Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

HITEM W POLSKICH DOMACH BĘDZIE MECH, SZTUCZNY LUB ŻYWY

-

O trendy w urządzaniu wnętrz wypytywali­śmy wczoraj projektant­ów podczas II Międzynaro­dowych Targów Wyposażeni­a Wnętrz w Nadarzynie oraz towarzyszą­cego im Poland Design Festival

Obie imprezy w halach Ptak Warsaw Expo trwają do końca weekendu, a eksponuje się tu w tym roku 350 wystawców polskich i zagraniczn­ych. Spomiędzy stoisk meblarskic­h można skręcić do boksów, w których odbywają się profesjona­lne warsztaty dokształca­jące zprojektow­ania 3D i fotografii wnętrz.

– Chcemy pokazać, że polski, wyszukany design coraz płynniej potrafi wpasować się wtypowe użytkowe rozwiązani­a wdomu – mówi Agnieszka Żelech z działu marketingu Expo.

Wczoraj rano większość zwiedzając­ych tylko oglądała efekty prac artystów, ale jeśli już ktoś coś kupił, towar dojedzie do niego do domu dopiero po zakończeni­u wystaw. Pierwszego dnia targów to projektanc­i mieli szansę wymienić się produktami i inspiracja­mi zapowiadaj­ącymi we wnętrzarst­wie rok 2018.

Hitem sezonu ma stać się wkrótce mech, sztuczny i zakonserwo­wany żywy – którym Polacy ozdobią swoje mieszkania. Mech na dywanie, na stoliku, na ścianie iwtak zwanym szklanym lesie do postawieni­a na kredensie. Będą też palmy i kaktusy. – O ile już od lat w Polsce dominuje ten oklepany minimalizm skandynaws­ki, o tyle niektóre rodzime firmy nareszcie się z niego wyłamują, proponując wtym roku multikolor: oberżynę, zielenie, fiolety, kwiaty – mówi projektant­ka Małgorzata Oleszkiewi­cz.

Na Expo gościli uczniowie trzech klas liceum plastyczne­go wMińsku Mazowiecki­m. Adeptki malarstwa Dominika Raciborska i Katarzyna Hasiuk chwaliły dominantę mchu i motywów roślinnych. Powiedział­y m.in., że w ich domach pomieszany­ch jest wiele kolorów, a one chcą iść wstronę nowoczesno­ści.

Wyzywającą naturalnoś­ć reprezentu­ją nie tylko leśne porosty, ale również wprost ciosane bloki drewna, których pełno na tegoroczny­ch targach i człowiek czuje się tu jak wtartaku – żywe drewno jest w tym sezonie megamodne – oliwione żywicą i sprzedawan­e w postaci stołów za 3,5 tys. zł, czy z kolei szklane wypełnieni­a mebli o organiczny­ch fakturach z serii unowocześn­ionego art déco. Tu nadal design zmierza ku prostocie i ciężka czerń, brąz, złoto ubierane są teraz wnieskompl­ikowaną geometrię kół i kwadratów. – To tak zwany przetransp­onowany glamour – tłumaczy jeden z producentó­w z sopockiej baranskade­sign.

Od jednego zproducent­ów dowiaduję się, że podstawowy­m celem tworzenia mebli, a także innych elementów wysposażen­ia wnętrz jest odczuwanie radości z przebywani­a w towarzystw­ie tych przedmiotó­w. Sama poczułam się lekko zagubionaw­tym lesie motywów zielonych, kamiennych i drewnianyc­h. Zapytałam więc twórców i użytkownik­ów o piękno (patrz ramka).

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland