Wielki remont placu Hallera

Od 2015 roku, kiedy ratusz wporozumieniu ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich ogłosił pilotażowy program, o centrach lokalnych pisaliśmy wielokrotnie. Mają one łączyć mieszkańców, zapewniać zieleń, ławki do posiedzenia, usługi: sklepiki, drobne warsztaty, stragan zwarzywami, kawiarnię. Być dobrą, lokalną przestrzenią do życia. Na stworzenie 10 takich miejsc, m.in. na placu Hallera, ratusz przeznaczył 50 mln zł.

Teraz rada miasta dołożyła 3,3 mln zł na remont 29 lokali usługowych wpierzejach placu Hallera. To jeden z głównych problemów tego obszaru. W parterach dominują siedziby banków i apteki. Reszta lokali straszy pustką, a mieszkańcy od lat narzekają na brak taniej gastronomii czy miejsca do posiedzenia. – Na Pradze w ogóle mamy problem ze znalezieniem najemców naszych lokali usługowych. Są one w bardzo złym stanie technicznym. Wynajmujemy je standardowo na 3 lata, a potencjalny inwestor musi włożyć dużo pieniędzy w remont. Nawet przy kilkusetprocentowym zwrocie czynszu nie bardzo mu się to opłaca – mówi rzecznik dzielnicy Karol Szyszko.

Lokale zostaną wyremontowane, ale z zachowaniem zabytkowej tkanki, m.in. posadzek z lastryka. Wnętrze iwitryny mają być ujednolicone, by na placu nie straszył chaos. – Po zakończeniu remontu określimy cenę wywoławczą za metr. Zapewne będziemy wskazywać pożądany rodzaj działalności. Plac Hallera to atrakcyjna lokalizacja, stawki są dość wysokie. W przypadku rzemieślników czy działalności kulturalnej będziemy proponować preferencyjne warunki najmu – zapowiada Szyszko.

Dodaje, że w rejon placu Hallera niedawno wprowadził się znany na świecie artysta plastyk Edward Magdziarz, który ręcznie wytwarza lampy witrażowe w stylu art déco. Dotąd tworzył w jednym zpawilonów przy ul. Targowej 18. Pracujący tam rzemieślnicy od dawna planują wyprowadzkę, bo niszczejącym budynkom grozi rozbiórka pod budowę Trasy Świętokrzyskiej.

Projekt remontu lokali przy placu Hallera już powstał, wkrótce dzielnica ma ogłosić przetarg na wykonawcę, a prace mają zakończyć się wtym roku. W takim terminie planowany jest też remont szerokich chodników wzdłuż budynków, dziś nierównych i zniszczonych. Nawierzchnia zostanie wymieniona, pojawi się zieleń, część przestrzeni zostanie dostosowana do urządzenia na niej ogródków kawiarnianych. – Zielony skwer pośrodku placu był niedawno modernizowany, w kwietniu zostanie też uruchomiona tężnia. Najpilniejszej interwencji wymaga właśnie infrastruktura drogowa – podkreśla Szyszko. Dodaje, że pieniądze na remont chodników (kolejne 3 mln zł) rada miasta ma przyznać do końca czerwca.

Na placu architekci zaplanowali również nową organizację ruchu, zwężenie jezdni i uporządkowanie parkowania, by samochody nie zastawiały chodników. Mają też powstać ścieżki rowerowe, przestrzeń do gier miejskich, przybędzie ławek i zieleni, biblioteka zyska duży taras, w miejscu pętli autobusowej staną lekkie pawilony usługowe. Na finał tych zmian musimy jednak poczekać do 2025 roku.

Rada miasta przyznała pieniądze na remont 29 tutejszych pustostanów lokali usługowych. W tym roku dzielnica zamierza odnowić również spękane chodniki. Gruntowne zmiany na placu obiecano blisko trzy lata temu. Wprzypadku rzemieślników czy działalności kulturalnej będziemy proponować preferencyjne warunki najmu – zapowiada rzecznik dzielnicy Karol Szyszko

Wkwietniu na placu Hallera zostanie uruchomiona tężnia