Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
OBJAZDOWE KOMPLIKACJE
Modernizacja linii kolejowej z Radomia do Warszawy ma rozpocząć się we wrześniu.
Kolejarze przewidują, że największe utrudnienia będą w 2019 roku. Czy roboty na torach oznaczają mniejszą liczbę pociągów?
Na razie zmodernizowany jest tylko odcinek kolejowej „ósemki” między Warszawą aCzachówkiem. Roboty na pozostałych dwóch odcinkach, od Radomia do Warki i zWarki do Czachówka, mają zacząć się we wrześniu 2018 roku. PKP Polskie Linie Kolejowe zaplanowały największe utrudnienia na 2019 rok. Na odcinku Warka – Czachówek są dwa tory i jeden będzie cały czas czynny. Gorzej będzie na jednotorowym fragmencie Radom – Warka. Ma być on zamknięty przez pół roku, a przez kolejne pół nieco krótszy odcinek Radom – Dobieszyn.
Andrzej Kosztowniak, poseł Prawa i Sprawiedliwości, zapytał ministra infrastruktury, ile w trakcie robót będziemy mieli połączeń pospiesznych zWarszawą, a także o inne relacje pociągów kursujących w2019 roku przez Radom.
Jak się okazuje, pociągów Radom – Warszawa ma być nie mniej niż dzisiaj. W projekcie rozkładu jazdy PKP Intercity 2018/2019 zaplanowano pięć par połączeń na trasie Warszawa – Radom – Kielce (większość jak obecnie pojedzie do Krakowa) i kolejne dwa w kierunku Sandomierza. To znaczy, że będziemy mieli siedem pociągów TLK i IC do stolicy. Jak odpowiada Kosztowniakowi wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, „większa część połączeń będzie obsługiwana jednostkami ED160”, czyli kursującymi już przez Radom pociągami Stadler Flirt. Bittel zaznacza, że „funkcjonowanie wskazanej oferty będzie silnie zależne od prac prowadzonych na linii kolejowej nr 8”.
Bo pojawia się problem z ewentualnymi objazdami dla pociągów w stronę Warszawy. Na przyszły rok zaplanowano także prace torowe na Centralnej Magistrali Kolejowej w rejonie Idzikowic. To może utrudnić objazdy przez Przysuchę i CMK, bo właśnie w Idzikowicach pociągi jadące tą trasą z Radomia muszą zmienić kierunek jazdy. Wiceminister infrastruktury przyznaje, że „wykonywanie manewrów na stacji Idzikowice może być utrudnione, co również będzie miało wpływ na prowadzenie ruchu w kierunku Radomia”. Pociągi mogłyby zmieniać kierunek jazdy dalej, na stacji Opoczno Południe, ale to oznaczałoby nadkładanie ponad 30 km.
Druga możliwa trasa objazdu, przez Dęblin iPilawę, jest obecnie częściowo w modernizacji. Przebudowywany jest odcinek od Dęblina wkierunku Pilawy. Teoretycznie odcinek ten ma być otwarty w grudniu, ale nie wiadomo, czy tak się stanie. Bittel przyznaje, że istnieje ryzyko niedotrzymania tego terminu, awPKP PLK analizują harmonogramy robót tak, aby zdążyć do grudnia z robotami, które wogóle umożliwią ruch zDęblina do Pilawy, nawet z ograniczeniami.
Na czas modernizacji torów do stolicy z rozkładu zniknie na pewno nocny pociąg TLK Ustronie z Przemyśla do Kołobrzegu. Poza ósemką wprzyszłym roku nocne prace na torach zaplanowano też na czterech innych liniach, a pociągi nocne znikną nie tylko z Radomia, ale też Łodzi iWarszawy.
Na tory w przyszłym roku wrócą pociągi do Lublina, mają być cztery połączenia dziennie z Radomia (o jedno mniej niż w poprzednich latach), trzy pociągi do Katowic (część dalej do Wrocławia) iwsumie siedem do Krakowa.
Na większą liczbę połączeń w tych kierunkach poczekamy do grudnia 2020 roku. Do tego czasu PKP Intercity ma zmodernizować pociągi ED74 iwysłać je na trasę Lublin – Wrocław przez Radom. Składy w tej relacji mają wtedy kursować co dwie godziny.
Także pod koniec 2020 roku mają zakończyć się roboty na „ósemce”. Wtedy pociągi Intercity zRadomia do Warszawy mają jeździć co dwie godziny, w godzinach szczytu jeszcze częściej.