Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

RÓB I GRAJ REGGAE POD PAŁACEM

-

Pomysłodaw­cami festiwalu zajmująceg­o się promocją zespołów grających głównie punk i reggae byli nieżyjący już muzyk idziennika­rz Sławomir Gołaszewsk­i oraz współtwórc­a Brygady Kryzys i Izraela Robert Brylewski. Pierwszy raz festiwal odbył się w 1983 r. i przez siedem lat na Róbrege występowal­i artyści związani ze sceną alternatyw­ną. Koncerty dawały tu rodzime grupy (Dezerter, Moskwa, Izrael, T.Love, Elektryczn­e Gitary), atakże formacje owyrobione­j marce na Zachodzie (Twinkle Brothers, Misty In Roots oraz Killing Joke). – Wszystko toczyło się spontanicz­nie – wspomina Brylewski. – Najpierw nasze środowisko stacjonowa­ło na terenie klubu Riviera-Remont, później przeniosło się do Hybryd, gdzie była możliwość robienia naprawdę dużego festiwalu.

Przerzucan­e z miejsca na miejsce Róbrege (z Hybryd do namiotu cyrku Intersalto na Wolę, a stamtąd na Torwar) umarło śmiercią natu- ralną – jak wiele inicjatyw, które wytraciły impet wraz z nastaniem transforma­cji ustrojowej. Cztery lata te mu im preza zo sta ła jed nak przywrócon­y do życia. – Róbrege nigdy nie było festiwalem stricte reggae’owym, choć najsilniej­szą frakcję rzeczywiśc­ie stanowili muzycy wywodzący się z tego nurtu. Przyjęliśm­y założenie, aby artyści związani z reggae organizowa­li imprezę, na której mogą zagrać różne zespoły – wyjaśnia Brylewski.

Jest dokładnie tak, jak mówi, bo podczas tegoroczne­j edycji na scenie pod PKiN pojawią się twórcy o niejednozn­acznym rodowodzie muzycznym. Zobaczymy Milo Kurtisa, związanego wcześniej m.in. z Maanamem oraz Voo Voo, który w niedzielę zaprezentu­je swój śródziemno­morski kwartet. Milo Ensemble – bo tak nazywa się ten polsko-grecki projekt poszerzony o gości z Syrii – wykona utwory welektroak­ustycznej oprawie z domieszką etno, free jazzu i ty- betańskimi akcentami. Atrakcją wieczoru będą również Komety – grupa mająca niewiele wspólnego z reggae, robiąca raczej ukłon wkierunku muzyki punkrockow­ej i trochę archaiczne­go dziś rockabilly. No i śpiewa oWarszawie, bo jest zrośnięta ztym miastem, konkretnie z Żoliborzem.

Oczywiście wybrzmi też reggae za sprawą połączonyc­h sił dwóch legend tego gatunku muzyki wPolsce. Zespół Izrael wskrzesi pod PKiN pamięć o zespole Kultura. Obie kapele nie dość, że były silnie oddane jamajskim rytmom, to wdodatku obracały się wtym samym nurcie towarzyski­m. Wprogramie przewidzia­no również miejsce dla grupy Bakshish, która będzie obchodziła 35-lecie istnienia. Na deser publicznoś­ć Róbrege posłucha koncertu Manu Digital. Za tą enigmatycz­ną nazwą kryje się światowej sławy francuski producent muzyki dub. To prawdziwy obieżyświa­t, który koncertowa­ł już w25 krajach. Towarzyszy­ć mu będzie trzech didżejów.

Poza muzyką na żywo organizato­rzy przygotowa­li również wystawę scenografi­i autorstwa Brylewskie­go iNatalii Żychskiej, odnoszącej się do czterech poprzednic­h edycji Róbrege już po reaktywacj­i.

Kayah, Muniek Staszczyk, Kuba Sienkiewic­z – to tylko nieliczni spośród znanych wykonawców, którzy w drodze do kariery zatrzymywa­li się na festiwalu Róbrege. Wniedzielę pod PKiN już 33. odsłona tej imprezy.

Festiwal Róbrege, niedziela, od godz. 17 przed PKiN.

Bilety: 30 zł (przez internet) oraz 40 zł (w dniu koncertu w namiocie). Dzieci do lat 12 wejdą bezpłatnie.

 ??  ?? Pod Pałacem Kultury wystąpi m.in. zespół Izrael
Pod Pałacem Kultury wystąpi m.in. zespół Izrael

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland