Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
MNIEJ LUDZI NA BUDOWIE SĄDU
Budowa nowej siedziby sądu rejonowego przy ul. 8. Pułku Artylerii Lekkiej, na terenie po dawnej jednostce wojskowej, przyhamowała. Jak twierdzą w sądzie, powodem są problemy polsko-hiszpańskiego konsorcjum Coprosa
– Prace budowlane są prowadzone wograniczonym zakresie, ponieważ Coprosa, główny wykonawca, ma problemy z bieżącą płynnością finansową, nie reguluje na bieżąco należności na rzecz podwykonawców – informuje Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Płocku. Dodaje, że w związku z tym na placu budowy jest teraz mniej pracowników niż wcześniej.
Co dalej? Czy inwestor rozwiąże umowę? Czy budowa się opóźni?
– Zależnie od rozwoju sytuacji inwestor podejmie stosowne decyzje wynikające zzapisów umownych. Obecnie trwają rozmowy zgeneralnym wykonawcą – odpowiada tylko rzeczniczka. Do czasu wyjaśnienia kwestii związanej z płynnością finansową firmy wsądzie nie są w stanie określić ostatecznego terminu zakończenia robót. Na dziś nadal obowiązuje termin wynikający zumowy, czyli 2020 rok.
Skontaktowaliśmy się z konsorcjum Coprosa, które swoją polską siedzibę ma wWarszawie. – Firma nie udzieli komentarza w sprawie budowy sądu w Płocku – usłyszeliśmy.
To nie pierwszy przypadek problemów tej spółki. W 2016 r. m.in. stołeczna „Gazeta Wyborcza” pisała, że firma zeszła z placu budowy ratusza wKonstancinie, gdzie również była głównym wykonawcą. Konstancin postawił spółce ultimatum, domagał się, by wróciła na budowę. Tak się nie stało. „Włodarze co najmniej dwóch innych polskich miast skarżą się na Coprosę, która nie realizuje inwestycji zgodnie z harmonogramem. Domniemujemy, że ma kłopoty finansowe” – mówił „Wyborczej” burmistrz Kazimierz Jańczuk.
Jak pisał później portal konstancin24.eu, umowa została rozwiązana, urząd miasta domagał się od firmy kary wwysokości 2,4 mln zł (kontrakt opiewał na 24,6 mln zł). Budowa została wstrzymana na kilka miesięcy, a sprawa trafiła do sądu. Urząd musiał znaleźć nową firmę, by ta dokończyła budowę ratusza.
Przypomnijmy – nowa siedziba Sądu Rejonowego w Płocku ma mieć cztery kondygnacje, 7,3 tys. m kw., pomieszczenia dla 240 pracowników i 18 sal rozpraw. Będą też m.in. biuro obsługi klienta, kasa, pomieszczenia dla administracji, sędziów i ich asystentów oraz sekretariaty. Wnowym budynku mają znaleźć się wszystkie wydziały i oddziały sądu rejonowego: dwa karne, cywilny, rodzinny i nieletnich, pracy i ubezpieczeń społecznych, gospodarczy, ksiąg wieczystych, wykonywania orzeczeń karnych. Będą tam też zespoły kuratorskiej służby sądowej do spraw karnych i jeden do spraw rodzinnych. Atakże oddziały kadr, administracyjny, finansowy i gospodarczy.
Sąd okręgowy pozostanie na pl. Narutowicza, w dawnym pałacu biskupim. Po wyprowadzce sądu rejonowego zyska więcej miejsca.