Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Orchidee w BUW
Joanna Bogdanowicz zogrodu botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego wdomu ma przynajmniej kilkadziesiąt sztuk storczyków. Te najciekawsze wiszą na karniszu znagimi korzeniami. – Nie potrzebują podłoża, co trzy dni trzeba je tylkozanurzyćwwodzie–opowiadaBogdanowicz. – To niesamowite rośliny, potrafią wiele przetrwać. Są ludzie, którzy dostosowują swoje domy do hodowli storczyków, przerabiając je na szklarnie.
Miłośnicy orchidei w najbliższy weekend powinni przyjść do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Będzie można zobaczyć tam wystawę „Orchidea 2018”, której Bogdanowicz jest współorganizatorką. Jedna z sal biblioteki w tych dniach zmieni się w tropikalny las pełen storczyków. – Temperatura panująca w bibliotece, czyli dwadzieścia kilka stopni, jest odpowiednia. Musimy tylko zadbać o właściwą wilgotność. Będziemy spryskiwać korzenie – zapowiada Bogdanowicz.
Na wystawie będzie można zobaczyć oraz kupić rzadkie gatunki storczyków zcałego świata, podglądać pokazy przesadzania roślin prowadzone przez inż. Piotra Dobrzyńskiego z Katedry Roślin Ozdobnych SGGW, podpytać odomową uprawę orchidei. Organizatorzy zaplanowali też konkurs dla florystów na najpiękniejszą wiązankę ślubną ze storczyków.
– Gatunki bardzo się od siebie różnią. Niektóre są ogromne, inne trzeba oglądać przez binokular. Dawniej były bardzo trudne do zdobycia, podobno za jedną orchideę można było kupić całą wieś. Dziś dzięki rozmnażaniu in vitro przebojem weszły do naszych domów – mówi Bogdanowicz.
Wystawa rozpocznie się od „Wieczoru orchidei” (czwartek, godz. 18, wstęp: 20 zł) z tropikalnym poczęstunkiem i pokazem tańca orientalnego. Później można ją zwiedzać od piątku do niedzieli w godz. 10-18 (wstęp: 10 zł, bilet ulgowy – 5 zł).
Niektóre mają kwiaty rozmiarów główki od szpilki, inne wielkości talerza. Jedne uwodzą zapachem, inne śmierdzą. Orchidee, zwane w Polsce storczykami, przebojem weszły do naszych domów. Ich egzotyczne odmiany będzie można oglądać od czwartku w BUW.