Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Hanna Gronkiewicz-Waltz wychodzi z sondażowego dołka?
Afera reprywatyzacyjna zrujnowała wizerunek Hanny Gronkiewicz-Waltz w oczach warszawiaków. Odsetek tych, którzy uważają ją za dobrego gospodarza miasta, spadł z 74 do zaledwie 53 proc. Ale w najnowszej, listopadowej edycji tego samego sondażu oceny pani prezydent już nieco się poprawiły. Ratusz opublikował właśnie najnowsze wyniki cyklicznych badań opinii publicznej „Barometr warszawski”. Sondaż przeprowadzono wlistopadzie na reprezentatywnej próbie 1,1 tys. warszawiaków.
Na pytanie: „Jak Pan(i), ogólnie rzecz biorąc, ocenia działania władz miasta?”, 74 proc. odpowiedziało „dobrze”, a 23 proc. – „źle”. W czerwcu te proporcje były znacznie gorsze – 59 do 37 proc. To były najgorsze oceny stołecznego samorządu za rządów Hanny GronkiewiczWaltz. Warto odnotować, że właśnie wczerwcu zaczynała działać komisja weryfikacyjna, zajmująca się nieprawidłowościami wwarszawskiej reprywatyzacji.
To właśnie sprawa reprywatyzacji odpowiada za drastyczny spadek ocen prezydent Hanny GronkiewiczWaltz. Jeszcze w styczniu 2016 r. miała rekordowo dobre oceny: aż 74 proc. ankietowanych uznało ją za dobrego gospodarza miasta.
Jesienią 2016 r. wybuchła jednak afera reprywatyzacyjna. Oceny pani prezydent poleciały na łeb na szyję. W listopadzie 2016 r. za dobrego gospodarza uważało ją tylko 53 proc. respondentów, przeciwnego zdania było 43. proc. Identyczne proporcje były w badaniu z czerwca 2017 r. Awnajnowszej edycji sondażu oceny są już nieco łaskawsze: odsetek tych, którzy uważają prezydent za dobrego gospodarza, powiększył się do 58 proc., a odwrotnego zdania jest 39 proc.
Także w innych pytaniach widać poprawę ocen. „Czy władze miasta realizują potrzeby mieszkańców?” – wzrost odpowiedzi twierdzących z 61 proc. w czerwcu do 77 proc. w listopadzie. „Czy dotrzymują zobowiązań” – wzrost z 60 do 74 proc., „czy uwzględniają pomysły i opinie mieszkańców” – z 63 do 76 proc., „czy mają dobry program rozwoju miasta” – z 60 do 78 proc. Wart odnotowania jest zauważalnie niższy (mimo poprawy ocen) odsetek pozytywnych odpowiedzi na pytanie o to, czy władze miasta „dobrze i rozsądnie zarządzają środkami publicznymi”. W listopadzie twierdząco na to pytanie odpowiedziało tylko 69 proc. respondentów, czyli nieco ponad dwie trzecie pytanych. Wczerwcu było jeszcze gorzej – tylko 57 proc.
Nastroje warszawiaków się poprawiają. Wczerwcu bezpieczeństwo wmieście dobrze lub bardzo dobrze oceniało 80 proc. respondentów, w listopadzie – 88 proc. Temu, jak funkcjonuje komunikacja miejska, dobre oceny obecnie wystawia 86 proc. badanych – o 8 proc. więcej niż w poprzednim sondażu. Jakość funkcjonowania publicznej służby zdrowia ma 60-procentową aprobatę (wzrost z 55 proc.), stan dróg – 73-procentową aprobatę (wzrost z 68 proc.), jakość obsługi mieszkańców wurzędzie – 82 proc. (wzrost z 71 proc.), stan zieleni – 89 proc. (wzrost z81 proc.), porządek iczystość – 86 proc. (wzrost z77 proc.).
Wsondażu pytano także oto, czym władze miasta powinny się zająć wpierwszej kolejności. W katalogu podsuniętych odpowiedzi nie było reprywatyzacji. Spośród dostępnych kwestii najczęściej wybierano służbę zdrowia – 21 proc. wskazań (dokładnie tak samo jak w czerwcu). Na drugim miejscu znalazło się metro (17 proc.), następnie naprawa dróg (11 proc.), korki (11 proc.) i budowa obwodnicy (9 proc.).
Na pytanie „Która z inwestycji powinna być, Pana (i) zdaniem, zrealizowana w naszym mieście jak najpilniej?” najczęściej wybierano odpowiedź: „Rozbudowa drugiej linii metra” – 29 proc. Drugie miejsce zajmowały obwodnice Warszawy (18 proc. ) ibudownictwo komunalne (11 proc.). Na dalszych pozycjach znalazły się: zagospodarowanie placu Defilad (7 proc.), rewitalizacja/odnowa starej Pragi (7 proc.), odbudowa Pałacu Saskiego (7 proc.). Dalej na liście priorytetów lokuje się zagospodarowanie brzegu Wisły (6 proc.), które remisuje z budową Muzeum Sztuki Nowoczesnej, awyprzedza budowę ścieżek rowerowych (5 proc.) i mostu Krasińskiego łączącego Targówek i Pragę-Północ z Żoliborzem (tylko 3 proc. wskazań).