Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

NOAKOWSKIE­GO 16 DO ZWROTU?

-

„Nie uważam za wykluczone, że popełniono fałszerstw­o. Mogłem bezwiednie paść jego ofiarą. Gdyby tak było, to oczywiście moja strata” – cytował wponiedzia­łek słowa Romana Kępskiego przewodnic­zący komisji weryfikacy­jnej Patryk Jaki. – To dowód na to, że Kępski, czyli rodzina państwa Waltzów, miał pełną świadomość, że próbuje odzyskać kamienicę wzłej wierze – mówił Jaki na konferencj­i.

Kępski był drugim mężem ciotki Andrzeja Waltza (to mąż Hanny Gronkiewic­z-Waltz, prezydent Warszawy). To on wniósł do rodziny Waltzów majątek w postaci kamienicy przy Noakowskie­go 16, którą kupił po wojnie od niejakiego Leona Kalinowski­ego. Jeżeli był świadomy, że uczestnicz­ył w nielegalne­j transakcji, to nie miał prawa wnioskować o zwrot kamienicy. To by oznaczało, że rodzina Andrzeja Waltza nigdy nie nabyła praw do nieruchomo­ści.

Jakie mogą być konsekwenc­je? Komisja może unieważnić zwrot nieruchomo­ści inakazać powrót kamienicy do zasobów miasta. Innym możliwym wyjściem jest nakaz zwrotu pieniędzy, które spadkobier­cy po linii Kępskiego zarobili na reprywatyz­acji (kamienicę sprzedali za 16 mln zł, z czego Andrzejowi Waltzowi przypadło około miliona złotych). Wtym trybie komisja weryfikacy­jna nałożyła niedawno na Marka M. nakaz zapłaty stołecznem­u samorządow­i 3 mln zł tytułem równowarto­ści „nienależne­go świadczeni­a” ze sprzedaży kamienicy przy Nabielaka 9.

Wątpliwośc­i co do reprywatyz­acji Noakowskie­go 16 krążyły od dawna. Jednak wponiedzia­łek Patryk Jaki pokazał dwa nowe dokumenty, których do tej pory żaden z urzędów nie odkrył i nie dołączył do akt Noakowskie­go 16. Tę kamienicę urzędnicy Lecha Kaczyńskie­go przekazali w 2003 r. spadkobier­com m.in. Romana Kępskiego. Wśród 12 osób, które przejęły budynek z lokatorami, byli mąż i córka Hanny Gronkiewic­z-Waltz. Spadkobier­cy zaraz po odzyskaniu kamienicy w2006 r. sprzedali ją spółce zgrupy Fenix Group.

Wiceminist­er Jaki przypomnia­ł sprawę szajki, której łupem po wojnie padła rodzina Oppenheimó­w-Regirerów, do których należały kamienice przy Noakowskie­go 16, 12 oraz połowa budynku pod numerem 10. Zreprywaty­zowana została tylko szesnastka.

– Tworzyli fałszywe akty notarialne – opowiadał Jaki. – Do tych ludzi należał Leon Kalinowski, który następnie sprzedał kamienicę Romanowi Kępskiemu.

Kalinowski za fałszerstw­a został skazany na pięć lat więzienia. Ale kamienica była już wtedy znacjonali­zowana dekretem Bieruta. Prawdopodo­bnie wskutek niedbałośc­i urzędników Roman Kępski nie został wykreślony z hipoteki. Powołując się na ten wpis, wystąpił o zwrot kamienicy, składając tzw. wniosek dekretowy. Ten wniosek był podstawą zwrotu kamienicy rodzinie Andrzeja Waltza.

Treść wyroku na Kalinowski­ego zaginęła. Urzędnicy Ministerst­wa Sprawiedli­wości odnaleźli go warchiwum sądu w Olsztynie. To jeden z dokumentów, które pokazał Jaki. Drugim był fragment zeznań Kępskiego, który podczas przesłucha­nia wprocesie Kalinowski­ego przyznał, że możliwe jest, iż kupił kamienicę od fałszerzy.

Sebastian Kaleta z komisji weryfikacy­jnej podkreśla, że zeznania Kępski złożył 9 kwietnia 1947, a wniosek dekretowy złożył 20 września 1948 – już po zeznaniach. Ale przed wyrokiem na Kalinowski­ego, który zapadł w październi­ku 1948 r.

Podczas ubiegłotyg­odniowego przesłucha­nia Andrzeja Waltza przed komisją weryfikacy­jną Patryk Jaki pytał męża prezydent Warszawy, czy odda pieniądze ze sprzedaży kamienicy, jeśli przedstawi­one mu zostaną dowody, że Kalinowski był oszustem. Mąż prezydent Warszawy odpowiedzi­ał: „Jeśli komisja wyda taką decyzję wstosunku do mojej osoby, to się zastosuję”.

Choć po Kępskim dziedziczy­ło 12 osób, komisja przesłucha­ła tylko męża Hanny Gronkiewic­z-Waltz. Na świadków nie wezwano m.in. Jarosława Zielińskie­go ani Mariusza Błaszczaka, polityków PiS, którzy w latach 2003-6 pełnili funkcje burmistrzó­w Śródmieści­a.

Roman Kępski, rodzina państwa Waltzów, wiedział, że kamienicę przy Noakowskie­go 16 kupił od fałszerzy – oznajmił Patryk Jaki, przewodnic­zący komisji weryfikacy­jnej. Czy zmusi rodzinę prezydent Warszawy do zapłacenia milionów miastu?

 ??  ?? Podczas poniedział­kowej konferencj­i Patryk Jaki (po prawej) odtwarzał na ekranie fragment zeznań Andrzeja Waltza
Podczas poniedział­kowej konferencj­i Patryk Jaki (po prawej) odtwarzał na ekranie fragment zeznań Andrzeja Waltza

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland