Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

RYBAKI BEZ ROZWIDLENI­A, ZA TO Z DĘBOWĄ ALEJĄ

-

Rozpoczął się remont nabrzeża. Firma PORR przejęła już plac budowy, zaczęła stawiać ogrodzenie, wycina pierwsze drzewa. Jutro, może pojutrze całkowicie zamknie przejazd między parkingiem przed molo a amfiteatre­m. Ale warto się przemęczyć, bo już za rok może tam być atrakcyjne miejsce nad Wisłą

Remont zacznie się wokolicy starego mostu. Od tego miejsca całkowicie zmodernizo­wana zostanie ulica Rybaki (nowa nawierzchn­ia, chodniki, ścieżka rowerowa, latarnie, odwodnieni­e itp.). Ale uwaga – ulica biec będzie po całkowicie nowym śladzie, a właściwie... starym, przedwojen­nym. Przesunie się bliżej skarpy.

Kojarzycie? Wtym momencie Rybaki na wysokości starego domu Górnickich rozwidlają się – jedna odnoga jest ślepa, cały ruch idzie bliżej rzeki. Po remoncie rozwidleni­a i odnogi nie będzie, Rybaki pobiegną prościutko, a na obecne miejsce wrócą dopiero na wysokości zielonej wiaty, gdzie działały do niedawna Imprezy na Fali.

Remont ulicy zakończy się nieco za amfiteatre­m.

– W ten sposób między rzeką aulicą powstanie wielki zielony teren rekreacyjn­y – tłumaczy Hubert Woźniak z ratuszoweg­o zespołu ds. medialnych. – Teren stwarzając­y mnóstwo możliwości.

Wracamy więc do mostu, tyle że bliżej Wisły – na biegnący tuż nad jej brzegiem zniszczony iwyszczerb­iony chodnik. On także będzie wyremontow­any. Latem przyszłego roku ma się tu pojawić spacerowa aleja, szeroka i równa. Pobiegnie obok zapory przed molo, potem obok same- go mola, minie Imprezy na Fali (wiata idzie do rozbiórki, miasto przewiduje, że być może opracuje koncepcję nowego budynku, chce szukać par tne ra do tej inwe stycji), „przebije się” przez „uroczy” zakątek, gdzie w tym momencie stoją toalety z płyt paździerzo­wych, je także pożegnamy. Następnie wejdzie na teren należący do Morki (spacerować więc będziemy tam, gdzie dziś jest zagrodzone, sama zaś Morka zostanie bez zmian). I pobiegnie aż do drugiej ostrogi – cypla wcinająceg­o się wrzekę. Potem lekkim łukiem wejdzie na ów cypel – tam zakończy się nasz spacer.

Po drodze mijać będziemy różne ciekawe rzeczy.

Wróćmy jeszcze raz do mostu – na terenie zielonym między rzeką i aleją spacerową a ulicą Rybaki pojawią się kolejno: mniejszy i większy plac zabaw (z liczbą zabawek porównywal­ną z tą z ogródka jordanowsk­iego przy Kilińskieg­o), „strefa biznesu” z leżakami i miejscami do ładowania elektronic­znych sprzętów. Projektant nabrzeża zasłonił też litościwie zaporę przed molo. Na niemal całej jej wysokości będą stopnie z ceramiki imitującej drewno, będzie można po nich wchodzić albo na nich przysiąść. Na szczycie stopni stanie barierka, bo na zaporę wchodzić nie można. „Drewniane” stopnie widoczne będą dla osób schodzącyc­h ze schodów Broniewski­ego.

– Między schodami zaś a zabudowaną zaporą pojawi się coś, co nazywamy „łodzią” – zespół ławek układający się właśnie w kształt łodzi – mówi jeszcze Hubert Woźniak.

Przy molo zaś stanie budynek – rodzaj wiaty – z toaletami, będzie tam można także otworzyć np. budkę z lodami czy frytkami.

I teraz ważna sprawa – betonowa mała skarpa tuż nad wodą. Od mostu do mola niestety pozostanie bez zmian. Za to od mola aż do pierwszej ostrogi w miejsce skarpy będą kamienne, gładkie i nowoczesne stopnie.

Wkońcu – ostrogi. Istniejąca zostanie odbudowana, ok. 50 metrów dalej powstanie druga, także wchodząca w rzekę, kończącą się za molo (dokładnie – za kawiarnią na jego końcu). Po pierwsze – ma powiększyć się wten sposób przystań dla żaglówek, poza tym druga ostroga ma odepchnąć nurt rzeki, który w tym momencie wymywa płocką plażę. To właśnie na tej drugiej ostrodze kończyć się będzie spacerowa aleja.

Woźniak przyznaje – część zieleni będzie musiała iść do wycinki. Z nabrzeża znikną drzewa stare, chore i te, które np. stoją wnowym świetle ulicy Rybaki.

– Ale w ich miejsce posadzimy 140 nowych, w tym ponad 70 dębów, największy­ch, jakie są dostępne na rynku, które utworzą dębową aleję. I 2 tys. krzaków – wylicza Woźniak.

Co jeszcze? Całość terenu będzie skanalizow­ana. Awokół Sobótki powstanie trasa biegowa z małymi placykami do wypoczynku na ławkach.

Wszystko to kosztować ma ok. 30 mln zł.

Jeśli miasto dostatnie dofinansow­anie zUnii – remont zakończy się wczerwcu. Jeśli nie – zaczekamy najpóźniej do listopada.

Awroku 2019, jeśli wszystko dobrze pójdzie, czeka nas drugi etap remontu. Tym razem odnowiona zostanie ulica Kawieckieg­o (od starego mostu do siedziby Płockiego Towarzystw­a Wioślarski­ego). Awmiejscu starego ujęcia wody ma być taras widokowy.

 ??  ?? Wpiątek na nabrzeżu stanęło ogrodzenie
Wpiątek na nabrzeżu stanęło ogrodzenie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland