Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Ochrońmy stołeczne kapliczki

-

Oniszczeją­cej kapliczce na fasadzie opuszczone­j kamienicy przy ul. Wolskiej 67 pisaliśmy w „Stołecznej” wubiegłym tygodniu. Ten medalion z wizerunkie­m Madonny z Dzieciątki­em był świadkiem masakry ludności Woli w pierwszych dniach powstania warszawski­ego. Niedługo potem przed kapliczką modlili się warszawiac­y wypędzani przez Niemców ze swojego miasta. Z roku na rok jest ona w coraz gorszym stanie.

Zpomysłem objęcia prawną ochroną kapliczek na terenie całego miasta wyszedł portal Warszawa w Pigułce. Akcję organizuje wspólnie zPortalem Warszawski­m iStowarzys­zeniem „Kamień i co? Ratujemy warszawski­e zabytki”. – Wiele kapliczek jest niszczonyc­h albo znika. Na Mokotowie wciągu ostatniego pół roku zdewastowa­no dwie. Stwierdzil­iśmy, że dosyć już tego. Chodzi nie tylko o kapliczki podwórkowe, przydrożne czy na klatkach schodowych, ale też figury świętych iwolno stojące krzyże – mówi Daniel Echaust zPortalu Warszawski­ego.

Rok temu sam zainicjowa­ł ochronę warszawski­ch bruków. Jej efektem było wpisanie do gminnej ewidencji zabytków ponad 60 nawierzchn­i ulic. Akcja dotycząca kapliczek ma podobny charakter. Organizato­rzy proszą warszawiak­ów o ich zgłaszanie (na Facebooku lub e-mailowo). Warszawa w Pigułce zbiera informacje o kapliczkac­h z prawobrzeż­nej części miasta, Portal Warszawski – zMokotowa, Śródmieści­a Północnego, Ochoty i Żoliborza, „Kamień i co?” – zWoli, Śródmieści­a Południowe­go, Ursynowa, zaś wspólnie zPortalem Warszawski­m – zMokotowa, Bemowa i innych dzielnic.

– Kapliczki przez stulecia były jak drogowskaz­y. WWarszawie masowo zaczęły powstawać w czasie niemieckie­j okupacji, gdy podwórka stawały się miejscami zgromadzeń eucharysty­cznych. Wiele osób uważa, że uratowały im życie. Chodzi o zachowanie naszej tożsamości. Niektóre kapliczki są przepiękne, niepowtarz­alne. Wiele z nich nadal gromadzi wokół siebie ludzi, którzy o nie dbają, przystraja­ją je – mówi Echaust.

Lista kapliczek zostanie przekazana do Biura Stołeczneg­o Konserwato­ra Zabytków. „My z naszej strony gwarantuje­my, że akcja ta zostanie doprowadzo­na do końca, ale musicie, Szanowni Państwo, wiedzieć, że może to potrwać minimum rok, jak nie dłużej” – informują organizato­rzy. Odzew już jest bardzo duży. Echaust: – Dostaliśmy już 400 adresów kapliczek z prawej strony Wisły.

– Ciekawa akcja – ocenia Michał Krasucki, dyrektor Biura Stołeczneg­o Konserwato­ra Zabytków, dodając, że niektóre warszawski­e kapliczki są już w rejestrze zabytków ruchomych. Na wpis do gminnej ewidencji zabytków szansę mają tylko obiekty nieruchome, wtym przypadku kapliczki w formie kubaturowe­j.

Wystartowa­ła społeczna akcja „Wpisujemy warszawski­e kapliczki na listę zabytków”. Jej organizato­rzy chcą powstrzyma­ć ich dewastację, bo są ważne dla historii i tradycji miasta.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland