Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Biegły lekarz aresztowany
Od blisko roku warszawska prokuratura wspólnie z ABW prowadzi śledztwo w sprawie wyłudzeń nieruchomości od osób starszych, chorych, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Zarzuty przedstawiono już kilkudziesięciu podejrzanym.
Wtym obszernym śledztwie właśnie pojawił się nowy wątek. Podczas przesłuchań wyszło na jaw, że jeden z podejrzanych uniknął aresztu na podstawie nieprawdziwej opinii wystawionej przez biegłego sądowego.
Chodzi oWiesława C., do niedawna biegłego chirurga z listy biegłych sądowych przy Sądzie Okręgowym wWarszawie, a także byłego lekarza sądowego uprawnionego do wystawiania zaświadczeń.
– Biegły pomógł podejrzanemu Wojciechowi S. [który wyłudzał nieruchomości, posługując się podrobionymi aktami notarialnymi – red.] uniknąć odpowiedzialności karnej oraz utrudnił prowadzone postępowanie karne. Sąd nie aresztował S. na podstawie opinii biegłego Wojciecha C., który – nawet nie badając mężczyzny – stwierdził przeciwwskazania do jego pobytu wwarunkach aresztu śledczego – informuje prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej wWarszawie.
W zamian za dokument poświadczający nieprawdę znany w środowisku biegły miał przyjąć 10 tys. zł łapówki. Mieli wręczyć mu ją dwaj byli wspólnicy Wojciecha S., którzy bali się, że zacznie sypać – słyszę w prokuraturze. Do przekazania pieniędzy miało dojść w lutym 2016 r.
Dziś Wiesław C. sam ma status podejrzanego. Lekarz został zatrzymany przez ABW tydzień temu. Decyzją sądu został aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo prokuratura jeszcze raz prześwietli kilkanaście spraw prowadzonych w jednostkach wWarszawie i okolicach w ciągu ostatnich 10 lat. Tam na Wiesława C. również padały podejrzenia, ale sprawy były umarzane.
Wiesław C., biegły sądowy i chirurg zWarszawy, w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej poświadczył nieprawdę w zaświadczeniu lekarskim. Prokuratura przedstawiła mu zarzuty. Chce też zbadać inne zaświadczenia, które lekarz wystawił... w ostatniej dekadzie.
– Wydawane przez biegłego zaświadczenia były wielokrotnie kwestionowane przez sądy i prokuratury – zauważa prokurator Łapczyński. Okręgowy Sąd Lekarski także prowadził kilka spraw dotyczących działalności Wiesława C. jako lekarza sądowego – trzy z nich w styczniu 2017 r. zakończyły się skierowaniem wniosków o ukaranie.
– Sąd nie aresztował S. na podstawie opinii biegłego Wojciecha C., który – nawet nie badając mężczyzny – stwierdził przeciwwskazania do jego pobytu w warunkach aresztu śledczego – informuje prokurator