Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
WIĘZIENIE BEZ DYMU
Wpłockim więzieniu trwa budowa nowej kotłowni gazowej.
Jest szansa, że w końcu, po latach, znad zakładu przestanie unosić się gęsty gryzący dym
Mieszkańcy okolic ul. Sienkiewicza narzekali na ten dym właściwie od zawsze. Płocka „Wyborcza” po raz pierwszy pisała o problemie w roku 2009. A potem znowu, i jeszcze raz... Wciąż chodziło o to samo – ciemne śmierdzące kłęby z komina zakładu karnego, które spowijały wszystko wokoło zazwyczaj przedpołudniami. W więzieniu za każdym razem rozkładali ręce. Tłumaczyli, że mają starą kotłownię na koks, a na nową nie ma pieniędzy. Powoływali się także na regularne kontrole służb ochrony środowiska, które nie wykazywały, by zostały przekroczone jakieś normy.
I tak było przez kilka lat, a skargi od mieszkańców nie milkły. Ale sytuacja ma się wreszcie zmienić. Wpłockim więzieniu trwa budowa przyłącza gazowego, nowej kotłowni i instalacji gazowej. Cała inwestycja pochłonie 750 tys. zł – pieniądze pochodzą ze środków celowych Służby Więziennej.
– W lipcu dostaliśmy ekspertyzę z zakresu ochrony przeciwpożarowej, w październiku podpisaliśmy umowę zwykonawcą – informuje Jakub Białkowski, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Łodzi. – Na prace trzeba było też uzyskać pozwolenie konserwatorskie.
Do tej pory na terenie zakładu zostały ułożone rury od budynku kuchni do muru graniczącego z ul. Misjonarską. Teraz trwają prace przygotowawcze do wstawienia pieców do nowej kotłowni. Piece zostały już zamówione. Całe zadanie ma być wykonane do końca roku.
– Natomiast to, kiedy do instalacji wpłynie gaz, zależy wyłącznie od Polskiej Spółki Gazownictwa – dodaje rzecznik. Uzupełnia, że nowoczesna kotłownia ma spełniać aktualne wymagania środowiskowe. A to oznacza, że mieszkańcy ulic Sienkiewicza czy Padlewskiego nie będą już musieli narzekać na gryzący dym z więziennych kominów.
Zakład karny prowadzi jednocześnie drugą inwestycję – budowę biura przepustek (za prawie 380 tys. zł). Prace rozpoczęły się we wrześniu i potrwają prawdopodobnie do 20 grudnia. W nowym biurze trwają już właściwie roboty wykończeniowe. – Dzięki niemu będziemy szybciej obsługiwać zgłaszających się na widzenia z osobami pozbawionymi wolności – informuje Jakub Białkowski.
Kotłownia gazowa ma być gotowa do końca roku, ale jeszcze nie wiadomo, kiedy zacznie działać