Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Czy nowy trener uratuje koszykarzy
– W środę podziękowałem trenerowi za pięć lat budowania koszykarskiej Legii. Pamiętamy o jego pracy, cenimy ją. Sytuacja, w której się znaleźliśmy, zmusza nas do zmian. Potrzebujemy impulsu – mówił wczoraj rano Jarosław Jankowski z zarządu Legii.
Wkuluarach od wielu tygodni mówiło się, że nowym trenerem Legii może zostać Mike Taylor. Selekcjoner reprezentacji szukał latem dodatkowej pracy w polskiej lidze. Na co dzień mieszka wWarszawie, grywa w amatorskiej lidze WNBA. Okazało się to tylko plotką.
Nowym trenerem został Tane Spasev. 40-letni Macedończyk w sezonie 2015/16 awansował do play-offu z Asseco Gdynia, a potem był asystentem wChimkach u Duszko Ivanovicia. Wcześniej pracował z młodzieżą wMacedonii.
W2011 r. wyjechał do Syrii szkolić młodzież. Był także asystentem wpierwszej reprezentacji. Później pracował wTurcji, wTurku Telekomie Ankara. Po kilku miesiącach trafił do ukraińskiego Krywbasu Krzywy Róg.
– Szukaliśmy trenera o takim profilu – tłumaczy Jankowski. – To osoba z doświadczeniem pracy w trudnych warunkach, znająca zarówno realia pracy w Polsce, jak i za granicą. Poza tym uważa, że praca w Legii jest wielkim wyzwaniem i wyróżnieniem.
– Dużo wiem o Legii, bo jestem kibicem piłki nożnej. Zdaję sobie także sprawę z naszej sytuacji w lidze, ale praca w takim klubie wiąże się z presją – mówi Spasev. Jankowski dodaje, że nowy trener, mimo ofert innych klubów, był zdeterminowany, by pracować wWarszawie.
Informację najpierw potwierdził agent Macedończyka Obrad Fimić, a potem Legia. Pierwszym wyzwaniem Spaseva w barwach warszawskiego klubu będzie mecz ze Stelmetem Zielona Góra. Legia zmierzy się z mistrzem Polski w niedzielę, 3 grudnia, na Torwarze.
Bakun pracował w Legii przez pięć sezonów. W sezonie 2014/15 wygrał z Legią II ligę, rok później, w debiucie na zapleczu ekstraklasy, doszedł do półfinału. Sezon 2015/16 zaczął jako asystent Michała Spychały, ale zastąpił go jeszcze trakcie rozgrywek.
Legia doszła do finału, ale przegrała tam z Miastem Szkła Krosno 2:3. A sezon później była już najlepsza. W rozgrywkach 2016/17 wygrała wfinale zGTK Gliwice i awansowała do Polskiej Ligi Koszykówki.
Ale w ekstraklasie Bakunowi szło fatalnie. Legia przegrała osiem pierwszych meczów.
– Nie uważam, że Bakun to trenerem idealny, popełniał błędy. Ale problem zespołu od początku leżał nie wosobie trenera, tylko w źle zbudowanej drużynie, w której nie ma polskich koszykarzy na poziomie – uważa Tomasz Sobiech z serwisu PolskiKosz.pl.
Najlepszymi graczami Legii są Tomasz Andrzejewski (38 lat), Grzegorz Kukiełka (34 lata) oraz Łukasz Wilczek (31 lat) i Mateusz Jarmakowicz (29 lat). – Jakim cudem oni mieli stać się o ligę lepsi, skoro nie utrzymali pozycji w lidze, gdy byli w sile wieku? – pyta Sobiech.
Dodaje: – Legia zatrudnia byłego prezesa PLK Marcina Widomskiego, zwalnia trenera, zmienia obcokrajowców, ale trudno wyobrazić sobie, aby była zdolna wyprzedzić kogokolwiek w lidze bez totalnej rewolucji kadrowej. W środku sezonu kosztuje to majątek, a tego klub nie posiada – sytuacja nadal pozostanie więc beznadziejna.
A co dalej z Piotrem Bakunem? – Chcę pracować w zawodzie, koszykówka to moja miłość. Ale jestem bez pracy ledwie kilka godzin, nie zastanawiałem się nad przyszłością – mówił wczoraj po południu.
Po fatalnym początku sezonu Piotra Bakuna zastąpił Macedończyk Tane Spasev.