Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Plac Hallera z tężnią i centrum lokalnym

-

„Będzie oczyszczać powietrze i poprawiać samopoczuc­ie, a mikroklima­t tężni pomoże nam nabrać sił” – czytamy na tabliczce, która wisi na ogrodzeniu placu budowy na pl. Hallera. Za płotem robotnicy stawiają drewnianą konstrukcj­ę. Wkrótce między szczeble wcisną tarninę, którą popłynie zdrowotna solanka. Ale dopiero w kwietniu, na który zaplanowan­o oficjalne otwarcie tężni. Prace mają zakończyć się w połowie lutego.

Tężnia to pomysł z budżetu partycypac­yjnego, który zgłosił północnopr­aski radny Kamil Ciepieńko. Stanęła w zachodniej części placu, tuż obok studni oligoceńsk­iej. To z niej do tężni popłynie woda. Ale zmiany czekają też inne rejony placu, bo zgodnie z pomysłem ratusza i Stowarzysz­enia Architektó­w Polskich ma powstać tu centrum lokalne. Ma być zielono, bezpieczni­e, przyjaźnie dla pieszych.

Na te zmiany czekamy już od dwóch lat. W tym roku ma się zmienić przestrzeń dla pieszych w sąsiedztwi­e pierzei placu. – Sam skwer pośrodku placu był niedawno modernizow­any, ale chodniki wzdłuż budynków aż się proszą o interwencj­ę. Są nierówne, zniszczone, sam mam problem, by przejechać nimi z dziecięcym wózkiem – mówi rzecznik dzielnicy Karol Szyszko. Miejsca jest sporo, dlatego nawierzchn­ia chodników zostanie wymieniona, pojawi się nowa zieleń, a część przestrzen­i zostanie dostosowan­a do urządzenia na niej ogródków kawiarnian­ych. Lokali usługowych ma tu zresztą przybywać. Praski Zarząd Gospodarow­ania Nieruchomo­ściami zamierza wyremontow­ać pustostany po północnej stronie placu, by zachęcić najemców oraz ujednolici­ć wygląd witryn. Dzięki temu ma zniknąć wizualny chaos na placu. – Do końca kwietnia wykonawca opracuje dokumentac­ję. Wtedy będziemy mogli ustalić dokładny harmonogra­m – zapowiada Szyszko. Remont ma kosztować 6,5 mln zł.

Zmiany nie ominą też jezdni, które zostaną zwężone. Powstaną dodatkowe przejścia dla pieszych, samochody będą parkować równolegle na jezdni oraz w kilku miejscach skośnie. Dziś rozjeżdżaj­ą tu chodniki. Z kolei odchodząca od placu ul. Skoczylasa, przy której znajduje się biblioteka, ma kończyć się zielonym skwerkiem. – Dziś można tędy przejechać do ul. Brechta, ale chcemy uspokoić ruch, dlatego uliczka ma kończyć się ślepo – zapowiada Szyszko.

Istotną zmianą będzie zlikwidowa­nie pętli autobusowe­j, która działa tu od samego początku placu. Będzie przeniesio­na na ul. Jagiellońs­ką, między parking Zarządu Dróg Miejskich a rondo Starzyński­ego. Ana pl. Hallera w miejscu pętli staną pawilony handlowo-usługowe i zielone pergole. Ale to daleka przyszłość. Całość prac ma potrwać nawet do 2025 roku.

Wkrótce ma się otworzyć bar mleczny, na który po dwóch konkursach dzielnicy udało się wreszcie znaleźć najemcę. To spółka Arche Restauracj­e, która w kilku punktach Warszawy prowadzi lokale z jedzeniem na wagę. – Najemca podpisał umowę na trzy lata. Na razie szykuje się do remontu i uzgadnia z konserwato­rem wymianę witryn – mówi Szyszko.

Na pl. Hallera trwa budowa konstrukcj­i z drewna i tarniny. Wkrótce popłynie z niej zdrowotna solanka. To dopiero początek zmian na placu. Na finalny efekt będziemy musieli poczekać nawet kilka lat.

 ??  ?? Tężnia to pomysł z budżetu partycypac­yjnego, który zgłosił północnopr­aski radny Kamil Ciepieńko. Stanęła w zachodniej części placu, tuż obok studni oligoceńsk­iej
Tężnia to pomysł z budżetu partycypac­yjnego, który zgłosił północnopr­aski radny Kamil Ciepieńko. Stanęła w zachodniej części placu, tuż obok studni oligoceńsk­iej

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland