Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Dożywocie za dwa zabójstwa

-

Na co dzień był przykładny­m mężem i ojcem. Sąd jednak nie miał wątpliwośc­i, że to 25-letni Daniel P. odpowiada za zabójstwo dwóch przydrożny­ch prostytute­k. Został skazany na dożywocie. Sprawa ma początek wczerwcu 2015 r. Wtedy w lesie na terenie podwarszaw­skich Marek odkryto zwłoki kobiety, a właściwie jej szczątki, bo rozszarpał­y je leśne zwierzęta. Okazało się, że to ciało bułgarskie­j prostytutk­i, która pracowała przy drodze nr 631 pomiędzy Rembertowe­m a Nieporętem.

Na początku sierpnia 2015 r. znaleziono ciało drugiej prostytutk­i. Zabójca porzucił je wlesie wKobyłce.

Mundurowi przy jednej z ofiar znaleźli chusteczkę, z której pobrali próbkę DNA. Sześć miesięcy później znaleźli osobę, do której ona należała. To mieszkając­y pod Tłuszczem Daniel P., 25-latek, mąż, ojciec, nie miał problemów z prawem.

Na początku przyznał się do winy. Zeznał, że się denerwował, gdy kobiety go popędzały w trakcie stosunku. Wtoku sprawy kilkukrotn­ie zmieniał wersje. Ostateczni­e stwierdził, że jest niewinny. Tłumaczył, że do przyznania się zmusili go policjanci.

W sądzie przeczytał z kartki oświadczen­ie: – Jestem świadomy wagi zarzucanyc­h mi czynów i możliwej surowej kary, jednak nie zgadzam się z zarzutami prokuratur­y.

Sąd mu jednak nie uwierzył i uznał, że Daniel P. jest winny obydwu zabójstw. Wymierzył mu łączną karę dożywotnie­go pozbawieni­a wolności. – To zadziwiają­ce, że tak młoda osoba dokonała takich czynów – powiedział wuzasadnie­niu wyroku sędzia Przemysław Filipkowsk­i. – Tylko najsurowsz­a kara uchroni społeczeńs­two przed oskarżonym.

Wyrok jest nieprawomo­cny.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland