Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Zielone autobusy zamiast czerwonych
Na wczorajszej konferencji prasowej poświęconej współpracy obu firm Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa wPolsce, kilka razy podkreślał, że to nie jest przejęcie, ale nowy etap współpracy. – Zmienia się marka, platforma sprzedaży i technologia. Cała otoczka, którą widzi pasażer, zmienia się z koloru czerwonego na zielony – tłumaczył Michał Leman.
Współpraca ma polegać na tym, że niemiecka firma daje swoją platformę sprzedaży biletów i aplikację, technologię mierzenia parametrów pracy kierowców iautokarów, zajmie się planowaniem sieci, obsługą klienta, zarządzaniem jakością imarketingiem, natomiast Polski Bus będzie tylko operatorem, czyli jego kierowcy i autokary będą jeździć dla FlixBusa, podobnie jak robi to 250 innych firm wEuropie.
Do tej pory FlixBus współpracował na podobnych zasadach zkilkoma polskimi partnerami, zPolskim Busem miał tylko umowę na wspólną sprzedaż biletów. Zacieśnienie współpracy oznacza, że marka Polski Bus w ciągu kilku miesięcy praktycznie zniknie zrynku. – Najpóźniej do połowy przyszłego roku wszystkie autokary Polskiego Busa będą już w barwach FlixBusa. Tak samo działamy w innych krajach, gdzie ujednolicamy marki partnerów, zktórymi współpracujemy – tłumaczy szef polskiego oddziału firmy.
Wponiedziałek pierwszy czerwony autokar pojechał na przemalowanie. Będzie miał nowe, zielone barwy i logo niemieckiej firmy. Pojazdy zostaną też odchudzone według standardów FlixBusa, z każdego zniknie sześć foteli, aby zrobić więcej miejsca dla pasażerów. Autokary zostaną wyposażone wmoduły GPS, każdy pasażer będzie miał gniazdko przy swoim fotelu i dostęp do bezpłatnego internetu.
Co jeszcze się zmieni dla pasażerów? Przede wszystkim będą mieli dostęp do sieci 1400 połączeń międzynarodowych FlixBusa w 26 krajach w Europie. – Nasi klienci uzyskają dostęp do całej europejskiej sieci FlixBusa, myślę, że ucieszą się z możliwości kupienia biletów do miast w Niemczech, krajach Beneluksu czy Włoszech. Wiążemy się partnerem, który zapewnia też fantastyczne wsparcie technologiczne – mówił Piotr Bezulski, dyrektor zarządzający Polskiego Busa.
FlixBus zapowiedział, że będzie więcej połączeń pomiędzy dużymi miastami w Polsce, takimi jak: Warszawa, Kraków, Katowice, Wrocław czy Gdańsk. Przewoźnik planuje nowe połączenia krajowe imiędzynarodowe, m.in. do Niemiec, Austrii, Czech, na Węgry iSłowację, ale oszczegółach poinformuje dopiero wnowym roku. Warszawa, obok Krakowa iWrocławia, będzie jednym ztrzech głównych punktów przesiadkowych wPolsce.
Jak zapewniali wczoraj przedstawiciele obu firm, wszystkie dotychczas kupione bilety na przejazdy Polskim Busem zachowują ważność i klienci nie muszą się obawiać, że ich podróż zostanie odwołana. Na razie przejazdy można jeszcze kupować na stronie polskibus.com, ale docelowo będzie to można robić tylko na stronie flixbus.pl. Michał Leman zapewniał, że bilety za symboliczną złotówkę we FlixBusie też będzie można kupić, choć zlikwidowana na jakiś czas zostanie możliwość rezerwacji konkretnych miejsc, co było dużym udogodnieniem dla klientów Polskiego Busa. Niemiecka firma chce wprowadzić taką usługę na wszystkich swoich liniach w 2018 roku.
Założony w 2013 roku wMonachium FlixBus posiada wNiemczech aż 93 proc. rynku przewozów autokarowych na dystansach powyżej 50km, jest też jednym znajwiększych przewoźników w Europie. Zielone autobusy w barwach FlixBusa przewiozły w ubiegłym roku 30 mln pasażerów, w tym roku ma to być już 40 mln. Firma zatrudnia ponad tysiąc osób, w tym ponad pięciuset informatyków. Wprzyszłym roku chce podpisać umowy z kolejnymi partnerami autokarowymi wPolsce. Połączenia mają się pojawić w nowej siatce w kwietniu przyszłego roku.
FlixBus, niemiecki gigant na rynku połączeń autokarowych, podpisał umowę o współpracy z Polskim Busem. Wciągu kilku miesięcy czerwone autokary zmienią się w zielone, a pasażerowie z Polski będą mieć lepszy dostęp do połączeń FlixBusa w Europie.