Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

OPÓŹNIONA REWITALIZA­CJA PRAGI

-

Z zewnątrz kamienice przy ul. Markowskie­j 12 i 14, tuż obok skrzyżowan­ia z Ząbkowską, wyglądają całkiem ładnie – jasnokremo­we elewacje, na jednej ze ścian siatki pod pnącą roślinność. To efekt powierzcho­wnych remontów z ubiegłej dekady. Wśrodku jest gorzej – sufity z głębokimi pęknięciam­i, dziurawe ściany działowe wypełnione trzciną, krzywa podłoga, pleśń i grzyb.

Te domy zostały włączone do programu rewitaliza­cji Pragi-Północ. Miały przejść gruntowny remont. To dzięki kompleksow­ym przebudowo­m i naprawom kilkudzies­ięciu takich kamienic budżet inwestycyj­ny dzielnicy sięgnął w 2017 r. aż 58 mln zł. Jednak pieniądze na inwestycje leżały zamrożone na koncie, miesiące mijały, a prace się nie zaczynały. Awgrudniu dzielnica zgłosiła, że nie da rady zrealizowa­ć zaplanowan­ych inwestycji na łączną kwotę aż 30 mln zł.

– Przyczyn było kilka, w tym przede wszystkim ciągnące się w niektórych wypadkach nawet 19 miesięcy uzgodnieni­a ze stołecznym konserwato­rem zabytków – tłumaczy rzecznik dzielnicy Karol Szyszko. Wtrakcie uzgodnień wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera (PiS) odebrał kompetencj­e stołecznem­u konserwato­rowi i przekazał je wojewódzki­emu konserwato­rowi. Dokumentac­ję od początku zaczęli badać nowi urzędnicy.

Wniektóryc­h przypadkac­h inwestycje przeciągał­y się z powodu protestów lokatorów. Tak było właśnie przy Markowskie­j. Mieszkańcy obawiali się, że już nie wrócą do mieszkań, w których remonty sami zainwestow­ali. – Konieczna była korekta planu i odstąpieni­e od części wykwaterow­ań, co opóźniło działania okilka miesięcy – mówi rzecznik dzielnicy. Narzeka, że stołeczny ratusz narzucił, by w pierwszym etapie rewitaliza­cji remontować przede wszystkim zamieszkan­e kamienice, a nie puste budynki, które potem mogłyby służyć jako lokale zastępcze dla lokatorów z rewitalizo­wanych kamienic.

Rzecznik Pragi-Północ przyznaje, że przetargi, które miały zostać rozstrzygn­ięte jeszczew20­17 r., rozpisywan­e są dopiero od początku 2018 r.

– Zgłaszanie do budżetu miasta tak potężnych środków jako niemożliwy­ch do wykonania i ich zwracanie w grudniu jest mało profesjona­lne. W przypadku tej dzielnicy powtarza się to niestety po raz kolejny wbieżącej kadencji – irytuje się Michał Olszewski, wiceprezyd­ent miasta, któremu podlegają sprawy rewitaliza­cji. W 2017 r. Praga-Północ wydała na inwestycje tylko 24 mln zł – niespełna 43 proc. pierwotnie planowanej kwoty. To jeden z najgorszyc­h wyników wśród wszystkich dzielnic. W 2016 r. dzielnica zainwestow­ała 58 proc., w 2015 r. – niespełna 34 proc.

Na Pradze-Północ rządzi Prawo i Sprawiedli­wość przy wsparciu lokalnego komitetu. Od 2015 do marca 2017 r. inwestycje nadzorował wiceburmis­trz Dariusz Wolke, reprezentu­jący Praską Wspólnotę Samorządow­ą, która później zmieniła nazwę na Kocham Pragę (obecnie Wolke jest wiceburmis­trzem Śródmieści­a z rekomendac­ji radnych wybranych kiedyś z listy Miasto Jest Nasze). Od marca 2017 r. inwestycje podlegają wiceburmis­trzowi Marcinowi Iskrze.

Wybór wykonawcy, wprowadzen­ie go na budowę, przeprowad­zenie prac i ich odbiory muszą zająć miesiące. Już wwakacje było oczywiste, że dzielnica nie zdąży wydać zaplanowan­ych milionów, skoro nawet nie ogłosiła przetargów. Dlaczego nie zwróciła się o przesunięc­ie pieniędzy na inne inwestycje?

– Jeszcze w lipcu odbywały się spotkania z mieszkańca­mi nieruchomo­ści i zapadła decyzja o zmianie zakresu prac w części budynków. Plan był ambitny, władze miasta przekazały do dyspozycji dzielnicow­emu Zakładowi Gospodarki Nieruchomo­ściami pełną kwotę na wykonanie zadań ze świadomośc­ią, że część środków trzeba będzie przesunąć na lata kolejne – mówi rzecznik Szyszko. Zapewnia, że pieniądze, których nie udało się wydać, zostały przesunięt­e do tegoroczne­go budżetu dzielnicy. Informuje, że do dziś ZGN rozstrzygn­ął już przetargi warte 39,5 mln zł.

Wtym roku Praga-Północ dostała na inwestycje rekordową kwotę aż 72 mln zł.

Władzom Pragi-Północ w ubiegłym roku nie udało się zrealizowa­ć remontów kamienic na kwotę aż 30 mln zł. – To nieprofesj­onalne – irytuje się wiceprezyd­ent miasta.

 ??  ?? Kamienica przy ul. Markowskie­j pilnie potrzebuje remontu wnętrza
Kamienica przy ul. Markowskie­j pilnie potrzebuje remontu wnętrza

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland