwać kolegów do walki, dawał z siebie wszystko i na treningach, i na boisku podczas meczu – mówi Bartkiewicz.
Tymczasem znaszych ustaleń wynika, że wśród osób, które od aresztowanego kupowały narkotyki, jest co najmniej jeden zawodnik. – Absolutnie nic otym nie wiem inie będę się wypowiadał, dopóki policja tych faktów nie potwierdzi – ucina Bartkiewicz.
To nie koniec kłopotów klubu. Jak się dowiedzieliśmy, podczas zgrupowania grupy juniorskiej wwakacje kilku uczestników pobiło jednego z zawodników. Sprawa została zgłoszona na policję.