Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
TYLKO TRZY PRZEPUSTKI DO LICEUM
Dlaczego konkursy są tak ważne? Dla najzdolniejszych uczniów to okazja do pracy wdomu iwszkole z nauczycielami poza programem realizowanym na lekcjach. W poprzednim roku szkolnym zdecydowało się na to blisko 17,8 tys. uczniów podstawówek i ponad 55,7 tys. gimnazjalistów z Mazowsza. Stawka jest wysoka. Finaliści mogą liczyć na dodatkowe punkty wrekrutacji. Laureaci wogóle nie muszą się przejmować naborem, bo mają zapewnione miejsce wwybranej przez siebie szkole. Ci z podstawówek dostawali przepustkę do gimnazjów, a ci z gimnazjów – do najlepszych liceów i techników. Bonus to zwolnienie z odpowiedniej części egzaminu gimnazjalnego (za dwa lata – z egzaminu ósmoklasisty) i najwyższa nota z przedmiotu konkursowego.
Wtym roku sytuacja się komplikuje. Wwyniku reformy edukacji minister Anny Zalewskiej gimnazja przechodzą do historii – w tych szkołach naukę według starego systemu kontynuują dwa ostatnie roczniki uczniów. Wszkołach podstawowych na razie mamy siedem roczników, wprzyszłym roku grupę powiększą ósme klasy. Ich absolwenci za dwa lata wystartują do liceów, już czteroletnich. Te same licea będą też wdotychczasowym trzyletnim trybie uczyć absolwentów gimnazjów. Do szkół wybierze się więc wyjątkowo duża grupa nastolatków. Dlatego idla gimnazjalistów, idla uczniów starszych klas podstawówek konkursy przedmiotowe są tak ważne.
Oile gimnazjaliści mają do wyboru konkursy z 14 przedmiotów, to sytuacja uczniów podstawówek zupełnie nie pasuje do reformy edukacji. Wsierpniu rodziców postawiła na nogi informacja, że mazowieckie kuratorium oświaty wogóle nie planuje organizowania konkursów na tym etapie edukacji. Po ich interwencji, m.in. urzecznika praw obywatelskich, kurator zmienił decyzję i ogłosił, że konkursy będą. Teraz okazuje się, że planuje tylko trzy: z matematyki, języka polskiego i informatyki.
– Siódmoklasiści, aza rok także ósmoklasiści, powinni brać udział wkonkursach gimnazjalnych, bo to jest ich poziom. Kilkanaście przedmiotów – tak rozwiązaliby ten problem rodzice. Co innego uważają wkuratorium: – Przede wszystkim mieliśmy na uwadze rzetelne przygotowanie konkursów dla uczniów, zarówno od strony organizacyjnej, jak i merytorycznej. Dlatego niemożliwe było wtym roku szkolnym rozszerzenie oferty onowe przedmioty – informuje rzecznik mazowieckiego kuratorium oświaty Andrzej Kulmatycki.
Dodaje, że obecni siódmoklasiści mogli startować wkonkursach wpoprzednich latach. Jeśli zdobyli tytuł laureata czy finalisty wklasie czwartej, piątej czy szóstej, zachowują wszystkie przywileje. Tyle że z reguły w konkursach biorą udział uczniowie ze starszych klas, a nie dzieci, które dopiero co skończyły edukację wczesnoszkolną. Co będzie za rok? Kuratorium pozostawi konkursy dla gimnazjalistów i zapowiada poszerzenie oferty konkursowej dla uczniów podstawówek. Szczegółów jednak nie podaje.
Najpierw kuratorium oświaty ogłosiło, że nie będzie konkursów przedmiotowych dla uczniów podstawówek. Pod naciskiem rodziców zorganizuje tylko trzy.