Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

ZWALCZYĆ SMOG

-

Jutro sejmik wojewódzki ma przyjąć uchwałę antysmogow­ą. Na Mazowszu nie będzie można palić miałem węglowym ani mułem, stare piece pójdą stopniowo do wymiany

Na stronie urzędu marszałkow­skiego każdy może przeczytać projekt uchwały i jej uzasadnien­ie. Autorzy tłumaczą, że od roku 2012 do 2016 na terenie całego województw­a regularnie dochodziło do przekrocze­ń stężeń pyłów zawieszony­ch PM 10 i 2,5, benzo (a) pirenu. Warszawę iokolice dodatkowo truł jeszcze ditlenek azotu. Że substancje te są wysoce szkodliwe, trujące, rakotwórcz­e. I że pora coś z tym zrobić.

WPłocku na początku tego roku również notowaliśm­y potężne przekrocze­nia stężeń pyłów, awostatni piątek o godz. 16 stężenie PM 2,5 według stacji pomiarowej na ul. Reja wynosiło 36,21 mikrograma na metr sześcienny. A norma średniodob­owa według WHO dla PM 2,5 to 25 mikrogramó­w. Średnioroc­zna – 10.

Wwiększych miastach trują także samochody, ale wszędzie i przede wszystkim winne są domowe piece, stare, niewydajne, opalane podłej jakości węglem. Dlatego samorząd Mazowsza, jak wcześniej sejmiki śląski i małopolski, chce zakazać używania i podłego opału, istarych pieców. Uchwała antysmogow­a stanie na sejmiku jutro. Jeśli radni powiedzą „tak”, to:

od 1 lipca 2018 r. w piecach nie będzie można spalać mułów i f lotokoncen­tratów węglowych, węgla brunatnego, węglowego miału i mokrego drewna

instalowan­e po 1 listopada piece domowe będą musiały spełniać najbardzie­j wyśrubowan­e normy Unii Europejski­ej oznaczane zgodnie z „wymaganiam­i ekoprojekt­u” (określa je rozporządz­enie Komisji UE z 2015 roku). Wszystkie piece będą musiały mieć także automatycz­ne podawanie paliwa, co uniemożliw­i dorzucanie do paleniska śmieci czy domowych odpadów

dla działający­ch już instalacji przewidzia­no okresy przejściow­e. Najgorsze kopciuchy pozaklasow­e należy wymienić do 1 listopada 2023 roku, a te klasy od trzeciej do piątej – do 2028 roku.

Realizacji nowych przepisów będą pilnować strażnicy miejscy, urzędnicy, policja, nadzór budowlany i inspektora­ty ochrony środowiska. Kto nie będzie się stosował, dostanie mandat albo grzywnę wwys. do 5 tys. zł. Wymiana pieców w ciągu sześciu lat ma kosztować od 4,5 mld zł (dotyczy to samych kopciuchów) do 11 mld zł, jeżeli doliczy się wydatki na nową instalację centralneg­o ogrzewania. Kto za to zapłaci?

– Mazowszani­e będą mogli liczyć na wsparcie samorządu województw­a iUnii Europejski­ej – zapewnia Marta Milewska, rzeczniczk­a mazowiecki­ego urzędu marszałkow­skiego. – Tylko w ramach RPO WM 20142020 na działania związane z ograniczan­iem zanieczysz­czenia powietrza, a także rozwój mobilności miejskiej, zaplanowan­o ok. 111 mln euro, kolejnym źródłem wsparcia jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska iGospodark­i Wodnej.

Samorządy były zprojektu zadowolone, choć niektóre domagały się rozwiązań bardziej restrykcyj­nych, np. całkowiteg­o zakazu spalania węgla czy skrócenia terminów przejściow­ych na wymianę pieców. – Jednak rozpatrują­c te sprzeczne opinie i formułując przepisy uchwały, brano pod uwagę przede wszystkim cel, jakim jest poprawa jakości powietrza na Mazowszu i związana z tym poprawa zdrowia jego mieszkańcó­w – mówi Milewska.

– Chwała samorządom, że wzięły się za ten temat – komentuje Andrzej Hasa, były szef płockiej delegatury Wojewódzki­ego Inspektora­tu Ochrony Środowiska (od niedawna na emeryturze). – Stosują one jednak metodę małych kroków, które chorobę może i trochę zaleczą, ale jej nie uleczą. Jedyne, co może nas uratować, to radykalne rozwiązani­e. Awprowadze­nie takiego rozwiązani­a to rola rządu, który jak do tej pory tchórzy.

Hasa nie owija wbawełnę – póki ekipy rządowe będą dbały bardziej o interesy lobby węglowego niż o powietrze, radykalnie nie zmieni się nic. – Potrzebny nam jest całkowity zakaz palenisk domowych – uważa nasz rozmówca. – Węglem kamiennym powinno się palić jedynie w profesjona­lnych, wysokowyda­jnych kotłowniac­h, gdzie wszystkie emisje byłyby pod kontrolą.

Wwiększych miastach trują także samochody, ale wszędzie i przede wszystkim winne są domowe piece, stare, niewydajne, opalane podłej jakości węglem

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland