Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Narodowe Muzeum Techniki tylko na papierze
Zamknięte na początku czerwca Muzeum Techniki i Przemysłu NOT wciąż zajmuje południowo-zachodnie skrzydło Pałacu Kultury. Powołane w jego miejsce Narodowe Muzeum Techniki przez pięć miesięcy nie rozpoczęło działalności. Przed zamkniętymi drzwiami Muzeum Techniki i Przemysłu NOT zebrali się wczoraj jego byli pracownicy. Przyszło ok. 30 osób. Przyniosły CV i podania o zatrudnienie wNarodowym Muzeum Techniki. Etaty w nowej placówce obiecał im jej współorganizator – minister kultury Piotr Gliński.
– Mamy tu pismo ministra kultury z 25 stycznia 2017 r. z zapewnieniem, że dostaniemy pracę, idrugie – z11 października – wktórym pan minister zapewnia, że nie wycofuje się z danego nam słowa. Jest jednak problem, bo nie ma nas gdzie zatrudnić. Naczelna Organizacja Techniczna nie chce opuścić budynku ioddać eksponatów. Narodowe Muzeum Techniki istnieje na razie tylko na papierze – powiedziała nam Ewa Kowalczyk, szefowa „Solidarności” pracowników muzeum.
Próba złożenia dokumentów zakończyła się niepowodzeniem. Osób zpodaniami opracę nie wpuszczono do budynku. Na drzwiach wisiała kartka opatrzona pieczątką Muzeum Techniki i Przemysłu NOT: „Przepraszamy. Muzeum jest w trakcie inwentaryzacji eksponatów i pomieszczeń. Serdecznie zapraszamy do zwiedzania po zakończeniu inwentaryzacji”.
Muzeum powstało w 1955 r. jako instytucja Naczelnej Organizacji Technicznej. Od początku mieściło się wpołudniowo-zachodnim skrzydle Pałacu Kultury iNauki. Przez 60 lat zgromadziło ok. 15 tys. eksponatów, m.in.: pojazdów, aparatów telefonicznych, radiowych i telewizyjnych, mechanizmów grających i komputerów. Do 2015 r. podstawą jego utrzymania były państwowe dotacje, ale w2016 r. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego odmówiło dalszego finansowania. Naczelna Organizacja Techniczna przestała płacić czynsz za pomieszczenia w PKiN, zalegała zwypłatami pensji iodpraw zwalnianych pracowników, składek ZUS i należności dla urzędu skarbowego. Długi poszły wmiliony zł. Zarząd PKiN wypowiedział NOT umowę najmu. Muzeum miało się wyprowadzić do 30 września 2016 r., ale tego nie zrobiło i bez umowy dalej korzystało z pomieszczeń. Rozmowy NOT zrządem owspólnym ratowaniu placówki nie przyniosły porozumienia. Organizacja zwolniła w końcu załogę i chciała oddać muzeum pod opiekę komercyjnej firmy. W obawie o los eksponatów stołeczny konserwator zabytków wydał decyzję o zajęciu zbiorów iwystąpił do Zarządu PKiN o zabezpieczenie sal. Pałacowi strażnicy zamknęli muzeum 2 czerwca. Już tydzień później – 9 czerwca – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Nauki iSzkolnictwa Wyższego oraz miasto Warszawa powołały Narodowe Muzeum Techniki. Nowa instytucja finansowana przez państwo miała zacząć działać wtym samym miejscu co stara, z tymi samymi pracownikami i eksponatami. Problem w tym, że NOT uważa zbiory za swoją własność i ich przekazanie uzależniło od uwolnienia od długów.
– Sprawa jest w toku. Pracują nad tym kancelarie prawne. Muszą określić warunki przekazania eksponatów nowemu muzeum izaspokojenia oczekiwań finansowych NOT – mówi Janusz M. Kowalski zFederacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT.
Wprzesłanej nam informacji Ministerstwo Kultury przyznaje: „Na obecnym etapie Narodowe Muzeum Techniki de facto nie posiada swojej stałej siedziby oraz zbiorów, które nadal pozostają w dyspozycji FSNT – NOT. Trwa żmudny proces inwentaryzacyjny. Wszyscy organizatorzy muzeum (...) dokładnie monitorują iwspierają ten proces, którego efektem ma być rozpoczęcie regularnej działalności statutowej Narodowego Muzeum Techniki. MKiDN liczy, że nastąpi to niebawem”.
Tymczasem Muzeum Techniki i Przemysłu w stanie likwidacji bez żadnej umowy i opłat zajmuje skrzydło Pałacu Kultury. Zadłużenie NOT z tego tytułu wynosiło wczoraj 2 846 908 zł (nie licząc odsetek).
– NOT użytkuje tę powierzchnię bezumownie i bezprawnie. Wielokrotnie wzywaliśmy go do opuszczenia lokalu iprotokolarnego przekazania przedmiotu najmu. Do dziś NOT tego nie zrobił, bo nie ma zamiaru się stąd wynieść – mówi wiceprezes PKiN Sebastian Wierzbicki.
Zarząd gmachu jeszcze w czerwcu wystąpił do sądu o eksmisję Muzeum Techniki iPrzemysłu. NOT odpowiedział pozwem onaruszenie stanu posiadania.
Do czasu rozstrzygnięcia tej drugiej sprawy kierownictwo PKiN nie może zawrzeć umowy najmu zNarodowym Muzeum Techniki.
Przed zamkniętymi drzwiami Muzeum Techniki zebrało się wczoraj ok. 30 osób. Przyniosły CV i podania o zatrudnienie w Narodowym Muzeum Techniki