CZY TO BĘDZIE OSTATNI AIR SHOW?

Czy Air Show 2018 będzie ostatnimi pokazami lotniczymi w Radomiu? Wszystko wskazuje, że tak, pod warunkiem, że plany budowy na Sadkowie lotniska komplementarnego dla Okęcia się powiodą

Tegoroczne Air Show wRadomiu organizowane jest z okazji stulecia polskiego lotnictwa wojskowego. Od dawna słyszeliśmy zapowiedzi, że pokazy w 2018 roku mają być wyjątkowe i z bogatym programem. Znamy już część programu i rzeczywiście wiemy, że na Air Show 2018 do Radomia przylecą czołowe grupy akrobacyjne z Europy, ciekawie zapowiadają się też występy solistów.

Ale pojawia się też pytanie, czy tegoroczne pokazy nie będą wyjątkowe jeszcze z jednego powodu: mogą być ostatnimi w Radomiu, jeśli dojdzie do skutku budowa w Radomiu lotniska komplementarnego dla portu Chopina wWarszawie. Zgodnie zwynikami analiz firmy Arup dla PPL budowa portu w Radomiu, który mógłby obsługiwać ok. 6 mln pasażerów rocznie, ma trwać 20 miesięcy, a kilkanaście dni temu Mariusz Szpikowski, prezes PPL, mówił na konferencji, że pierwsze loty z Radomia mogłyby wystartować już pod koniec 2019 roku.

Nawet przy założeniu, że część prac można byłoby wykonać już pod ruchem, czas nagli. Jeśli plany PPL zostaną zrealizowane, trudno spodziewać się organizacji pokazów lotniczych na lotnisku, z którego co kilka, kilkanaście minut startują samoloty rejsowe. Wszystko wskazuje również na to, że już wczasie tegorocznego Air Show zarządzającym lotniskiem w Radomiu będzie PPL.

– Dzisiaj to jest 80 proc. prawdopodobieństwa, że jeszcze wtym kwartale PPL stanie się podmiotem zarządzającym lotniskiem wRadomiu – mówił w ubiegłym tygodniu wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Wwojsku na razie nie rozważają przeniesienia Air Show w inne miejsce. – Dopóki nie zapadły oficjalne decyzje dotyczące lotniska wRadomiu, nie rozważamy takiej opcji – mówi krótko kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych w Radomiu.

Ale wUrzędzie Miejskim w Radomiu taka opcja jest brana pod uwagę. – Dzisiaj trudno powiedzieć, jaka będzie przyszłość Air Show, ustaleń na ten temat jeszcze nie było – mówi Mateusz Tyczyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta. Jak mówi, urzędnicy skupiają się na tegorocznych pokazach, bo trzeba uwzględnić scenariusz, że na lotnisku w tym czasie już będą zachodziły zmiany.

Co, jeśli w związku z realizacją największej w historii Radomia inwestycji będziemy musieli poświęcić naszą najważniejszą imprezę? Choć ustaleń nie ma, to w magistracie myślą zwyprzedzeniem, co mogłoby pokazy lotnicze zastąpić. – Mieliśmy takie wewnętrzne rozmowy, burze mózgów. Decyzji o Air Show nie ma, ale organizacja pokazów na dużym lotnisku rzeczywiście może być problemem imyślimy o tym. Na razie jest jednak za wcześnie, żeby mówić o szczegółach. Mamy kilka pomysłów, ale zanim o nich opowiemy, musimy sprawdzić najpierw możliwości ich organizacji czy oszacować koszty – mówi Tyczyński.

Air Show 2018 w Radomiu ma być wyjątkowy ze względu na bardzo dużą obsadę. Przyleci m.in. Patrulla Águila (na zdjęciu). Możliwe też, że będą to ostatnie takie pokazy na Sadkowie