Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Pomoc w czasach bezsilności
Grupa warszawskich psychologów prowadzi „terapię obywatelską” dla osób, które w życiu codziennym nie potrafią poradzić sobie z politycznymi wydarzeniami ostatnich dwóch lat w Polsce. Przedsięwzięcie zaczęło się niedługo po lipcowych protestach. To otwarte, bezpłatne, indywidualne spotkania psychologiczne, dostępne w ośrodkach terapeutycznych wŚródmieściu, na Mokotowie, Żoliborzu, Ochocie, Pradze–Południe i Północ oraz przez Skype’a.
Po trzy konsultacje dla każdego, kto się zgłosi. Spotkania odbywają się anonimowo. – Zachowujemy neutralność polityczną. Pomagamy wszystkim, bez względu na poglądy i opcje polityczne – mówią organizatorzy (Terapiaobywatelska.blogspot.com).
– Wiele polskich rodzin jest przeciętych na pół – mówi Maciej Barczyński, jeden z psychologów działających w tej inicjatywie. – Żona na lewo, mąż na prawo. I nie mogą dojść do porozumienia – opowiada.
– Na ulicy pojawiło się mnóstwo przemocy. Ktoś zostaje pobity albo wyrzucony ztramwaju tylko dlatego, że ma kręcone włosy. To prowadzi do zaburzenia poczucia bezpieczeństwa świadków. Jeśli na taką sytuację nie zareagują, to mogą mierzyć z lękiem iwyrzutami sumienia – mówi Roman Praszyński, główny organizator terapii obywatelskiej, dziennikarz i student psychologii wWarszawie.
Jedna z osób przyszła po pomoc, bo przestraszyła się, gdy zobaczyła, wjaki sposób policja traktuje uczestników manifestacji. Już w nich nie uczestniczy. Teraz obwinia siebie za to, że się boi. Terapeuta interpretuje: – Dusza i świat wartości ciągnie ją, aby pójść w pochodzie z innymi, ale racjonalne przesłanki podpowiadają jej, aby tego nie robić. Odpowiadam wtedy: „Nie każdy musi być bohaterem”. „Możemy inaczej wspierać tych, którzy są bohaterami”. „Możemy też sytuację przeczekać”.
Numer telefonu organizatora terapii obywatelskiej: