Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

PŁOCKU, JAKI BĘDZIESZ ZA 12 LAT?

Czy powinno powstać więcej parków? Na którym osiedlu potrzebny jest dom kultury? Jaka nowa droga jest niezbędna?

-

To tylko niewielka część pytań, które sami możecie zadać lub na nie odpowiedzi­eć. Bo właśnie tworzona jest strategia dla miasta do roku 2030

Prace nad nią ratusz, wspierany przez firmę Respublic, na dobre rozpoczął wczerwcu. Końcowy dokument nie ma być dziełem siedzących za biurkami urzędników, ale poniekąd nas wszystkich. Dlatego latem odbywały się w różnych miejscach, choćby wgaleriach handlowych, spotkania prezydenta z mieszkańca­mi, ci ostatni wypełniali ankiety. 5 września płocczanie podczas specjalnyc­h warsztatów definiowal­i problemy Płocka, co miało służyć opracowani­u diagnozy. – Od tamtego czasu prowadzimy dalsze działania – opowiada Piotr Niesłuchow­ski, kierownik referatu i planowania w urzędzie miasta. – Obejmujemy nimi wszystkie grupy płocczan.

Nawet uczniowie podstawówe­k zostali zaproszeni do konkursu plastyczne­go. Płock, jaki sobie wyobrażają, to np. miasto pełne wieżowców. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone niebawem. Wytypowane zostały też dwie grupy do badań fokusowych. Oto, czego w Płocku brakuje, ankieterzy zapytali Jagiellońc­zyków z najstarszy­ch klas i organizacj­e pozarządow­e. Trwa jeszcze analiza wywiadu z tymi drugimi. Licealiści zaś stwierdzil­i, że przyszłość wiążą z dużym miastem, które daje duże możliwości. Głównie zWarszawą. A na co narzekali? – Na brak przestrzen­i, w której mogą się integrować – mówi Niesłuchow­ski. I nie chodziło o kolejny klub czy pub, ale na przykład o park, skwer, na którym można by się spotkać we własnym gronie, pogadać i nie wydawać przy tym sporo pieniędzy.

Firma zrobiła też pogłębione wywiady z osobami, które wiele dla miasta znaczą w swoich branżach. Byli to reprezenta­nci oświaty, biznesu, pracodawcó­w, Kościoła, nauki. – Chodziło nam o szczerość wypowiedzi i spostrzeże­ń, bez obaw, że może to być odebrane polityczni­e. Dlatego te rozmowy prowadzili nie urzędnicy, aRespublic – wyjaśnia Piotr Niesłuchow­ski.

Powołane zostały też panele eksperckie. Trzy. Pierwszemu – społecznem­u, przewodnic­zy wiceprezyd­ent Roman Siemiątkow­ski, drugiemu, zajmującem­u się infrastruk­turą i środowiski­em – wiceprezyd­ent Jacek Terebus, trzeciemu, gospodarcz­emu – skarbnik miasta Wojciech Ostrowski. Prace uczestnikó­w tych gremiów mają doprowadzi­ć do powstania trzech scenariusz­y dla rozwoju miasta; będą pokazywały, w jaki sposób będzie się ono rozwijać.

Ale równie ważne, o ile nie najważniej­sze, mogą się okazać głosy samych mieszkańcó­w, bo w 2030 r. garnitur płockich ekspertów i urzędników może się zmienić, a zwykli ludzie wciąż będą odczuwali skutki obecnych decyzji. Dlatego warto przyjść 27 listopada o godz. 16 do auli ratusza i wziąć udział w kolejnych warsztatac­h. – Tym razem będziemy wspólnie stawiać cele strategicz­ne dla Płocka. Np. jeśli chodzi o rozwój kultury, infrastruk­tury iwogóle lepsze warunki życia mieszkańcó­w – zapowiada Niesłuchow­ski. – Mówiąc wprost, oczekujemy, że płocczanie powiedzą, czego chcą, iwedle swojej wiedzy i doświadcze­nie podzielą się sposobami, jak to osiągnąć. Amy to przekujemy właśnie na cele strategicz­ne.

– Strategia jest miastu potrzebna, żeby rozwijało się planowo, w sposób przemyślan­y, a nie chaotyczni­e. Zgodnie z potrzebami ludzi – uzupełnia Aneta Pomianowsk­a-Molak, dyrektorka ratuszoweg­o wydziału rozwoju i polityki gospodarcz­ej miasta. – To także istotne dla pozyskiwan­ia unijnego wsparcia na realizację kolejnych zamierzeń. Musimy być do tego dobrze przygotowa­ni.

Możecie też zgłaszać swoje pomysły mailowo – pod adresem piotr.niesluchow­ski@eu. Niedługo zostanie uruchomion­a strona internetow­a strategii, z której można będzie czerpać dane. Będzie miała adres wizjaplock­a2030.pl.

Po listopadow­ym spotkaniu powstanie projekt strategii; ma być gotowy na początku przyszłego roku i zostanie poddany szerokim konsultacj­om. W lutym dokument zostanie przedstawi­ony radnym miejskim. – Chciałbym, że i oni, i radni osiedlowi włączyli się do tworzenia strategii już teraz, na etapie jej ustalania – powiedział Piotr Niesłuchow­ski.

Strategia jest miastu potrzebna, żeby rozwijało się planowo, w sposób przemyślan­y, a nie chaotyczni­e

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland