Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
TA BIEGOWA NIEDZIELA
Rekordu frekwencji nie będzie, ale PZU Maraton Warszawski znów przyciąga tysiące biegaczy z całej Polski.
Tradycyjnie w ostatnią niedzielę września biegacze opanują prawie całą Warszawę. Zapisy trwają niemal do ostatniej chwili.
– Orekord frekwencji będzie trudno, wyśrubowaliśmy go w35. edycji, kiedy zgłosiło się aż 8,5 tys. biegaczy, i na kolejny taki wynik poczekamy do przyszłorocznej, 40. edycji. Wtym roku zgłosiło się 7 tys. osób – twierdzi Marek Tronina, prezes fundacji Maratonu Warszawskiego.
Trasa tegorocznego maratonu jest niemal identyczna jak ta przed rokiem. Przeniesiony jest jedynie start. Zamiast spod bramy Uniwersytetu Warszawskiego zawodnicy wystartują z pl. Trzech Krzyży. Potem pobiegną Alejami Ujazdowskimi, przez pl. na Rozdrożu do pl. Unii Lubelskiej. Dalej trasa biegu prowadzi przez Puławską, Domaniewską, Nowobukowińską, Rolną i aleją Wilanowską wkierunku Ursynowa. Na Ursynowie przebiega przez al. KEN, ul. Gandhi, Rosoła i Płaskowickiej, a później skręca wul. Kokosową, Orszady do Wilanowa, gdzie prowadzi ulicami: Hlonda oraz al. Rzeczypospolitej wkierunku ul. Sobieskiego.
Następnie maratończycy pobiegną przez Łazienki iAgrykolę do ul. Szwoleżerów, Czerniakowskiej, Łazienkowskiej iRozbrat. Kolejne etapy to Kruczkowskiego, Zajęcza imost Świętokrzyski, który prowadzi na drugą stronę Wisły. Zawodnicy pobiegną wzdłuż rzeki Wybrzeżem Szczecińskim oraz Wybrzeżem Helskim, a potem ulicą Ratuszową iNamysłowską. Skręcą wlewo, wul. Starzyńskiego, a następnie wbiegną na most Gdański.
Potem fala maratończyków popłynie ulicami Słomińskiego, Międzyparkową oraz Bonifraterską. Następnie Muranowską i gen. Andersa wstronę Żoliborza. Tam pobiegną ul. Mickiewicza, miną pl. Wilsona iwbiegną wul. Krasińskiego. Następnie będzie ich można zobaczyć na ul. Gwiaździstej. Przy 37. kilometrze zawrócą i pobiegną Wisłostradą do Wybrzeża Gdańskiego, gdzie będzie meta.
– Profil trasy sprzyja osiąganiu życiowych wyników – mówi Arka- diusz Gardzielewski, jeden z najlepszych Polaków na starcie. – Przez 30 km trasa opada, ale spadek jest na tyle niewiel ki, że jest zgod ny z przepisami. Boję się tylko zbyt dużego wiatru. Moja życiówka to 2:11.34. Wszystko, co uda zrobić się poniżej, będzie radością.
– Bieganie to przełamywanie słabości. Kryzys, jaki spotyka maratoń czyków na tra sie, jest nie po - równywalny z innymi dystansami – to heroiczny wysiłek, za który biegaczom należy się szacunek. Chwilę po minięciu mety obiecujemy sobie, że już nigdy więcej, a dwa dni później planujemy kolejny start. Życzę tej energii każdemu w niedzielę – dodaje.
Gardzielewski jest jednym z faworytów. – To powrót do tradycji, aby startowała polska czołówka. Arkadiusz, Mariusz Giżyński (2:11.20) i Błażej Brzeziński (2:12.17) powalczą ominimum na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, ale też o miejsce na podium – twierdzi Tronina.
Wśród panów najlepsze wyniki mają Jonathan Kiptoo Yego (Kenia, 2:09.57), Dominic Kangor Kimwetich (Kenia, 2:09.36) i Dominic Kangor Kimwetich (Kenia, 2:09.36). Upań faworytkami będą Bekelu Beji Geletu z Etiopii, Risper Jemeli Kimayio (Kenia, 2:29.16) oraz Etalemahu Habtewold (Etiopia 2:35.39). Najszybszą Polką na trasie jest Ewa Jagielska (2:54.00).
Przy okazji Maratonu Warszawskiego odbędą się dwa inne biegi na krótsze dystanse – Bieg na Piątkę i Sztafeta Maratońska. Bieg na Piątkę organizowany jest po raz piąty. Organizatorzy zapraszają tych, którzy chcą złamać 20 minut, ale też początkujących. Start o godz. 9 zulicy Konwiktorskiej, a meta przy Multimedialnym Parku Fontann.
Sztafeta Maratońska to propozycja dla trzyosobowych drużyn, dla osób, które oswajają myśl o przebiegnięciu królewskiego dystansu, i dobry sposób na zamknięcie sezonu biegowego z przyjaciółmi, rodziną czy kolegami. Zaś dla najmłodszych organizatorzy przygotowali Mini Maraton. Mali zawodnicy startują na bieżni lekkoatletycznej. Dostaną numer startowy z chipem do pomiaru czasu i piękny medal po biegu.
Zawody mają kilka kategorii startowych: Bieg Bąbla – do 3 lat (2014-2016) – ok. 100 metrów, Bieg Krasnala – 4-5 lat (2012-2013) – ok. 200 metrów, Bieg Smyka – 6-7 lat (2010-2011) – ok. 200 metrów, Bieg Urwisa – 8-9 lat (2008-2009) – ok. 400 metrów, Bieg Juniora – 10-11 lat (2006-2007) – ok. 750 metrów, Bieg Małolata – 12-13 lat (2004-2005) – ok. 1500 metrów, Bieg Nastolatka – 14-16 lat (2001-2003) – ok. 1500 metrów.
Uczestnicy biegów nie startują tylko dla rekordów życiowych, ale i z potrzeby pomocy wramach akcji #BiegamDobrze.
Projekt działa od dwóch lat. – Kiedy go rozpoczynaliśmy, towarzyszyły nam lęki – opowiadał Tronina. – Czy biegacze zrozumieją ideę? Czy będą mieli ochotę zaangażować się wzbieranie pieniędzy? Podobne akcje odbywają się na Zachodzie, ale tam czerpią moc z większej świadomości społecznej oraz tego, że udział w biegu jest możliwy tylko za pośrednictwem takich akcji.
Obawy były nieuzasadnione. Biegacze zebrali już 1,4 mln zł. – Nie wiem, czemu tak się dzieje. Pomaganie uzależnia, a jeśli ktoś spyta, czy bieganie wPolsce się zmienia, to odpowiedź będzie brzmieć: bardzo. Oprócz zdrowia, radości, emocji daje bowiem jeszcze jedno – realną pomoc wielu organizacjom społecznym – dodaje Tronina. Biegacze wesprą fundacje: Amnesty International, Dajemy Dzieciom Siłę, Rak'n'Roll, Synapsis, Wcześniak, WWF, PAH bądź Unicef.
Wtym roku akcja informowania mieszkańców o utrudnieniach jest wyjątkowo intensywna. Od kilkunastu dni na trasie biegu wiszą tablice informacyjne, na klatkach bloków zaś informacje dla mieszkańców. W niedzielę po biegu ulice będą otwierane stopniowo, ale najwcześniej od godz. 15.
Marton startuje w niedzielę o godz. 9 z pl. Trzech Krzyży. Wiele ulic będzie zamkniętych, pierwsze będą otwierane od godz. 15.