Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
MIESZKANIE PLUS I MINUS
Radni dali zielone światło budowie bloku w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, ale zablokowali budowę miejskich mieszkań na wynajem. Po raz drugi na przeszkodzie stanęła lokalizacja
Na poniedziałkowej sesji pod obrady trafiły dwie uchwały. Pierwsza dotyczyła wejścia miasta do spółki MDR Radom i wniesienia w niej aportem działki przy ul. Tytoniowej. MDR Radom to spółka celowa, założona przez państwową spółkę BGK Nieruchomości do budowy bloku wramach programu Mieszkanie Plus. Radni zgodzili się na to. – Inwestycja będzie mogła być rozpoczęta po uzyskaniu pozwolenia na budowę wczwartym kwartale 2018, apotencjalny czas zakończenia budowy to2020 rok – informuje Ewa Syta, rzeczniczka BGK Nieruchomości.
Radni nie zgodzili się natomiast na przekazanie miejskiej spółce Administrator działki u zbiegu Narutowicza i Chałubińskiego. Administrator między ulicą Narutowicza a boiskiem treningowym Miejskiego Ośrodka Sportu iRekreacji, na terenie starego parkingu chciał budować blok z mieszkaniami na wynajem.
Wiceprezydent Konrad Frysztak podkreślał, że za kadencji Andrzeja Kosztowniaka nie powstało ani jedno mieszkanie w ramach budownictwa społecznego, aAdministrator zajął się wyłącznie deweloperką. Radni PiS odpowiadali, że Kosztowniak skupił się na budowie mieszkań socjalnych ikomunalnych, bo takie były wtedy potrzeby. Przypominali, że takich mieszkań za jego kadencji przybyło ponad 300.
Uchwałę o przekazaniu działki głosami opozycji radni odrzucili. Kazimierz Woźniak (Radomianie Razem) mówił, że budowa bloku obok boiska to nie najlepszy pomysł. – Znam taką sytuację z Gołębiowa II. – Boisko jest mocno oświetlone, a hałas, krzyki są nie do zniesienia – mówił radny.
Radnych PiS niepokoiła likwidacja parkingu i fakt, że „90 proc. mieszkańców będzie miało raka” od pola elektromagnetycznego, które rzekomo emituje podstacja na Narutowicza.
Ryszard Fałek mówił, że czeka na koncepcję, organizację ruchu, miejsc parkingowych. – Takie dane musimy mieć, żeby poważnie podejść do tematu – podkreślał.
Radni opozycji liczą, że Administrator znajdzie nową lokalizację. To będzie już trzecia. Pierwsza, na osiedlu XV-lecia została skutecznie oprotestowana przez mieszkańców, koncepcję budowy bloku na placu między Bema aSowińskiego krytykowali też architekci i urbaniści.
– Działka pod planowaną inwestycję, zgodnie z założeniami systemu TBS, musi być w centrum miasta i to w miejscu dobrze skomunikowanym, dlatego wybór padł na działkę przy ul. Narutowicza/Chałubińskiego. Przed podjęciem przygotowania koncepcji architektonicznej dla planowanej inwestycji, Zarząd spółki wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego analizował możliwość budowy budynku mieszkalnego w bliskiej odległości od naziemnej linii energetycznej. W ocenie architekta, przy uwzględnieniu Polskich Norm wtym zakresie, planowana inwestycja była bezpieczna dla przyszłych mieszkańców bloku, spełniała wszelkie wymogi prawne w tym zakresie. Koncepcja architektoniczna zakładała budowę 36 mieszkań, w tym 24 dwupokojowych i 12 jednopokojowych, pod wynajem blisko centrum, na działce uzbrojonej i skomunikowanej, tak aby maksymalnie zmniejszyć koszty inwestycji, a tym samym wysokość czynszu. Mamy nadzieję, że budownictwo dla młodych w Radomiu będzie priorytetem dla wszystkich radnych i mimo podjętej decyzji przez Radę Miejską będziemy starać się, aby planowana inwestycja była możliwa – napisał w oświadczeniu po sesji Lech Barszcz, prezes Administratora.