Kawa z ludzkim mlekiem

Kawiarnia na Kamionku zapowiada, że od jutra zacznie podawać kawę z mlekiem kobiecym. Według sanepidu jego sprzedaż jest nielegalna. „Wprowadzamy do menu prawdziwe superfood! Od środy jako jedyni wWarszawie podajemy do kawy mleko kobiece. Jesień, plucha, zimno – zadbajmy o swoją odporność!” – taki anons ukazał się na stronie internetowej lokalu, budząc ogromne zainteresowanie. Pani Aldona, która wypowiada się w imieniu kawiarni z Kamionka, stwierdziła, że mleko będą oddawać za darmo „kobiety z sąsiedztwa” i ma być „podawane wmałych dzbanuszkach obok kawy” w zestawie za 18 zł.

Zareagowała fundacja Bank Mleka Kobiecego: „Uważnie obserwujemy rozwój wydarzeń. Od lat podejmujemy starania, by sprawa obrotu mlekiem kobiecym została uregulowana prawnie” – czytamy woświadczeniu prezes fundacji dr Aleksandry Wesołowskiej. Dodała, że banki mleka kobiecego działające pod jej patronatem mają charakter niekomercyjny i służą zdrowiu najmłodszych pacjentów polskich szpitali.

Pracownicy sanepidu od rana sprawdzali, czy sprzedaż mleka jest ujęta wprawie. Wkońcu rzeczniczka stacji Joanna Narożniak poinformowała, że byłoby to nielegalne: – W rozumieniu obowiązujących przepisów prawa żywnościowego mleko kobiet nie jest środkiem spożywczym powszechnego spożycia przez wszystkich ludzi. Jednocześnie proceder niesie za sobą ryzyko epidemiologiczne przy braku kontroli pochodzenia takiego mleka i stanu zdrowia kobiety, która je przekazała. Obawiam się, że właściciel kawiarni szumem medialnym wokół swojej kontrowersyjnej oferty zapewnił sobie tylko darmową reklamę.