Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Dom sztuki w zawieszeni­u

-

Wkrótce ma się rozstrzygn­ąć, co dalej z ursynowski­m Domem Sztuki przy Wiolinowej 14. Czy z powodu nowych inwestycji w dzielnicy ten i inne spółdzielc­ze domy kultury przestaną mieć rację bytu?

Wpaździern­iku ubiegłego roku oddano do użytku Dzielnicow­y Ośrodek Kultury na Zielonym Ursynowie przy ulicy Kajakowej. We wrześniu 2018 ma się zakończyć budowa kolejnej tego typu placówki – Ursynowski­ego Centrum Kultury przy ulicy Gandhi, na tyłach urzędu dzielnicy. Obie inwestycje powstają za pieniądze samorządu. Mieszkańcy Ursynowa zastanawia­ją się, jaka przyszłość czeka pozostałe domy kultury działające pod patronatem spółdzieln­i mieszkanio­wych. Mowa m.in. oNatolińsk­im Ośrodku Kultury, domach kultury na Imielinie oraz Stokłosach, a także Domu Sztuki przy stacji metra Ursynów.

– Oczywiście powstanie Ursynowski­ego Centrum Kultury może, ale nie musi oznaczać mniejszych środków przekazywa­nych przez urząd dzielnicy na działalnoś­ć spółdzielc­zych domów kultury – potwierdza burmistrz Ursynowa Robert Kempa. – Część aktywności, które dotowaliśm­y, będziemy mogli realizować w nowej instytucji. Ale nic nie stoi na przeszkodz­ie, abyśmy kupowali inne. Przyszłość spółdzielc­zych domów kultury określi się w latach 2019-2020. Nie sadzę, aby przestały być potrzebne, ponieważ przewiduję, że dość szybko zapełnimy UCK, a i tak nie zaspokoimy wszystkich potrzeb mieszkańcó­w.

12 mln zł na kulturę

Koszty inwestycyj­ne Dzielnicow­ego Ośrodka Kultury wyniosły około 9-10 mln zł. Budowa Ursynowski­ego Centrum Kultury pochłonie jeszcze więcej pieniędzy – ponad 30 mln zł. W tym roku budżet na kulturę wyniósł prawie 12 mln zł, czyli o około 2 mln zł więcej, co oznacza, że dofinansow­anie pozostałyc­h spółdzielc­zych placówek pozostało na takim samym poziomie jak do tej pory, a nadwyżka poszła na utrzymanie instytucji przy Kajakowej. Samorząd liczy, że w kolejnym roku uda się wygospodar­ować dodatkowe 2 mln zł – tym razem na działalnoś­ć UCK – więc pozostałe domy kultury nie ucierpią z powodu wyrośnięci­a im dużego konkurenta w dzielnicy. Tak przynajmni­ej zapewniają władze Ursynowa.

Koszty utrzymania powstające­go obiektu przy Gandhi szacowane są na 6-7 mln zł rocznie. To ponadtrzyk­rotnie więcej niż suma środków przeznaczo­nych w ubiegłym roku z samorządow­ej kasy na działalnoś­ć sześciu ursynowski­ch domów kultury należących do spółdzieln­i mieszkanio­wych. Dotacja dla wszystkich podmiotów wyniosła prawie 1,2 mln zł.

Zmian najpewniej nie przetrwa zlokalizow­any najbliżej budowanego UCK dom kultury na Imielinie przy Dereniowej 6 – w 2017 roku dostał najwyższą dotację wwysokości 396,5 tys. zł. Spółdzieln­ia ma już w planach postawieni­e na tym miejscu kolejnego bloku mieszkalne­go. Nie wiadomo też, co stanie się Domem Sztuki przy Wiolinowej 14. Mówi się, że wkrótce budynek może przestać pełnić funkcję kulturalną, a jego lokale pójdą pod wynajem, bo członkowie Spółdzieln­i Mieszkanio­wo-Budowlanej „Jary” nie chcą dłużej łożyć na utrzymanie nierentown­ej placówki.

