Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
JAK POWSTRZYMAĆ KSENOFOBIĘ
Bierna akceptacja mogła doprowadzić do eskalacji przemocy. Od lat mówiliśmy o tym jako stowarzyszenie Nigdy Więcej, choć często nasz głos nie był traktowany wystarczająco serio. Dziś okazuje się, że to, co uważano za margines, jest niemalże głównym nurtem, który wyrzuca poza obręb polskości wszystkich, którzy nie pasują do nacjonalistycznego schematu” – mówił mi przed rokiem prof. Rafał Pankowski z Collegium Civitas i stowarzyszenia Nigdy Więcej.
Rozmawialiśmy wtedy o fali ataków rasistowskich i ksenofobicznych. WWarszawie było ich coraz więcej. Wzeszłym roku pobito wpociągu pianistę z Chile, bo pijany napastnik myślał, że jest Arabem, obywatela Kataru uderzono wtwarz, bo żona nie chciała zdjąć chusty na ulicy, zwyzywano wmetrze turystki z Azji, bo „Polska dla Polaków”, profesora UW pobito wtramwaju, bo rozmawiał po niemiecku, Pakistańczyka pobito wparku, bo nie poczęstował papierosem, Egipcjanina pobito, bo pijanym, którzy go wyzywali od „czarnuchów”, nie sprzedał kebaba. Wtym roku pobito Greka, parę Ukraińców, kobietę wchuście o ciemnej karnacji. Irańczykowi, który prowadzi kawiarnię, niszczono zamki wdrzwiach lokalu, mazano po oknach, wkońcu ktoś zostawił kartkę, że ma miesiąc na opuszczenie Warszawy. Ostatnio, wciągu trzech tygodni, pobito Etiopczyka, studenta z Indii, zaatakowano Czeczenkę. Ile podobnych historii nie przedostało się do mediów?
Rasiści i skrajni nacjonaliści, wykorzystując wolność do demonstrowania, wychodzą na ulice. Nawet nie próbują ukrywać swoich poglądów, nie bawią się wzawoalowane treści. Przed rokiem na Marszu Niepodległości organizowanym przez ONR i Młodzież Wszechpolską spalono flagę ukraińską, a ze sceny śpiewano: „Od kołyski aż po grób, polskie Wilno, polski Lwów”. Niejakie Centrum Edukacyjne „Powiśle” kilkukrotnie już demonstrowało wobronie Janusza Walusia, nazywając go „ostatnim żołnierzem wyklętym”. Waluś odsiaduje wRPA dożywocie: w1993 roku zabił tam Chrisa Haniego, lidera Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i zastępcę Nelsona Mandeli. Dr Tomasz Szczepański, pracownik Muzeum Wojska Polskiego, oficjalnie głosi, że „demontaż apartheidu wRPA był błędem”, a „zabijanie komunistów jest czymś dobrym”. W tym roku ONR kilkakrotnie – m.in. wrocznicę wybuchu powstania warszawskiego – organizował przemarsze przez Warszawę. Piorunujące wrażenie zrobił ten kwietniowy: ONR-owcy szli równo, czwórkami. Ubrani na czarno. Nieśli flagi Polski i zielone z białą falangą, a na przedzie krzyż. Skandowali: „My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów”, „Narodowy radykalizm”, „Praca wPolsce dla Polaków”, „Śmierć wrogom ojczyzny” oraz „Idzie nowe pokolenie, niesie Polsce odrodzenie”. Skojarzenia z bojówkami NSDAP nasuwały się same.
Prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz niemalże po każdej rasistowskiej czy ksenofobicznej napaści zabiera głos, czasem spotyka zofiarami. Podobnie robi rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Władze centralne albo milczą, albo bagatelizują (słynna wypowiedź ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka o„marginesie marginesu”).
Tymczasem brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych na stronie internetowej w poradach dla Brytyjczyków odwiedzających Polskę ostrzega o „rasowych atakach”. Zdanych Prokuratury Krajowej wynika jednoznacznie: wzrasta liczba spraw dotyczących przestępstw popełnionych z pobudek rasistowskich, antysemickich, ksenofobicznych. Istotny wzrost odnotowano wWarszawie: w2016 roku takich spraw było 417, w 2015 roku – 281. To oznacza, że w naszym mieście do takiego ataku dochodzi codziennie, a niekiedy częściej.
Bijemy na alarm. Wniedzielę 1 października wspólnie z Uni- wersytetem Warszawskim organizujemy debatę ofali rasistowskich iksenofobicznych napaści, która zalewa Polskę iWarszawę. Wśród panelistów, których zaprosiliśmy do rozmowy, są: Malika Abdoulvakhabova, członkini komisji ekspertów ds. migracji przy RPO, prof. Michał Bilewicz zCentrum Badań nad Uprzedzeniami UW, Paweł Cywiński z inicjatywy Chlebem i Solą, prof. Rafał Pankowski ze stowarzyszenia Nigdy Więcej i Collegium Civitas, wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński, Joanna Subko zBiura Rzecznika Praw Obywatelskich. Zastanowimy się, co jest przyczyną tych ataków i jak je powstrzymać.
Początek debaty o godz. 16 w Sali Kolumnowej w Instytucie Historycznym UW, ul. Krakowskie Przedmieście 26/28. Wstęp wolny.