Jak urządzi się Ikea

– Obserwujemy zwiększony ruch wnaszych sklepach wweekendy. Zakup mebli to inwestycja na lata i wymaga zastanowienia się przed podjęciem decyzji – tłumaczy Krzysztof Janiak z biura prasowego Ikea Retail w Polsce.

Ikea to szwedzka sieć popularnych sklepów zmeblami. Wrejonie Warszawy działają dwie placówki tego koncernu: w podwarszawskich Jankach oraz wParku Handlowym Targówek przy Malborskiej, tuż przy granicy z Markami. Oba sklepy w weekendy trzeszczą w szwach. Nic dziwnego. Ten w Jankach zbudowano ćwierć wieku temu, ten na Targówku – w 2001 r. AwWarszawie popyt na meble rośnie. Częściowo jest to powiązane z boomem mieszkaniowym. Tylko w 2017 r. wstolicy sprzedano aż 28,5 tys. mieszkań. Ich nabywcy często szukają nowych mebli właśnie w Ikei. Wsoboty i niedziele w Jankach i na Targówku jest po prostu tłok, bo to wtedy ludzie mają wolny czas, żeby pooglądać meble i podjąć decyzję co do zakupów.

Szwedzki koncern już dawno dostrzegł, że dwa istniejące sklepy nie nadążają za popytem. Planował budowę trzeciego obiektu. Miał powstać w rozbudowanym centrum handlowym Fort Wola przy Połczyńskiej. Już za nieco ponad rok będziemy mogli zaprosić warszawiaków do Ikea Wola przy Połczyńskiej – mówiła w listopadzie 2016 r. wwywiadach Anna Pawlak-Kuliga, prezes Ikea wPolsce. Ale rozbudowa centrum handlowego się opóźnia. Inwestor, firma Mayland, przyznaje, że prace budowlane rozpoczną się dopiero na przełomie 2018 i 2019 r.

Szwedzi przymierzali się także do budowy nowego sklepu wWilanowie, u zbiegu Branickiego i Przyczółkowej. Tam 17-hektarową działkę kupiła spółka powiązana z firmą Vastint, deweloperskim ramieniem Ikei. Jednak plan zagospodarowania uniemożliwia budowę wtym miejscu centrum handlowego, a władze Warszawy nie zgadzają się na korektę dokumentu. Pat.

Vastint przejął niedawno także 16-hektarowy teren dawnych ogródków działkowych przy ul. Żwirki iWigury, naprzeciwko lotniska wojskowego. Ten teren nie jest objęty planem zagospodarowania. Czy tam mogłaby powstać nowa Ikea? Krótko po

Sklepy meblowe Ikea należą do placówek handlowych najtłumniej odwiedzanych w weekendy. Sieć planowała budowę nowych sklepów, żeby rozładować tłumy, ale inwestycje utknęły. A teraz zrobi się jeszcze tłoczniej z powodu zakazu handlu w niedzielę. Szwedzi przymierzali się także do budowy nowego sklepu w Wilanowie, u zbiegu Branickiego i Przyczółkowej

transakcji szwedzki inwestor zapowiadał, że nie zamierza budować tam sklepu meblowego, tylko kompleks biurowców. Ale szczegółów koncepcji do dzisiaj nie przedstawił.

Bez tych nowych sklepów zakaz handlu w niedzielę staje się dla Ikei sporym problemem. Szwedzki koncern deklaruje, że przepisów nie zamierza obchodzić, nawet punkty odbioru zamówień i centrum obsługi klienta będą czynne tylko w dni nieobjęte zakazem handlu. – Bez zmian wfunkcjonowaniu pozostają jedynie zakupy poprzez naszą stronę internetową. Pragniemy umożliwiać klientom zakupy w sposób jak najbardziej dogodny, kiedy i jak chcą. Właśnie dlatego od kilku lat poszerzamy ofertę sprzedaży wielokanałowej – mówi Janiak. Ale zaznacza, że Ikea będzie obserwować zachowania klientów i na ich podstawie tworzyć swoje plany długoterminowe.