Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

TAKA OBWODNICA NIE PRZEJDZIE

- JAROSŁAW OSOWSKI

Dopiero po trzech latach wychodzą na jaw kulisy decyzji o niedopuszc­zalnym przebiegu wschodniej obwodnicy Warszawy na wysokim nasypie przez środek Wesołej. Od początku krytykowal­iśmy ten wybór na łamach „Stołecznej”.

Spotkanie, które burmistrz dzielnicy Edward Kłos (PO) zorganizow­ał we wtorkowy wieczór w miejscowej remizie strażackie­j, pokazało dziwne zwroty akcji i różnice wopiniach ekspertów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych iAutostrad. Wcześniej długo optowali za wariantem trasy ekspresowe­j z dala od centrum Wesołej iw800-metrowym tunelu. Nagle wskazali na przebieg drogi, która zmasakruje przestrzeń w pasie szerokim na 109 m: las między remizą aurzędem dzielnicy, 60 m od domów, przedszkol­i i szkoły.

Aktywiści ze stowarzysz­enia Sąsiedzi dla Wesołej zwołali do remizy tłum wściekłych mieszkańcó­w. – Dziesięć lat temu szukałem miejsca, gdzie mógłbym zamieszkać. Sprawdzałe­m plany i podejmował­em życiowe decyzje. To, co się teraz dzieje, można określić jednym słowem: to jest nieuczciwe – mówił Sylwester Kominek zosiedla Groszówka. Tomasz Jarząbek zul. Armii Krajowej dodał: – Najbardzie­j bulwersuje zmiana sposobu oceny wariantów obwodnicy. Jak można mieć zaufanie do naszego państwa? Coś tu jest nie w porządku.

Oszczegóła­ch tej wolty informował Tomasz Kwieciński, wiceszef warszawski­ego oddziału GDDKiA. Okazało się, że do marca 2015 r. drogowcy iprojektan­ci zfirmy Jacobs wskazywali na obwodnicę wtunelu. Po spotkaniac­h z mieszkańca­mi w 2013 r. mieli świadomość, że nastroje wdzielnicy są bardzo nieprzychy­lne inwestycji. Dlatego uznali, że kwestie społeczne iśrodowisk­owe przy wyborze przebiegu trasy powinny się liczyć waż 75 proc. (pozostałe czynniki to finanse isprawy techniczne). Według tych kryteriów wygrywał wariant tunelowy. Tak to widzieli eksperci zZespołu Oceny Przedsięwz­ięć Inwestycyj­nych. Jednak już wyższa rangą komisja poleciła to zmienić. – Oddział warszawski GDDKiA został poproszony o zrównoważe­nie wskaźników iponowną analizę wariantów – przyznał Tomasz Kwieciński. Dodał, że tunel pod Wesołą miał kosztować 270 mln zł.

– Kto o tym zdecydował? Nazwiska! – domagali się mieszkańcy. – Nie pamiętam, kto był generalnym dyrektorem GDDKiA – wymigiwał się Kwieciński. Sprawdzili­śmy więc, że po zwolnieniu Lecha Witeckiego, który kierował generalną dyrekcją dróg przez blisko sześć lat, jego obowiązki wiosną 2015 r. pełnili kolejno: Ewa Tomala-Borucka iTomasz Rudnicki.

Przeciw zmianie przebiegu obwodnicy przez Wesołą protestowa­ł jej samorząd, a także ówczesny wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski (PO). Platforma nie potrafiła jednak przez osiem lat rządów upilnować urzędników, by doprowadzi­li do budowy wschodniej obwodnicy Warszawy wwariancie akceptowan­ym przynajmni­ej przez część mieszkańcó­w, czyli w tunelu. Po wyborach, które wygrało PiS, nastąpił dalszy ciąg dziwnych zbiegów okolicznoś­ci. Na fotel ministra środowiska wrócił Jan Szyszko, który mieszka wWesołej iwcześniej próbował podrzucić obwodnicę sąsiadom. Stanowisko Regionalne­j Dyrekcji Ochrony Środowiska wWarszawie objął zaś Arkadiusz Siembida. Miał podpisać decyzję środowisko­wą dla trasy, ale tylko przekładał terminy. Kiedy dziennikar­ze ujawnili, że też mieszka wWesołej, sprawę przejęła RDOŚ w Białymstok­u. Tutaj z decyzją miało pójść sprawniej, ale urzędnicy znowu zwlekają. Dyrektor Kwieciński za nierealne uznał jej wydanie do końca kwietnia – dokumentu spodziewa się wmaju, a nawet w połowie roku.

Mieszkańcy pytali, czy przebieg obwodnicy przez środek Wesołej jest już przesądzon­y. Wiele na to wskazuje, bo w ostatnich tygodniach mimo wcześniejs­zych zastrzeżeń pozytywnie wypowiedzi­ały się wtej sprawie Wody Polskie i sanepid. Jednak według Tomasza Kwieciński­ego wgrę wchodzi kilka scenariusz­y. Jeśli wariant wskazany przez drogowców RDOŚ uzna za niemożliwy do realizacji, spyta o plan zamienny. Drogowcy mogą wogóle odstąpić od inwestycji albo sięgnąć po kolejną wersję trasy (drugą ocenę zdobyła obwodnica zdala od centrum Wesołej, ale na powierzchn­i, anie wtunelu). Sprawa wygląda jednak tak nieczysto, że nawet kosztem ponownego opóźnienia budowy (planowanej w latach 2021-23) powinno się powtórzyć ocenę wariantów obwodnicy zuwzględni­eniem poprzednic­h, ostrych kryteriów społecznyc­h. Mieszkańcy Wesołej i tak będą blokować inwestycję na wielometro­wym nasypie wszelkimi metodami. Pora, by urzędnicy iich eksperci wreszcie to zrozumieli. Zpowodu ich uporu iprotestów wWesołej przygotowa­nia do potrzebnej całej Warszawie inwestycji stoją wmiejscu już od 12 lat.

 ??  ?? Tak wyglądałab­y ul. Raczkiewic­za w centrum Wesołej przecięta obwodnicą na nasypie
Tak wyglądałab­y ul. Raczkiewic­za w centrum Wesołej przecięta obwodnicą na nasypie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland