Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Mur getta bardziej dostępny
Lada dzień urząd dzielnicy Wola podpisze umowę zwybraną w przetargu firmą, która przygotuje koncepcje, a następnie projekt wykonawczy zagospodarowania otoczenia muru getta. Jego fragmenty zachowały się wpodwórzach sąsiadujących ze sobą kamienic przy Siennej 55 i Złotej 62. Odgradzają je od terenu Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza.
– Jeśli nie będzie przeszkód formalnych, to wkrótce zostanie podpisana umowa zwykonawcą, którego zadaniem będzie przygotowanie trzech różnych koncepcji zagospodarowania tego terenu i opracowanie projektu budowlanego na podstawie wybranej koncepcji – zapowiada Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.
Relikty muru przy Siennej i Złotej należą do nielicznych zachowanych w przestrzeni miasta śladów istnienia zamkniętej dzielnicy, którą niemieccy okupanci utworzyli w Warszawie dla ok. 450 tys. Żydów. Były częścią ogrodzenia getta na początku jego funkcjonowania. Od listopada 1940 r. do listopada 1941 r. biegła tędy południowa granica dzielnicy. Załamującą się linią kluczyła pomiędzy posesjami, wykorzystując m.in. stojące tu już wcześniej mury ogrodzeniowe i ściany przedwojennych domów. Jesienią 1941 r. Niemcy przesunęli granicę getta na środek ulicy Siennej. Mury wyznaczające poprzednią granicę pozostały w podwórkach przy Siennej 55 (trzymetrowej wysokości ogrodzenie rozpadło się po wojnie, ale je odbudowano) i Złotej 62 (wysoka na sześć metrów ściana budynku). W latach 70. planowano ich rozbiórkę. Powstrzymał ją były żołnierz AK Mieczysław Jędruszczak (1921–2016). Został opiekunem tych reliktów. Dzięki niemu mur znalazł się w rejestrze zabytków. Umieszczono na nim tablice informujące o historii tego miejsca. Wyciągnięte z muru pojedyncze cegły zawieziono do Muzeum Holocaustu wWaszyngtonie, gdzie zbudowano jego kopię, a także Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie i Muzeum Holocaustu wMelbourne. Enklawę getta przy Siennej i Złotej zaczęły tłumnie odwiedzać wycieczki, wśród nich – grupy młodzieży z Izraela. To z kolei wywołało reakcję części mieszkańców, którym przeszkadzały parkujące przed budynkami autokary i odgłosy megafonów używanych przez przewodników. Dochodziło do scysji izamykania przed wycieczkami furtki na podwórze przy Siennej 55. Skargi mieszkańców na uciążliwości związane z historycznym murem płynęły do władz dzielnicy i miasta. Wurzędzie Woli odbyło się w tej sprawie kilka spotkań.
– Do muru dochodzić się będzie z drugiej strony, przez teren liceum – zapowiada Mariusz Gruza, rzecznik Woli.
Sam mur poddany zostanie konserwacji: czyszczeniu, uzupełnieniu ubytków, zabezpieczeniu przed wpływem warunków atmosferycznych. Będzie też podświetlony. Po rozebraniu stojących na szkolnej działce przybudówek, przed murem powstanie spora przestrzeń dochodząca do al. Jana Pawła II. Dzielnica zamierza podzielić ją na dwie strefy. W pobliżu fragmentów muru będzie strefa dydaktyczno-historyczna zgablotami na czasowe ekspozycje, tablicami informacyjnymi i elementami małej architektury. Ma pomieścić do 150 zwiedzających. Dalej od muru znajdzie się strefa nazywana przez dzielnicę rekreacyjno-sportową. Czy enklawa getta to właściwe miejsce na sport i rekreację? Rzecznik Gruza zastrzega, żeby się nie sugerować nazwą.
– Nie będzie boiska do koszykówki ani bieżni. Raczej stoliki do gry w szachy. Rozwiązanie pozostawiamy projektantom. To miejsce powinno spełniać oczekiwania uczniów szkoły, mieszkańców pobliskich domów i turystów – mówi rzecznik Woli.
Zwycięzca przetargu po podpisaniu umowy z dzielnicą będzie miał pięć tygodni na sporządzenie trzech koncepcji zagospodarowania terenu przy murze. Urzędnicy wybiorą jedną z nich, zaś autorzy dostaną trzy miesiące na przygotowanie projektu technicznego. Mając go, dzielnica ogłosi przetarg na wykonawcę prac. Całą inwestycję chce przeprowadzić w 2018 r. Jej koszty szacuje na ponad 0,5 mln zł.
Relikty muru getta zachowane między ulicami Sienną a Złotą zyskają nową aranżację. Żeby je zobaczyć, wycieczki nie będą już wchodziły na podwórza kamienic, narażając się na konflikt z mieszkańcami. Mur dostępny będzie z drugiej strony, przez teren szkoły.