Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Bierut wciąż krzywdzi wWarszawie
– Premierze Morawiecki, proszę wpłynąć na podległych panu ministrów i rozprawić się z komunistyczną przeszłością Warszawy – tak wiceprezydent Warszawy Witold Pahl dopinguje do prac nad ustawą, która zamknie kwestię roszczeń w stolicy. – Ze zdumieniem przyjęliśmy informację ozaprzestaniu prac nad tzw. dużą ustawą reprywatyzacyjną. Ten rządowy projekt miał służyć rozwiązaniu problemów Warszawy od czasów władzy komunistycznej – mówił wiceprezydent Pahl. – Mówimy tutaj o konkretnych ludzkich sprawach, takich jak zagwarantowanie bezpieczeństwa i poczucia stabilizacji dziesiątkom tysięcy ludzi, którzy zamieszkują budynki wciąż podlegające dekretowi Bieruta. Był czas na to, żeby zorganizować igrzyska poprzez powołanie komisji weryfikacyjnej, natomiast nie znaleziono czasu ani środków na to, by rozwiązać te ludzkie problemy.
Zaapelował do premiera Morawieckiego, aby „spowodował wznowienie prac nad projektem ustawy reprywatyzacyjnej”. Powstał on wMinisterstwie Sprawiedliwości. W październiku jego założenia prezentował wiceminister Patryk Jaki, szef komisji, która zajmuje się stołeczną reprywatyzacją. Mówił wówczas, że na przełomie roku ustawa, która ureguluje kwestię reprywatyzacji nie tylko wWarszawie, ale w całej Polsce, będzie przyjęta. Szybko jednak pojawiły się krytyczne uwagi, i to nie tylko ze strony osób poszkodowanych powojenną nacjonalizacją (mogłyby liczyć na rekompensatę sięgającą maksymalnie 25 proc. wartości straconego majątku), lecz także ministrów i Rady Legislacyjnej przy premierze. Padały głosy o niezgodności projektu z konstytucją i prawem międzynarodowym.
Wponiedziałek poseł Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, poinformował, że projekt ustawy został odesłany do autorów, gdyż „wymaga dopracowania i dalszych analiz”. Wcześniej w rozmowie z portalem Wpolityce.pl opowiadał, że budzi on wątpliwości, gdyż „realizacja przepisów projektu ustawy reprywatyzacyjnej przekracza możliwości budżetu państwa. Dodał, że poprawiony projekt stanie się przedmiotem prac legislacyjnych na poziomie rządowym, ale nie jest to kwestia najbliższych tygodni.