Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Pani Wanda od autobusów
LUDZIE
Emerytka z Targówka niczym postrach urzędników Zarządu Transportu Miejskiego odwiedza ich z interwencjami i zbiera podpisy wśród sąsiadów w sprawie lepszej komunikacji na osiedlu.
– Nazywam się Wanda Zawada i mam taki charakterek jak nazwisko, choć po mężu, bo panieńskie było ładniejsze – przedstawia się mieszkanka Targówka, która sprowadziła się tu 38 lat temu. Mówi też o sobie „babcia”. Trudno ją zagiąć w temacie przebiegu tras autobusów, rozkładów jazdy i dogodnych przesiadek. Jest doskonale znana w centrali ZTM, gdzie mówi się o niej z respektem: „Pani Wanda”. iCzerniaków. – Pętla z ośmioma stanowiskami i odrestaurowaną dyspozytornią stoi pusta. Niech nam tu oddadzą 160, prawda sąsiadki? – pani Wanda pyta trzy znajome, które wyszły na spacer z psem.
– Pewnie, że tak! – rozlega się chóralna odpowiedź.
– Za linią 160 było cztery lata chodzenia – opowiada nasza czytelniczka. – Zbierałam podpisy w autobusach i skakałam z jednego do drugiego jak małpa, a teraz mi mówią, że w innej części Targówka stoi więcej bloków, dlatego 160 ma jeździć tam. Babcia się zaparła i sprawdziła. Mają aż pięć linii, amy tylko jedną, 162, nieprzydatną, bo skręca przy Dworcu Wileńskim.
ZTM nie planuje zmian tras autobusów, dopóki na Targówku nie zostaną otwarte ulice po budowie metra. Ruch na ul. Ossowskiego ma wrócić w lipcu, a po wakacjach – na Trockiej. Wtedy do opustoszałej pętli Targówek dojedzie więcej linii. Ich przebieg zmieni się dodatkowo po uruchomieniu metra w drugiej połowie 2019 r. ZTM zapowiada w tej sprawie konsultacje z mieszkańcami na początku przyszłego roku. Jak się dowiadujemy, na pewno do stacji metra Trocka zostaną skierowane autobusy z Marek. Nie wiadomo, czy linia 160 wogóle przetrwa. Według obserwacji urzędników już dziś w autobusach i tramwajach kursujących przez most Śląsko-Dąbrowski jest luźno, bo wielu pasażerów przesiada się przy Dworcu Wileńskim do metra. Kiedy jego trasa wydłuży się na Targówek, chętnych do jazdy pod ziemią będzie jeszcze więcej. Dojazd do Śródmieścia potrwa niecały kwadrans.