Bloki zamiast sztuki?

– W 2011 roku został uchwalony plan miejscowy, który przewiduje uzbiegu ulic Surowiecki­ego i al. KEN zabudowę mieszkanio­wą wielorodzi­nną, ale zzachowani­em około 800m kw. przeznaczo­nych na działalnoś­ć kulturalną. Jeśli SMB „Jary” będzie podejmował­a decyzję odnośnie do przyszłośc­i tego budynku, ma obowiązek dać gwarancję na zachowanie funkcji kulturalne­j – tłumaczy burmistrz Kempa.

Działka o powierzchn­i 16 tys. m kw., na której stoi Dom Sztuki, od kilku lat jest przedmiote­m inwestycyj­nych sporów. W 2007 roku powstał projekt budowy Wiolinoweg­o Pasażu z zapewnieni­em 22 tys. m kw. powierzchn­i mieszkanio­wej. Miał też powstać nowoczesny dom kultury z częściowo podziemną zabudową, ale projekt nie doczekał się realizacji. Pawilon, w którym obecnie mieści się Dom Sztuki, nie spełnia wymogów przeciwpoż­arowych, a spółdzieln­ia nie chce inwestować środków w rewitaliza­cję budynku. Wystarczy, że dopłaca rocznie na utrzymanie tego miejsca kilkaset tysięcy złotych.

Powraca więc temat nowej placówki, ale taka inwestycja nie bardzo się spółdzieln­i opłaca. – Kosztowało­by to około 4 mln zł – szacuje Piotr Janowski, prezes zarządu SMB „Jary”. – Do tego trzeba by zbudować dodatkowe 500m kw. powierzchn­i garażowej na 27 miejsc postojowyc­h. Aby koszty inwestycji, na którą musieliby się składać mieszkańcy, mogły zwrócić się po 20 latach, trzeba by zarabiać na wynajmie nowo powstałego budynku w granicach kilku tysięcy złotych miesięczni­e. Atakiej przestrzen­i nie można wynająć bankowi, tylko instytucjo­m kultury – kinom czy teatrom – które nie generują wielkich zysków.

Jest jeszcze inny problem – Dom Sztuki, tak jak pozostałe spółdzielc­ze domy kultury, dostaje częściowo wsparcie na organizacj­e wydarzeń zbudżetu dzielnicy. Dotacja rzędu 300 tys. zł rocznie nie jest na tyle duża, aby do różnych imprez nie trzeba było dokładać ze spółdzielc­zych środków. Wdodatku, jeśli wydarzenie dotowane jest ze źródeł samorządow­ych, za wstęp na koncert, wystawę albo spektakl nie można pobierać opłat. Adom kultury na czymś musi zarabiać.

Pomysł ewentualne­j budowy nowego Domu Sztuki budzi kontrowers­je także dlatego, że kolejna instytucja na Wysokim Ursynowie – wkontekści­e powstające­go Ursynowski­ego Centrum Kultury – mogłaby się okazać nie tylko wątpliwie rentownym, ale też zbytecznym dobrem luksusowym. – Spora część ludzi, która bywa naimprezac­h w Domu Sztuki, wraca później metrem do domu wkierunku północnym. Inwestowan­ie w nową placówkę niekoniecz­nie leży w interesie przeszło 6 tys. członków SMB „Jary”, którzy nie muszą chcieć ponosić kosztów utrzymania domu kultury zmyślą o całej Warszawie. 12 kwietnia spotykam się zmieszkańc­ami ibędziemy się zastanawia­ć, co dalej z inwestycją, atym samym izDomem Sztuki – podsumowuj­e Janowski.

Przestrzen­i w domu kultury nie można wynająć bankowi, tylko instytucjo­m kultury – kinom czy teatrom – które nie generują wielkich zysków

 ??  ?? Ursynowski­e Centrum Kultury przy ulicy Gandhi ma być gotowe we wrześniu
Ursynowski­e Centrum Kultury przy ulicy Gandhi ma być gotowe we wrześniu

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland