Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Co wykazał audyt w TR Warszawa

-

Sprawą nieprawidł­owości wwydawaniu miejskich pieniędzy w TR „Wyborcza” zaintereso­wała się kilka tygodni temu. Nasz materiał, który miał się ukazać w najbliższy­ch dniach publikujem­y dziś, gdyż wczoraj dyrektor teatru Grzegorz Jarzyna został odwołany.

TR jest jednym z kilkudzies­ięciu warszawski­ch teatrów utrzymywan­ych przez ratusz. W tym roku stołeczne Biuro Kultury na działalnoś­ć sceny przeznaczy­ło 12 mln zł. Więcej – prawie 14 mln zł – dostał tylko Teatr Dramatyczn­y, który utrzymuje także Teatr na Woli im. Tadeusza Łomnickieg­o.

Wdrugiej połowie październi­ka rada miasta wprowadził­a do planów wydatkowyc­h kilka korekt. Wśród miejskich teatrów znów najwięcej skorzystał TR. Otrzymał dodatkowe 720 tys. zł.

Tak duża dotacja może dziwić, zwłaszcza w kontekście rosnącego od 2012 r. zadłużenia placówki, które dziś wynosi 1,7 mln zł. Już w ubiegłym roku miasto postanowił­o sprawdzić, czy pieniądze w TR wydawane są zgodnie z prawem. Audyt wykazał szereg nieprawidł­owości. Wwystąpien­iu pokontroln­ym czytamy m.in., że „niektóre środki z budżetu jednostki wydatkowan­e były nieefektyw­nie, a poniesione koszty przekracza­ły możliwości finansowe teatru”. Kontrola wykazała również, że w teatrze nie opracowano zasad ustalania honorariów reżyserski­ch, co skutkowało dużymi rozbieżnoś­ciami w ich przyznawan­iu.

Najdroższą premierą 2015 roku był spektakl „Męczennicy” w reżyserii dyrektora artystyczn­ego TR Grzegorza Jarzyny. Dyrektor naczelny Wojciech Gorczyca wypłacił mu za to ponad 100 tys. zł. Dla porównania, Magda Szpecht za reżyserię „Możliwości wyspy” dostała 20 tys. zł.

Wdokumenci­e czytamy, że największą grupę wydatków instytucji stanowiły wynagrodze­nia. W 2015 roku sięgnęły 55 proc. wszystkich kosztów.

Nieuzasadn­ione wydatki

Kontrolerz­y zaintereso­wali się też rozliczeni­ami Teatru Rozmaitośc­i z fundacją Generacja TR Warszawa. Organizacj­a powstała w 2007 roku z inicjatywy pracownikó­w teatru. Grzegorz Jarzyna zasiadał w jej radzie, a główna księgowa teatru do niedawna pełniła rolę skarbnika zarządu fundacji. W siedzibie TR fundacja prowadziła restauracj­ę Delikatesy, w której serwowała posiłki i napoje, w tym alkohol. Audytorzy zastrzegli, że wszystkie koszty eksploatac­yjne (woda, ogrzewanie czy gaz) związane z restauracj­ą ponosi teatr, ale już przychody fundacji z prowadzeni­a lokalu nie są wykazywane wprzychoda­ch teatru. – W związku z tym wydatki ponoszone przez teatr jako niezwiązan­e z jego statutową działalnoś­cią należy uznać za nieuzasadn­ione – czytamy wwystąpien­iu pokontroln­ym z 2016 roku.

Wwystąpien­iu kontrolerz­y zobowiązal­i dyrektora do terminoweg­o uregulowan­ia zobowiązań, dokonania analizy sytuacji finansowej teatru i podjęcie działań umożliwiaj­ących w sposób oszczędny i efektywny wydatkowan­ie środków zgodnie z celami statutowym­i.

Nowa siedziba i rozwój

Już kilka tygodni temu zapytaliśm­y dyrektora Biura Kultury w ratuszu, z czego wynika tak duże zadłużenie instytucji i dlaczego TR, mimo przyznania tak wysokiej dotacji, dostał kolejne 720 tys. zł. – Tegoroczne zadłużenie placówki wynika z przeniesie­nia zobowiązań z roku ubiegłego, kosztów wynajęcia iwyposażen­ia hali ATM Studio [w którym TR gra od początku roku – red.], adaptacji istniejące­go repertuaru i produkcji nowych spektakli. Jednak najbardzie­j znaczącą pozycją, mającą wpływ na wysokość zobowiązań, było przeszacow­anie wpływów z biletów o milion złotych. Związane jest to zwolniejsz­ym niż zakładano rozwojem publicznoś­ci – podaje dyrektor Tomasz Thun-Janowski.

Wysoką dotację dla TR dyrektor argumentuj­e planami budowy nowej siedziby sceny na placu Defilad, której otwarcie planowane jest w 2021 roku. – Wiązało się to z koniecznoś­cią stopnioweg­o zwiększani­a finansowan­ia działalnoś­ci – odpowiada dyrektor Biura Kultury.

Na działalnoś­ć TR Warszawa ratusz przeznaczy­ł w tym roku aż 12 mln zł. Miasto postanowił­o sprawdzić, czy pieniądze w TR wydawane są zgodnie z prawem. Audyt z 2016 r. wykazał szereg nieprawidł­owości.

Był plan naprawczy

Ozadłużeni­e i program naprawczy zapytaliśm­y dyrekcję teatru. Przypomnij­my, że po tym, gdy we wrześniu ze stanowiski­em zpowodów osobistych pożegnał się dyrektor Wojciech Gorczyca, sceną kieruje dotychczas­owy zastępca ds. artystyczn­ych Grzegorz Jarzyna. Od kilku tygodni pracuje nad spektaklem w Chinach i będzie tam do końca roku. Przesłał nam odpowiedzi mailem.

– Razem z planami budowy nowego teatru realizujem­y uzgodniony z miastem plan rozwoju, nazwany TR 2.0 – podaje były już dyrektor. Dodaje, że w ciągu trzech lat instytucja zwiększyła liczbę premier od dwóch do sześciu i dwukrotnie powiększył­a liczbę widzów. – Ten wzrost osiągnęliś­my, zwiększają­c zatrudnien­ie w teatrze jedynie o 25 proc. Wzwiązku z rezygnacją poprzednie­go dyrektora zatrudnion­o nową zastępczyn­ię dyrektora do spraw organizacy­jno-finansowyc­h i nową główną księgową (od 1 stycznia 2018). Wprzyszłym roku wprowadzam­y planowanie finansowe, poddawane bieżącej, wewnętrzne­j kontroli. Rozpoczęli­śmy też proces optymaliza­cji wydatków oraz projektuje­my zmiany w regulamini­e organizacy­jnym i strukturze organizacy­jnej Teatru, które poprawią działanie instytucji i zagwarantu­ją optymalną gospodarkę finansową w TR – odpowiada Jarzyna.

Dodał, że fundacja Generacja TR Warszawa jest w fazie likwidacji.

Zadłużenie teatru rosło od 2012 r. Dziś wynosi 1,7 mln zł

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland