Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
SKRZYDLATA WIATA ODFRUNIE
Kolejarze przesuną zabytkową wiatę w Pruszkowie o 40 m, na miejsce ma wrócić latem. To część remontu linii do Grodziska Maz. Kiedy pojadą tam pociągi?
Modernizacja trasy za Dworcem Zachodnim od ponad siedmiu miesięcy powoduje ogromne problemy w dojeździe do Warszawy. Pasażerowie musieli się przesiąść do autobusów zastępczych, podróż się wydłużyła. Nieczynne są stacje we Włochach iUrsusie, a dalej – w Piastowie, Pruszkowie, Brwinowie iMilanówku. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadała przywrócenie ruchu po roku, zaraz po wakacjach. Wjej wczorajszym komunikacie czytamy jednak: „Pociągi na linię aglomeracyjną wrócą jesienią”.
– Czy prace przebiegają zgodnie z harmonogramem? – pytał prezydent Pruszkowa Jan Starzyński.
– W niektórych miejscach są pewne opóźnienia – przyznała Agnieszka Kwapisz, kierownik kontraktu wPKP PLK. – Ale mamy jeszcze zapas i dokładamy wszelkich starań, żeby we wrześniu tego roku przywrócić ruch pociągów. Termin zakończenia całej inwestycji to jednak luty 2019 r. iwtedy chcemy oddać nowy tunel pod torami na ul. Działkowej w Pruszkowie.
Według PKP PLK inwestycja za 285 mln zł (dokłada się Unia Europejska) jest mocno zaawansowana. Jej wykonawca – firma Intercor – wybudował ściany peronowe na istniejących stacjach inowej wParzniewie. Na 22-kilometrowym odcinku między Dworcem Zachodnim aGrodziskiem Maz. zainstalował już prawie wszystkie słupy trakcyjne. Ułożył też 18 km nowych torów, czyli 40 proc. Na budowę dostarczono 57 tys. podkładów (brakuje 10 tys.) oraz 250 tys. ton tłucznia i kruszywa (potrzeba jeszcze 60 tys. ton). Właśnie trwa montowanie ważnych rozjazdów za stacją we Włochach.
Pod wrażeniem tempa prac jest burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński: – Codziennie oglądam obiekty kolejowe w naszym mieście i szacuję, że wykonawca nawet wyprzedza tu harmonogram o kilka tygodni. Tory leżą już między Grodziskiem a Parzniewem. Teraz trwa odbudowa wiaduktów przy stacji – relacjonował wczoraj.
Samorządowców ucieszyła informacja, że kolejarze zamiast planowanych wcześniej podnośników wprzejściach podziemnych zamontują większe iwygodniejsze windy. Mają pomieścić wózki dziecięce i rowery.
PKP PLK zleciła remont wszystkich korytarzy pod torami. Ten na stacji w Pruszkowie ma być poszerzony do ponad 4 m i podwyższony do 2,55 m. Te prace poprzedzi widowiskowa operacja techniczna. W przyszłym tygodniu w ciągu kilku dni zostanie przesunięta zabytkowa wiata z charakterystycznym dachem wkształcie skrzydeł. W latach 30. tego typu zadaszenia stanęły na peronach w całym zelektryfikowanym wtedy warszawskim węźle kolejowym. Teraz słupy pod wiatą mają być przecięte, a cała konstrukcja przemieszczona na specjalnie przygotowanym torze o40m wkierunku Warszawy. Wtedy odsłoni się przejście podziemne. Po jego powiększeniu wiata wróci na miejsce w połowie sierpnia. Wtedy mają być kontynuowane prace na peronie.
Obok niego PKP remontuje zabytkowy dworzec z 1924 r. – Wykwaterowaliśmy lokatorów z górnych pięter do naszych domów komunalnych i to otworzyło furtkę do rozpoczęcia prac na dworcu. Planujemy tam bibliotekę, czytelnię i miejsce spotkań dla organizacji pozarządowych – powiedział „Stołecznej” wiceprezydent Pruszkowa Andrzej Kurzela.
Za dworcem, między ul. Sienkiewicza a torami PKP, z unijnym dofinansowaniem powstaje czterokondygnacyjny parking przesiadkowy dla blisko 400 samochodów oraz 82 rowerów imotocykli (po drugiej stronie torów przy ul. Waryńskiego zmieści się następne 110 miejsc postojowych). Dalej znajdzie się zaś pierwsza w ponad 70-tysięcznym mieście galeria handlowa z wielosalowym kinem. Wokół dworca w Pruszkowie rozkręca się nowe życie, oby tylko na czas dojechały tu pociągi.